Komunikat grupy Wunderteam o śmierci ich bliskiego kolegi

: Function ereg() is deprecated in /includes/file.inc on line 649.

Najpierw otrzymałem od Rafała Jakubowicza przejmujący e-mail o śmierci Włodka Filipka, który współtworzył z Rafałem, Wojciechem Dudą i Maciejem Kurakiem grupę Wunderteam.

Ich wspólną najbardziej znaną pracą był film "Przyczepa". Film wyjątkowy i odmienny od wcześniejszych, ironiczno-absurdalnych prac tej grupy - w bezpośredni, reportażowy sposób przedstawiający styk różnych rzeczywistości społecznych pokazanych przez pryzmat grupy bezdomnych mieszkających w przyczepie i pilnujących plenerowej prezentacji rzeźb na poznańskiej Cytadeli. Chociaż był to właściwie dopiero początek współpracy Włodka Filipka z Wunderteamem, oddziaływanie jego osobowości okazało się niezwykle silne.

Rafał telefonował do mnie i do innych osób opowiadając o Włodku w niezwykle zaangażowany sposób, a przecież znamy, różnorodne, ale zawsze bardzo powściągliwe prace Rafała. Potem przysyłał przez całą noc maile z dosłownie dziesiątkami fotografii Włodka Filipka, jakby chciał w ten sposób zatrzymać jego obecność. To było wstrząsające zdarzenie.

Były także kolejne informacje, linki do innych wypowiedzi - wyraz jednej wielkiej niezgody na egzystencjalne przeżycie utraty ważnej osoby. "To prawdopodobnie koniec naszej działalności w dotychczasowej formule" - pisali wspólnie Wunderteam. Nie sposób nie uwzględnić prośby Rafał Jakubowicza - artysty wybitnego, działającego za każdym razem w inny sposób - by opublikowane zostały na stronie "Obiegu" niektóre przynajmniej przesłane przez niego informacje o Włodku.

GB

WŁODEK FILIPEK NIE ŻYJE

Z głębokim smutkiem i niewysłowionym żalem przyjęliśmy wiadomość o nagłej śmierci naszego Przyjaciela, Włodka Filipka, z którym mieliśmy szczęście i zaszczyt współtworzyć grupę Wunderteam. Za tę współpracę, która z perspektywy jego niezwykle bogatej i burzliwej biografii, była zaledwie epizodem, a w którą był On niezwykle zaangażowany, chcieliśmy powiedzieć: Dziękujemy Przyjacielu. Ostatni wspólny projekt, który w przewrotny sposób dotyczył wolności, zrealizowaliśmy w Muenster, zaproszeni przez Westfalischer Kunstverin. Przy okazji wspólnego pobytu w Münster zrobiliśmy wiele towarzyskich zdjęć. Jak się okazało - ostatnich. Mieliśmy mnóstwo wspólnych planów, które nigdy już nie zostaną zrealizowane.

Wojtek Duda, Rafał Jakubowicz, Maciej Kurak

Włodzimierz Filipek. Zmarł nagle 23 listopada 2005 roku. Miał zaledwie 48 lat. Absolwent polonistyki Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Opozycjonista. Współzałożyciel, w połowie lat 70. SKS (Studenckiego Komitetu Solidarności). Był współpracownikiem KOR (Komitetu Obrony Robotników). W 1980 roku był współzałożycielem Studenckiego Klubu "Solidarności" i Niezależnego Zrzeszenia Studentów w Poznaniu. Założyciel "Wszechnicy Robotniczej" (która organizowała wykłady i spotkania w zakładach pracy, kolportowała opozycyjne książki i pisma). W stanie wojennym twórca i redaktor naczelny podziemnego czasopisma "Czas", jednego z najlepszych pism niezależnych lat 80., redagował gazetę Solidarności Walczącej. Internowany. Poznał wiele aresztów. Po 13 grudnia siedem miesięcy spędził w obozie internowania w Gębarzewie. Redaktor, dziennikarz, twórca filmów dokumentalnych (m.in. filmu "Aleja Przyjaciół"), programów telewizyjnych i radiowych. W latach 90. był współtwórcą programu informacyjnego poznańskiej telewizji, "Aktualności". Publikował m.in. w "Gazecie Wyborczej", "Rzeczpospolitej", "Karcie", "Polityce", "Czasie Kultury", "Zeszytach Historycznych". Artysta. Współtworzył grupę artystyczną Wunderteam. Wykładowca Katedry Promocji i Krytyki Sztuki Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu. Interesował się XX-wieczną kulturą europejską, przede wszystkim zaś kulturą i losami polskich Żydów. Traktował ten temat głęboko, osobiście, z pasją. Zajmował się również historią i teorią mediów. Pracował nad doktoratem. Pisana przez niego księga o Jakubie Franku i frankistach pozostanie niedokończona. W 2001 roku minister kultury wyróżnił go odznaką "Zasłużony działacz kultury".

Wspaniały Wykładowca, potrafiący poruszać trudne i bolesne tematy. Erudyta. Niezwykle odważny, zorientowany na działanie, zawsze po stronie słabszych. Był szczery i otwarty. Cenił Wolność. Kochał życie.

Jak to pięknie ujęła Paulina Szuszka na łamach "Gazety Wyborczej": "Był najbardziej "prawdziwym" człowiekiem, jakiego poznałam. Nie udawał kogoś, kim nie jest. Żył tak jak dyktowało mu Serce. Często pod prąd. Kiedy inni milczeli - mówił. Kiedy uważał, że coś trzeba zrobić - działał. Czasami był w tym osamotniony, ale nie przypominam sobie, by kiedykolwiek zachował się koniunkturalnie. Mówił to, co myślał i nie trzeba było szukać w jego słowach drugiego dna. Miał odwagę i potrafił nazywać rzeczy po imieniu. Miał silny, wewnętrzny kompas.

Na ludzi też patrzył Sercem, więc widział ich dobrze. Widział wyłącznie to, kim naprawdę są - to, co posiadają, w ogóle go nie interesowało. Nie trwonił swojej energii na rzeczy powierzchowne. A przecież energią tryskał.

Był człowiekiem żarliwym, gorącym - nigdy letnim. Ta wewnętrzna temperatura nie ułatwiała mu życia. Nie umiał iść na układy, bawić się w dyplomację, popadał w konflikty, bo drażniła go głupota i małostkowość. Nie mógł znieść, gdy komuś działa się krzywda. Angażował się po stronie słabszych i pozostających w mniejszości. I cokolwiek robił - robił to całym sobą, wkładał w to całe Serce. [...]"

Będzie nam Go bardzo brakowało. [30.11.2005]

Linki
http://serwisy.gazeta.pl/wyborcza/1,68586,3030330.html
http://miasta.gazeta.pl/poznan/1,36048,3034341.html#dalej

Wypowiedź prof. Romana Kubickiego:
http://serwisy.gazeta.pl/wyborcza/1,68586,3036622.html

O filmie "Przyczepa" można w Obiegu przeczytać w relacji G. Borkowskiego "Nie tylko targi" z festiwalu Art Poznań oraz wzmiankę w relacji J. Sokołowskiej o projekcie Spółdzielnia".

wunderteam
wunderteam

wunderteam
wunderteam

wunderteam
wunderteam

wunderteam
wunderteam

wunderteam
wunderteam

wunderteam
wunderteam

wunderteam
wunderteam