Pierwsze otwarcie: wystawa „Tropikalny gotyk" (kuratorzy Katarzyna Szydłowska i Konrad Schiller) w galerii Laboratorium, konfrontująca prace brytyjczyka Adama Lathama (badającego i eksplorującego motywy epoki kolonialnej) z obiektami Alberto Tavaresa (pochodzącego z Wysp Zielonego Przylądka) fascynującego się sztuka europejskich awangard, które czerpały ze sztuki afrykańskiej. Otwarcie drugie: „Moje małe katastrofy" Joanny Zastróżnej (kurator Marek Grygiel) w galerii Wejście - ekspresyjne i intymne fotografie prezentowane w postaci lightboxów w kompletnie ciemnej sali. Na zakończenie coś w rodzaju nieruchomego performansu (z muzyką) w wykonaniu grupy Skinjobs, którą współtworzy Adam Latham (tym razem z wydatnym wsparciem latającej załogi Szu Szu).