Małgorzaty Markiewicz sposób na nowotwory

: Function ereg() is deprecated in /includes/file.inc on line 649.

Artyści młodego pokolenia czerpią czasem z dorobku sztuki krytycznej trawestując wątki i motywy eksploatowane przez poprzedników. Nadają im zupełnie inny charakter, szukając odmiennego wydźwięku i dystansując się do prowokacji. Taki właśnie jest najnowszy projekt Małgorzaty Markiewicz, która artystycznymi środkami uwalnia się od swojej prywatnej przeszłości. W tytule ciekawie wykorzystana została dwuznaczność słowa nowotwór, zaakcentowana dodatkowo pisownią. "NowoTwory" Markiewicz to na nowo wytworzone obiekty, które powstały z pozbycia się bagażu przeszłości i przez to chroniące przed możliwością pojawienia się choroby nowotworowej (w metaforycznym sensie).

Praca Małgorzaty Markiewicz
Praca Małgorzaty Markiewicz

Cykl składa się ze starannie poukładanych na dekoracyjnych wielobarwnych kocach, miękkich rzeźb o nieregularnych i wzajemnie splątanych formach. Po dokładniejszym przyjrzeniu się można rozpoznać konkretne kształty: worków, wijących się węży, pająków. Artystka wykonała je ze starych kobiecych ubrań wypełnionych, zutylizowanymi przez niszczarkę do dokumentów, notatnikami, magazynami dla kobiet i ulotkami reklamowymi. Stare ubrania i papierzyska są tu świadectwami balastu prywatnej przeszłości, z którego mógłby - jak sugeruje artystka - powstać złośliwy nowotwór. Markiewicz zmaterializowała w ten sposób swoje stresy, zamknęła je w formie ubrań i w pewnym sensie pozbawiła je destrukcyjnej mocy.

Interesujące jest, że Markiewicz nie występuje przy tym z pozycji artysty outsidera, stara się prowadzić dialog z widzami. W "NowoTworach", podobnie jak we wcześniejszych projektach np. "100% recycling", "I was here" nastawiona jest na kontakt z odbiorcą. Sytuacja komunikacyjna inicjowana jest przez artystkę; wernisaż "NowoTworów" uzupełniony był dwudniowym pobytem artystki w galerii, w trakcie którego zachęcała widzów do profilaktycznego przeciwdziałania złośliwej, wyniszczającej organizm chorobie mentalnej, jaką jest przytłoczenie bagażem przeszłości. Widzowie mogli z nią porozmawiać o swoich frustracjach, a także zmaterializować je w postaci własnych NowoTworów. Poprzez nazywanie, dookreślenie problemów, wykonywanie symbolicznych NowoTworów - "zewnętrznych wobec nas samych, powstałych na drodze wypchnięcia poza własne ciało tego, co pozostając w nas może mu zagrażać" - dochodziło do uwolnienia się od nich.

Praca Małgorzaty Markiewicz
Praca Małgorzaty Markiewicz

Najnowszy cykl M. Markiewicz, ze względu na tytuł nasuwa, ryzykowne, ale nieuchronne skojarzenia z powstałymi na początku lat 70. cyklami Aliny Szapocznikow "Nowotwory". Jednakże ich powstawaniu towarzyszyły inne źródła inspiracji, toteż korelacja pomiędzy obydwoma cyklami jest tylko pozorna. Chora na raka Szapocznikow, próbując dochodzić okrutnej prawdy i ją demaskować poprzez tragiczne, ekspresyjne rzeźbiarskie "portrety", rzeźbiła śmierć, tymczasem Markiewicz tworzy swoje "NowoTwory" w zupełnie innej perspektywie, wyznaczonej przez próbę uniknięcia choroby.

Praca Małgorzaty Markiewicz
Praca Małgorzaty Markiewicz

Strategia artystyczna podjęta przez Markiewicz w "NowoTworach" przypomina także pod pewnym względem, odnoszące się do kobiecych zmagań z codziennością, działania artystyczne Hanny Nowickiej-Grochal. Tworząc "Kolumnę kurzu" przez dłuższy czas zbierała we własnym mieszkaniu kurz, kierując tym samym uwagę widzów na zniechęcenie i rozgoryczenie spowodowane nieuniknioną obecnością brudu, który pomimo systematycznych i żmudnych wysiłków wciąż pojawia się na nowo. W tym kontekście dość istotne wydaje się zauważenie, iż kilka "NowoTworów" w swojej formie przypomina worki na śmieci. Bagaż , potencjalnie chorobotwórczej, zdezaktualizowanej materii, na którą kieruje uwagę Markiewicz też narasta stale i niepostrzeżenie.

Dominika Baliga

zdjecia udostępnione dzięki uprzejmości galerii Program


Małgorzata Markiewicz, NowoTwory, galeria Program, Warszawa, 19.01 - 10.02.2007
www.artprogram.art.pl

Praca Małgorzaty Markiewicz
Praca Małgorzaty Markiewicz