Dwaj kumple Roberta w Kordegardzie

: Function ereg() is deprecated in /includes/file.inc on line 649.
KunstMirOffSky, Galeria Kordegarda, Warszawa 2.12.05 - 15.01.06 Robert Kuśmirowski Michał Stachyra Kamil Stańczak
KunstMirOffSky, Galeria Kordegarda, Warszawa 2.12.05 - 15.01.06 Robert Kuśmirowski Michał Stachyra Kamil Stańczak

Prywatnie Robert Kuśmirowski jest tak zwanym "równym" facetem, co to i wypić i zabawić się potrafi. I taka też jest wystawa pod tytułem KunstMirOffSky w Kordegardzie - krotochwilna, choć miejscami trochę siermiężna. Przyznaję, że wpadłem w zakłopotanie, gdy przed obejrzeniem wystawy zorientowałem się, z czym będę miał do czynienia. Manieryczny tytuł zapowiadał dziwną sytuację: najciekawszy i najbardziej uznany artysta młodego pokolenia zaprasza do stolicy dwóch swoich kumpli, by przygotowali prezentację swojej twórczości. Nie zrobił tego zresztą po raz pierwszy. Przy okazji ostatniego Triennale Młodych w Orońsku Robert zaprosił dwóch znanych sobie panów, których realizacje, delikatnie mówiąc, były na średnim poziomie. Tym razem jednak jest inaczej.

KunstMirOffSky, Galeria Kordegarda, Warszawa 2.12.05 - 15.01.06 Robert Kuśmirowski Michał Stachyra Kamil Stańczak
KunstMirOffSky, Galeria Kordegarda, Warszawa 2.12.05 - 15.01.06 Robert Kuśmirowski Michał Stachyra Kamil Stańczak

Zaproszeni artyści to Michał Stachyra, który w 2004 roku podając się za fińskiego doktora archeologii "odkrył" fresk na wewnętrznej ścianie Galerii Białej (podobieństwo ze sztuką Kuśmirowskiego jest tu widoczne, choć jednak dalekie), oraz Kamil Stańczak m.in. malujący realistyczne obrazy na dekoracyjnych tkaninach. Zwłaszcza Stachyra zasługuje tutaj na baczną uwagę jako niekonwencjonalny i dobrze zapowiadający się artysta. Namalował on postać Kuśmirowskiego wzorowaną na pomniku konnym księcia Józefa Poniatowskiego, na tle biurowca Metropolitan. No właśnie... Po prostu boki zrywać. W tym miejscu wystawa KunstMirOffSky ujawniła trochę swej siermiężności, choć fakt, że malowidło było - podobnie jak w galerii Białej - freskiem "odkrytym" podczas wernisażu, nadawało tej sytuacji przyjemne ujęcie w nawias. Robert kpi ze swojej sytuacji "wielkiego artysty", a Stachyra pogłębia jeszcze jego kpinę przez pozorowany kontekst historyczny. Nie jest to może arcydzieło, ale traktowane jako rozkoszna zabawa przyjaciół sprawiająca przyjemność głównie im samym oraz gronu znajomym, sprawia, że nie sposób się na jego widok przynajmniej nie uśmiechnąć.


KunstMirOffSky, Galeria Kordegarda, Warszawa 2.12.05 - 15.01.06 Robert Kuśmirowski Michał Stachyra Kamil Stańczak
KunstMirOffSky, Galeria Kordegarda, Warszawa 2.12.05 - 15.01.06 Robert Kuśmirowski Michał Stachyra Kamil Stańczak

Z kolei Kamil Stańczak w swoich obrazach grzęźnie trochę w manierze wykorzystywania pospolitych, choć dekoracyjnych tkanin i realistycznych motywów z kolorowych pism do ujawniania stereotypów malarskiego przedstawiania. Niektóre z płócien wyglądają nawet atrakcyjnie, lecz jest to atrakcyjność kolorowej eksplozji w amerykańskim filmie - po ochłonięciu człowiek pyta sam siebie: ale właściwie po co to? Stańczak wyprodukował również maszynę do malowania, która dozuje olej z pojemnika do rynienki, a z niej czerpią go obrotowe pędzle i nakładają następnie na płótno. Proste? Niestety, również banalne. Choć przyznaję, że roześmiałem się gromko widząc inny jego obiekt - olej na płótnie, czyli butelkę oleju słonecznikowego stojącą na zwoju szarego płótna. Zaczekamy jeszcze na to, co ten młody artysta zaproponuje nam w przyszłości.

KunstMirOffSky, Galeria Kordegarda, Warszawa 2.12.05 - 15.01.06 Robert Kuśmirowski Michał Stachyra Kamil Stańczak
KunstMirOffSky, Galeria Kordegarda, Warszawa 2.12.05 - 15.01.06 Robert Kuśmirowski Michał Stachyra Kamil Stańczak

Można by zbyć tę wystawę słowami: trzech żartownisiów zrobiło śmieszną wystawkę. Jednak obaj artyści zaproszeni przez Kuśmirowskiego - jeśli tylko będą się dalej rozwijać - mogą później sami zapraszać do współpracy swoich kumpli. To niezły sposób na promocję młodych talentów bez pośrednictwa ważniackich kuratorów i leniwych krytyków. W końcu o Masłowskiej było głośno po felietonie Pilcha.

KunstMirOffSky, Galeria Kordegarda, Warszawa
2.12.2005 - 15.01.2006
Robert Kuśmirowski
Michał Stachyra
Kamil Stańczak

KunstMirOffSky, Galeria Kordegarda, Warszawa 2.12.05 - 15.01.06 Robert Kuśmirowski Michał Stachyra Kamil Stańczak
KunstMirOffSky, Galeria Kordegarda, Warszawa 2.12.05 - 15.01.06 Robert Kuśmirowski Michał Stachyra Kamil Stańczak

KunstMirOffSky, Galeria Kordegarda, Warszawa 2.12.05 - 15.01.06 Robert Kuśmirowski Michał Stachyra Kamil Stańczak
KunstMirOffSky, Galeria Kordegarda, Warszawa 2.12.05 - 15.01.06 Robert Kuśmirowski Michał Stachyra Kamil Stańczak