Natalia LL. Texty

: Function ereg() is deprecated in /includes/file.inc on line 649.

Wydawnictwo"Texty Natalia LL" rozpoczyna wstęp Agaty Smalcerz ,organizatorki wystawy retrospektywnej Natalii Lach-Lachowicz, jaka miała miejsce w październiku ubiegłego roku w Bielsku Białej. Wystawa "Podsumowania" to także sentymentalny hołd złożony miejscu, w którym artystka spędzała dzieciństwo (urodziła się Żywcu) i miastu, gdzie uczęszczała do liceum plastycznego.Zbiór zatytułowany "Texty .Natalia LL" zawiera zarówno teksty jej autorstwa jak i te ,opisujące jej twórczość - wywiady ,recenzje wystaw ,wstępy do katalogów. Całość, tłumaczona na język angielski, uzupełniają czarno-białe zdjęcia jej prac, skorowidz osób oraz kompletna bibliografia artystki.Wśród autorów tekstów o Natalii LL są wytrawni znawcy polskiej fotografii :Lech Lechowicz, Adam Sobota, Marek Grygiel,Grzegorz Sztabiński jak i krytycy: Piotr Krakowski, Dusan Brozman, Andrzej Saj,Reinhold Misselbeck,Camile Lode. Na uwagę zasługują także wywiady przeprowadzone przez Wiesławę Wierzchowską i Krzysztofa Jureckiego.

Natalia Lach Lachowicz ma wśród wielu oryginalnych cech wyróżniających ją z reszty otoczenia ,także tę że nieustannie tworzy i pisze równocześnie. Dzięki temu można było wreszcie stworzyc obszerny zbiór jej tekstów autorskich, wspartych komentarzem krytyków, jacy towarzyszyli jej w długiej ,bo trwaajacej juz ponad czterdzieści lat drodze twórczej.Artystka długo pracując w środowisku wrocławskiej szkoły konceptualistów wyniosła z tego okresu zwyczaj ,kontynuowany aż do chwili obecnej by każdemu nowemu gestowi artystycznemu poświęcić choćby krótki tekst programowy, wyjaśniający jej aktualny stan świadomości artystycznej i światopoglądowej. Do takich szczególnie ważnych tekstów należą "Język wizualny", "Zdania kategoryczne z obszaru sztuki postkonsumpcyjnej","Luźna przestrzeń", "Stany skupienia".Można o nich powiedzieć ,że jednocześnie spelniały one rolę tekstu programowego towarzysząc kolejnym akcjom, performences czy cyklom fotograficznym, jednocześnie zawierając komentarz do sztuki jako takiej."Jeśli sztuka związana jest z umysłowością człowieka, właśnie mózg musi wynaleźć samomotywację(!), aby sztuka nie była pustą zabawą albo gumą do żucia dla oczu.Bez konceptualnego szoku sztuka byłaby tylko produktem pięknoduchów, zawieszonych w próżni poza filozofią i praktyką ekonomiczną człowieka"tłumaczy Natalia w "Teorii głowy"(1991)

Wiele z tekstów przybliża punkt widzenia artystki na zagadnienia metafizyczne i egzystencjalne takie jak cielesność ,doczesność, śmierć. Niektóre z nich są bardzo osobiste i mają podłoże biograficzne Do takich należą "Dusza drzewa", "Anatomia pokoju" "Teoria gowy".

Są w tym zbiorze teksty relacjonujące wydarzenia artystyczne, w których artystka brała udział -jak choćby dedykowany wrocławskiej galerii ,w której wielokrotnie wystawiała i którą współtworzyła pt."Permafo i inni" czy poświęcona udziałowi w międzynarodowym ruchu feministycznym lat 70tych pt."Tendencje feministyczne". a także takie, w których znaleźć można credo artystyczne Natalii, tworzące w sumie bardzo indywidualną "eschatologiczną" wykładnię sztuki. W tej grupie znaleźć się by mogły takie teksty jak "Postawa transformująca","Sztuka i wolność", "Body art i performance","Sztuka i niesztuka", "Kreacja", "Prawda fotografii", "Aifargotof". Poglądy tam przedstawione daleko wykraczają poza czas, w którym powstały, mają bowiem charakter uniwersalny i posłużyć mogą zarówno młodym artystom, jak innym osobom zainteresowanym sztuką za bazę tworzenia pewnych definicji,pojęć, prawd o sztuce formułowanych w długiej perspektywie czasowej.Przedstawiane w nich poglady mogą niekiedy zaskakiwać czytelnika swoją emocjonalnością i intuicyjnością ,ale właśnie ten aspekt autentycznego przeżycia dodaje im szczególnej prawdziwości, wspartej oryginalną drogą twórczą.

Natalia Lach Lachowicz jako główne medium w drodze do poznania zawsze uważała własne ciało.Nic tez dziwnego zważywszy ,że mamy do czynienia z wielkiej klasy artystką uprawiającą różnorodne formy body artu. Ciało to dla niej obszar nieustannej walki Dobra ze Złem, "precyzyjny instrument sejsmograficzny",wyczulony na wszelkie ekstremalne zjawiska, te zewnętrzne i te wewnętrzne. To ciało, jak wielokrotnie podkreśla, notuje stany naszego samopoczucia, komunikuje nas ze światem, wyraża zawartego w nim ducha. Ludzkie ciało artystka traktuje nie tylko jako narzędzie poznania zmysłowego lecz jako medium wewnętrznych przeistoczeń. "Artysta jest więć skończony i ograniczony cielesnością, a jednocześnie poprzez ciało pokazuje ducha, ujawnia wspólną płaszczyznę nieskończonej materialności i duchowości." (Natalia LL "Stany skupienia")

Badania nad ciałem i jego stanami zaprowadziły ją w końcu lat 70-tych do doświadczeń jogi , kontynuowała medytacje ,prowadziła badania nad szczególnymi stanami umysłu, poddając je wnikliwej analizie. W praktyce artystycznej odzwierciedlały ten proces akcje z cyklu "Śnienia" i następujące po nich "Stany skupienia" (1980). Te ostatnie zawierają rozważania nad materialistycznymi aspektami bytu. Artystka nie ukrywa ,że straciła zainteresowania sztuką stanowiącą odbicie rzeczywistości , choć jej fotogramy z pierwszej połowy lat 80tych nie do końca na to wskazywały. Dodajmy ,że w latach 70- już w tekście "Język wizualny"(1974) deklarowała zainteresowania "sztuczną fotografią" i autonomicznym językiem sztuki, stworzonym w obszarze samej sztuki.. "Doświadczenia rzeczywistości potrzebne są jedynie do formułowania morfologii znaków, a więc służyć mają tworzeniu znaków możliwie doskonale przeźroczystych wobec tej rzeczywistości.W końcu język obrazowy będzie czytelny jedynie w obrębie samego języka i straci sens wszelka anegdotyczna motywacja. W ten sposób sztuka stanie się sztuką."

-deklarowała w tekście z 1974 roku. "Luźna przestrzeń"(1987) opisuje jaki wpływ miały na kształtowanie się jej świadomości psychoanaliza,teoria snów, mistycyzm i ...daimonionizm.I choć kierunki jej badań zdają odnosić się do zupełnie różnych okresów historycznych i kultów, w jej sztuce wszystkie łączą się i splatają w jeden węzeł niesprzeczności. Uprawianą przez siebie sztukę nazywa "sztuką samego siebie" i choć brzmi to jak definicja narcyzmu to z pewnością daleko wykracza poza zwykły egotyzm.Przełom w jej twórczości nastąpił pod koniec lat 80-tych. Do dziś pamiętam wstrząs jaki wywoływały jej groteskowe i tragiczne zarazem "głowy paniczne", którym artystka udzieliła własnego wizerunku.Później dołączyły do niej kolejne cykle, pełne smutku i refleksji nad umykającym życiem "Sfera paniczna", "Calamitas erotica", "Ptaki wolności".W latach 90-tych sztuka Natalii LL stała się monumentalna, pełna symboli,przeszywająca trwogą ,niemal sepulkralna.Trudno w to uwierzyć zwłaszcza najmłodszym czytelnikom kojarzącym Natalię Lach Lachowicz z wielokrotnie reprodukowaną "sztuką konsumpcyjną" (1972) i "sztuką postkonsumpcyjną"(1976), na kadrach których młoda dziewczyna w dość dwuznaczny sposób pożera banany albo wypuszcza z ust ślinę a raczej spermę.Sięgnijcie po tę książkę,dopiero wówczas ukarze wam się jej właściwy wizerunek.

Wyd. Galeria Bielska BWA 2004 ss.519

Natalia LL. Texty, Wyd. Galeria Bielska BWA
Natalia LL. Texty, Wyd. Galeria Bielska BWA