Jerzy Lewczyński. Oczyszczenie - wystawa otwarta 3.06.2011 w Czytelni Sztuki w Gliwicach, kurator: Wojciech Nowicki.

Otwarcie wystawy Janusza Leśniaka, "Człowiek jest snem cienia" w BWA w Jeleniej Górze, kuratorka: Janina Hobgarska. Wystawa jest kontynuacją projektu "Człowiek jest snem cienia" (pokazywanego wcześniej w MHF w Krakowie) w nowym wyborze, poszerzonym i wzbogaconym o najnowsze prace z lat 2010-2011.

Artysta od połowy lat 80. fotografujący swój cień, a czasami także cienie innych postaci, wypracował swoją własną, rozpoznawalną stylistykę. Reprezentacja człowieka poprzez jego cień na tych fotografiach jest równie rzeczywista co złudna. Te fotografie nie pokazują wyglądu konkretnych miejsc sensu stricte. Są raczej ich metaforą. Mówią więcej o samym autorze.

Wernisaż wystawy Mirosława Bałki "Arbeitsplatz" w Salonie Akademii (ASP) w Warszawie. To nowy projekt zrealizowany specjalnie na zaproszenie Salonu Akademii. Symboliki temu zdarzeniu nadaje ponowna obecność artysty w warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych; pierwszy raz od czasu jej ukończenia w 1985 roku, gdy jako dyplom przedstawił pracę "Pamiątka Pierwszej Komunii Świętej". "Arbeitsplatz" nawiązuje do tej pracy dyplomowej, jest jej parafrazą, swobodnie rozwijającą i modyfikującą treść oryginału, zachowującą jednak jego zasadniczy sens. Wystawa czynna 11.05 -10.06.11.

wernisaż wystawy "Nagroda Arteonu 2010. Zorka Wollny, Złe sny", Słodownia +1 Starego Browaru, Poznań
czwartek 27 kwietnia, godz. 19.
Wystawa Zorki Wollny trwa do 29 maja.
Fot. Monika Klapiszewska

Tworzenie i zarazem dekonstruowanie iluzji jest głównym wątkiem wystawy Marcina Berdyszaka, Jacka Jagielskiego i Ryszarda Ługowskiego zatytułowanej "Wszystko, co się nam wydaje" w Mazowieckim Centrum Sztuki Współczesnej "Elektrownia" w Radomiu.

Kuratorka - Eulalia Domanowska, wystawa czynna od 08.04.2011 do 15.05.2011.

Na wielkich ekranach umieszczonych w lobby łódzkiego hotelu Andel's można obejrzeć pięć filmów przygotowanych przez łódzkich i warszawskich artystów - absolwentów łódzkiej ASP - Anny Orlikowskiej, Wiktora Polaka i Jerzego Zachary oraz mieszkających na stałe w Warszawie Maćka Stępińskiego i Iwo Rutkiewicza.

W filmie Anny Orlikowskiej Thriller o Architekturze po opuszczonej klatce schodowej powoli i bezszelestnie spływa magmowata ciecz, znacząc gładki beton ciemnym liszajem. Film Wiktora Polaka Blisko opowiada o alienacji oraz specyficznej atmosferze, jaką powoduje kontakt z przypadkowymi osobami, które wybrały tę samą trasę przejazdu tramwajem.

Wystawa "Das Seine. Forschungsprojekt" Rafała Jakubowicza i serbskiego artysty - Nikoli Radič Lucati'ego (kurator Piotr Bernatowicz) w galerii Piekary w Poznaniu. Tytuł wystawy nawiązuje do napisu "Jedem das Seine", zaprojektowanego przez ucznia Bauhausu, a potem więźnia obozu koncentracyjnego w Buchenwaldzie - Franza Ehrlicha, który widnieje do dziś na bramie obozu. Na czternastu zdjęciach serbskiego fotografa Nikoli Radič Lucati'ego prezentowane są modernistyczne budynki wchodzące w skład obozu koncentracyjnego Sajmište w Belgradzie (wcześniejszy kompleks pawilonów targowych) oraz bauhausowskie zabudowania południowych obrzeży Tel Awiwu (przy granicy z Jaffą).

Wystawa „Zawód Artysty" otwarta w łódzkiej galerii Wschodnia to ekspozycja realizacji z pozaartystycznego życia zawodowego dziesięciorga twórców: Agnieszki Chojnackiej, Gregora Gonsiora, Nilsa Grarupa, Artura Malewskiego, Anny Orlikowskiej, Marcina Polaka, Wiktora Polaka, Marty Pszonak, Agnieszki Nataszy Splewińskiej, Adama Szwarca oraz Eliny Tonevy.

Pięć dni później w MS2 odbyła się dyskusja na temat uwarunkowań ekonomiczno-socjalnych bycia artystą we współczesnej Polsce. Próbowano odpowiedzieć na pytania: czy „artysta" to wciąż wolny zawód? Jakie są współczesne uwarunkowania ekonomiczno-socjalne bycia artystą lub artystką?

Na otwarciu ostatniej swojej wystawy Azorro przybyli zdekompletowani, na życzenie Łukasza Skąpskiego zamiast Igora Krenza i Oskara Dawickiego wystąpili wrocławscy artyści - Jerzy Kosałka i Jacek Zachodny. Podobno wszyscy będą natomiast na spotkaniu w Teatrze Polskim 4 kwietnia.

Nazwa grupy powstała w wyniku przypadkowego połączenia Zorro i Azorka. Pierwszy film „Bardzo nam się podoba" (2001) nakręcili w Warszawie. Pojawili się, gdy w Polsce mówiło się głównie o sztuce krytycznej i procesie Doroty Nieznalskiej. Żarty Azorro ciągle śmieszą mimo zmieniających się kontekstów.