Moc i potencja w biurowcu Metropolitan

: Function ereg() is deprecated in /includes/file.inc on line 649.

Wystawa "Potencjał", przygotowana przez Dorotę Monkiewicz w niezagospodarowanej przestrzeni najdroższego biurowca Warszawy, miała przynajmniej dwa zasadnicze aspekty: instytucjonalny i artystyczny. Ten pierwszy jest częścią - jak czytamy w katalogu - "wielkiej gry o Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie", prowadzonej od lat przez artystów, krytyków i kuratorów. Podpisany wiosną tego roku przez Ministra Kultury RP i Prezydenta Warszawy list intencyjny o współpracy na rzecz powołania takiego muzeum okazał się impulsem do pokazania zbiorów współczesnej sztuki, na które w przyszłości może liczyć ta instytucja. Skoro uchylone zostały drzwi, to trzeba szybko wykonać jakiś ruch, by nie zostały zamknięte, bo przecież wybory niedługo, a droga do powstania muzeum jeszcze daleka. Zatem cel kontynuowania tematu muzeum jest szczytny, a czas prezentacji - dobrze wybrany. Otwarcie wystawy nieprzypadkowo odbyło się w trakcie kongresu IKT, ekskluzywnego klubu międzynarodowych kuratorów.

Potencjał. Kolekcje sztuki współczesnej dla muzeum..., Metropolitan, Warszawa, fot. Grzegorz Borkowski,  Adam Mazur
Potencjał. Kolekcje sztuki współczesnej dla muzeum..., Metropolitan, Warszawa, fot. Grzegorz Borkowski, Adam Mazur

Drugi - artystyczny - aspekt "Potencjału" nie wypadł tak jednoznacznie. Wystawa wyglądała smutno, jak magazyn, w którym rozpakowano prace. Oczywiście przestrzeń biurowa bez porządnego oświetlenia nie sprzyja pokazywaniu sztuki. Wysokość sali - 2,8m - nie pozwoliła na pokazanie np. wielkoformatowych prac Leona Tarasewicza czy Jarosława Modzelewskiego i Marka Sobczyka, a malarstwo przedstawione w takich warunkach nie miało szans na oddziaływanie. Może i nie miało zresztą działać, tylko przypominać, że jest do dyspozycji. Wystawa miała wchodzić w dialog z "nowoczesną architekturą o wysokiej jakości artystycznej", ale przez odsłonięte okna widać było panoramę faktycznie zapierającą dech w piersiach: pusty plac, hotel Victoria, przysadzista Zachętę, resztki Pomnika Nieznanego Żołnierza i nieśmiertelny PeKiN w tle. Z tego wszystkiego najlepiej prezentował się Ogród Saski. Ale miało to i taką wymowę, że powstanie muzeum sztuki jest rzeczywiście bardzo potrzebne, bo bez odpowiedniej przestrzeni ekspozycyjnej współczesna sztuka nie będzie wyglądać współcześnie.

Potencjał. Kolekcje sztuki współczesnej dla muzeum..., Metropolitan, Warszawa, fot. Grzegorz Borkowski,  Adam Mazur
Potencjał. Kolekcje sztuki współczesnej dla muzeum..., Metropolitan, Warszawa, fot. Grzegorz Borkowski, Adam Mazur

W ramach "Potencjału" dobrze wypadł pokaz realizacji wideo "Obraz/Tekst", bo projekcje na dużym ekranie nie są specjalnie zależne od miejsca prezentacji. Poza tym zaproszeni przez Dorotę Monkiewicz do przygotowania pokazu Łukasz Ronduda i Michał Woliński zaproponowali naprawdę ciekawy zestaw. Zderzenie prac powstałych w latach 70. (Ewa Partum, Józef Robakowski, Andrzej Lachowicz, Paweł Kwiek, Akademia Ruchu, Ryszard Waśko) z realizacjami ostatniej dekady (Paulina Ołowska, Wilhelm Sasnal, Jan Simon, Anna Niesterowicz, Marysia Lewandowska/Neil Cummings) tworzyło intrygujące wrażenie dialogu wokół możliwości wydobycia wizualnych walorów tekstu.

Potencjał. Kolekcje sztuki współczesnej dla muzeum..., Metropolitan, Warszawa, fot. Grzegorz Borkowski,  Adam Mazur
Potencjał. Kolekcje sztuki współczesnej dla muzeum..., Metropolitan, Warszawa, fot. Grzegorz Borkowski, Adam Mazur

Taki był zamiar całej wystawy: pokazać, że coś wynika z zestawienia prac Włodzimierza Borowskiego i Pawła Althamera, Krzysztofa Wodiczki i Zbigniewa Libery, fotografii Natalii LL i filmu Katarzyny Kozyry. Ale we wnętrzu Metropolitana były to co najwyżej potencjalne konstrukcje myślowe, a nie artystyczne zdarzenia.

Potencjał. Kolekcje sztuki współczesnej dla muzeum..., Metropolitan, Warszawa, fot. Grzegorz Borkowski,  Adam Mazur
Potencjał. Kolekcje sztuki współczesnej dla muzeum..., Metropolitan, Warszawa, fot. Grzegorz Borkowski, Adam Mazur

Odkryciem "Potencjału" stała się zawartość mocno zapomnianej Kolekcji Galerii Studio. Pierwszorzędne prace Włodzimierza Borowskiego, Jerzego Beresia, Ewy Partum, Stefana Gierowskiego, Jadwigi Maziarskiej, Edwarda Krasińskiego wyznaczały najdalszy horyzont aktualnej wciąż sztuki. Tu warto spojrzeć na "Potencjał" również od strony koncepcji ideowej przyszłej kolekcji muzeum. Dorota Monkiewicz ulokowała początek współczesności w połowie latach 60. XX wieku, potwierdzając perspektywę przyjętą w "Kolekcji CSW Zamek Ujazdowski". W "Potencjale" pojawiły się wyłącznie dzieła twórców krajowych, co rodzi istotne pytanie, czy tak ma być też w przyszłym muzeum, czy nie będzie w nim obecny dialog sztuki polskiej z obcą. Skoro wystawa jest elementem dyskusji programowej, to i ta kwestia musi być podjęta.

Potencjał. Kolekcje sztuki współczesnej dla muzeum..., Metropolitan, Warszawa, fot. Grzegorz Borkowski,  Adam Mazur
Potencjał. Kolekcje sztuki współczesnej dla muzeum..., Metropolitan, Warszawa, fot. Grzegorz Borkowski, Adam Mazur

Ciekawe byłoby zebranie reakcji na wystawę kuratorów zagranicznych przybyłych na kongres IKT. Być może urzekły ich nowatorskie zestawienia prac z różnych parafii. Zapewne dostrzegli dominację malarstwa nad nowymi mediami, gestu nad konceptem. Konsumując przygotowane przekąski, zastanawiali się zapewne jak rozgryźć wymowę wiszących obok stołów kolorowych głów Karola Marksa. Chyba że sam autor pracy, Krzysztof Bednarski, objaśnił im zasadę przedstawienia dialektyki dziejów (także sztuki): główka czerwona to teza, zielona - antyteza, a zielona z czerwonym nosem to synteza. Przyjmijmy optymistycznie, że "Potencjał" to teza; czekamy zatem na antytezę; za dziesięć lat zobaczymy zapewne syntezę w warszawskim Muzeum Sztuki Nowoczesnej.

14 - 29.05.2005 - Potencjał. Kolekcje sztuki współczesnej dla muzeum..., Metropolitan, Pl. Piłsudskiego 1, Warszawa

W Warszawie mamy CSW Zamek Ujazdowski, Zachętę i Muzeum Narodowe - a jakie powinno być Muzeum Sztuki Nowoczesnej? Kto powinien je prowadzić? Co powinno być w kolekcji muzeum, a co absolutnie nie powinno się tam znaleĽć? Skomentuj. Na forum rozpoczynamy nowy wątek.

 
Potencjał. Kolekcje sztuki współczesnej dla muzeum..., Metropolitan, Warszawa, fot. Grzegorz Borkowski,  Adam Mazur
Potencjał. Kolekcje sztuki współczesnej dla muzeum..., Metropolitan, Warszawa, fot. Grzegorz Borkowski, Adam Mazur

Potencjał. Kolekcje sztuki współczesnej dla muzeum..., Metropolitan, Warszawa, fot. Grzegorz Borkowski,  Adam Mazur
Potencjał. Kolekcje sztuki współczesnej dla muzeum..., Metropolitan, Warszawa, fot. Grzegorz Borkowski, Adam Mazur

Potencjał. Kolekcje sztuki współczesnej dla muzeum..., Metropolitan, Warszawa, fot. Grzegorz Borkowski,  Adam Mazur
Potencjał. Kolekcje sztuki współczesnej dla muzeum..., Metropolitan, Warszawa, fot. Grzegorz Borkowski, Adam Mazur

Potencjał. Kolekcje sztuki współczesnej dla muzeum..., Metropolitan, Warszawa, fot. Grzegorz Borkowski,  Adam Mazur
Potencjał. Kolekcje sztuki współczesnej dla muzeum..., Metropolitan, Warszawa, fot. Grzegorz Borkowski, Adam Mazur

Potencjał. Kolekcje sztuki współczesnej dla muzeum..., Metropolitan, Warszawa, fot. Grzegorz Borkowski,  Adam Mazur
Potencjał. Kolekcje sztuki współczesnej dla muzeum..., Metropolitan, Warszawa, fot. Grzegorz Borkowski, Adam Mazur