Recenzje

: Function ereg() is deprecated in /includes/file.inc on line 649.

Dwa wątki dla "Amatorów awangardy"

Jacek Niegoda ma coś ciekawego do powiedzenia o awangardzie, i to akurat - przypadkowo, czy nie - w "Kordegardzie". Pojawienie się na (dawnej) wartowni przy ministerstwie kultury RP tematu forpoczty armii, która miała zmienić społeczną mentalność jest już gotową poetycką konstrukcją. Trzeba tylko rozpoznać jej charakter, czy to ironia, sarkazm, czy trzeźwa ocena aktualnej sytuacji. Żeby w ogóle wejść na wystawę "Amatorzy awangardy" pokonać trzeba barierę przyzwyczajeń. Okna i drzwi galerii zakryte drewnianymi płytami powodują, że większości przechodniów na Krakowskim Przedmieściu nawet nie próbuje zajrzeć do wnętrza sądząc, że trwa tam wakacyjny remont, więc elitarność pokazu jest skutecznie zapewniona.

Spacer po muzeum, wizyta u fryzjera; Zespół "Fluidu" tworzy nowe pismo o sztuce: "Piktogram. Talking Pictures Magazine"

Po odejściu Michała Wolińskiego wraz z gronem współpracowników z "Fluidu" wszyscy zaczęli się zastanawiać, czym wkrótce zaskoczy środowisko redaktor wpływowego miesięcznika (to, że na "Fluidzie" się nie skończy było dla wszystkich oczywiste). Niespełna po pół roku od zejścia na psy "Fluidu" ukazał się najnowszy, świeżo upieczony "Piktogram", kwartalnik stuprocentowo artystyczny, bez żadnych zgniłych kompromisów na rzecz lajfstajlu i kultury popularnej, która momentami przeszkadzała w lekturze miesięcznika. Liczący ponad 150 stron, w pełni dwujęzyczny "Piktogram" nie ma wstępniaka, który wyjaśniałby czytelnikom linię pisma.

Świetna wystawa o muzeach

Jak zrealizować doskonałą i wciągającą wystawę problemową? Dowiedzieć się tego można jeszcze do 28 sierpnia w Zachęcie.

Socjologia, sztuka, architektura, filozofia, historia, polityka - wystawa "Panoptykon. Architektura i teatr więzienia", której kuratorką jest Hanna Wróblewska czerpie z prawie każdej dziedziny myśli humanistycznej, wyciągając z nich problematykę nadzoru i związanych z nim patologii.

Tęcza w witrynach

Wystawa prac Pameli Wells będąca zasadniczą częścią jej projektu "Pogoń za tęczą - ta piękna niemożliwa gonitwa" miała się zakończyć 30 czerwca 2005. Jednak na życzenie właścicieli jedenastu warszawskich sklepów i punktów usługowych, których witryny posłużyły za ramy do obrazów uszytych z plastiku przez artystkę, będzie w nich eksponowana przynajmniej do września.

Translacje-Translokacje

Site de Création Contemporain w Palais de Tokyo w Paryżu czyli Centrum Kreacji Współczesnej zostało otwarte 22 stycznia 2002 roku. Jego pomysłodawcami, twórcami a zarazem pierwszymi dyrektorami są : Jérôme Sans - krytyk sztuki, były kustosz Institute of Visual Arts w Milwaukee oraz Nicolas Bourriaud - krytyk sztuki i pisarz, autor książki "Esthétique relationnelle". Pragnęli oni stworzyć w Paryżu nowe miejsce wystawowe przeznaczone do prezentacji sztuki najnowszej, które byłoby zarazem miejscem spotkań, spędzania wolnego czasu oraz ośrodkiem wymiany informacji artystycznej, oferującym możliwość nawiązania bezpośredniego kontaktu z artystami przy okazji licznych konferencji, dyskusji itd.

Chłopcy na miarę czasu

Płeć kulturowa, opisana znakomicie między innymi przez Judith Butler, okazała się w ostatnich latach zjawiskiem niezwykle produktywnym inspirującym nie tylko dla polskich artystów, ale także kuratorów. Powstał już właściwie nowy, dynamicznie rozwijający się nurt naszej rodzimej kultury (w tym literatury, mam tu np. "Lubiewo" Michała Witkowskiego), który stosunkowo szybko przenika, jeśli nawet nie do świadomości zbiorowej, to przynajmniej do zbiorowego zainteresowania.

Parkowe ławki śpiewają o wschodzie słońca

Niezwykła ekspozycja zrobotyzowanych mebli miejskich pojawiła się w czerwcu w Cambridge. Na placu przed galerią The Junction zamieszkały interaktywne parkowe ławki i kosze na śmieci. Dzięki energii słonecznej, którą są zasilane, posiadają niecodzienne właściwości, ulegające przemianom wraz ze zmieniającą się aurą czy porą dnia. O wschodzie słońce cztery parkowe ławki zbierają się razem i śpiewają, pod wpływem słonecznych promieni kosze na śmieci poruszają się i chichoczą, a gdy pada deszcz lub słońce świeci za gorąco, ławki i kosze skrywają się w cieniu. Twórcami inteligentnych przedmiotów codziennego użytku są artyści z międzynarodowej grupy Greyworld.

Emocje na przekór znaczeniu

Miro Csölle, Słowak o węgierskim nazwisku mieszkający wiele lat w Warszawie, od pewnego czasu stara się pokazać w tym mieście pewną prostą a ciekawą lingwistyczną sprawę. Wykonał spory transparent z napisem "Fürchtet Euch Nicht!". Prawie każdy w Warszawie domyśli się, że tekst jest po niemiecku, ale nie tak wiele osób rozpozna, że zawiera słynne przesłanie Jana Pawła II "Nie lękajcie się". Miro dostrzegł, że akurat ta zmiana języka może ujawnić znaczące zawirowania emocji.

Przyjemności ze Szwecji - bez przyjemności

Goszcząc wystawę sztuki obcego kraju spodziewamy się zobaczyć artystyczną wizytówkę danej społeczności. Mamy oczywiście w zanadrzu stereotypy, obiegowe opinie, które z nią wiążemy, plus aktualny kontekst polityczny, który określa silnie współczesną sztukę. To co zobaczymy będzie zatem jakąś wypadkową: z jednej strony naszych oczekiwań, z drugiej wymowy prac, dla których nasze oczekiwania stają się punktem odniesienia. Wydaje się, że właśnie sposób w jaki artyści wejdą w relacje z naszymi wyprzedzającymi ich działania oczekiwaniami stanowi o jakości wystawy. Kluczowe jest tu także zadanie kuratora.