W Arsenale w Białymstoku odbywa się wystawa Wspólnoty - Młoda sztuka Ukrainy (zobacz na: http://www.galeria-arsenal.pl/arsenal.php?id=345 ). Przy tej okazji lubelska Zachęta zorganizowała 10.11.07 w Centrum Kultury w Lublinie spotkanie z grupą R.E.P., jednym z uczestników białostockiej wystawy.
Grupę R.E.P. (Rewolucyjnyj Eksperymentalnyj Prostir - Rewolucyjna Przestrzeń Eksperymentalna) w tej chwili tworzy sześć osób: Olesia Chomenko, Ksenia Hnyłycka, Nikita Kadan, Żanna Kadyrowa, Wołodymyr Kuznecow, Lada Nakoneczna. Kolejnych kilku artystów współpracuje z R.E.P.em przy konkretnych projektach.
Można by im chyba przypisać pozytywistyczne skłonności. R.E.P. zajmuje się tematyką społeczną i polityczną, niektóre projekty (Patriotyzm) to wprost deklaracje polityczna. Wydaje się, że artyści, tworzący tę grupę mają poczucie misji, jeśli chodzi o tworzenie nowej ukraińskiej sztuki, propagowanie jej, budowanie środowiska artystycznego.
Grupa R.E.P. powstała podczas Pomarańczowej Rewolucji (2004); najpierw tworzący ją artyści brali po prostu udział w Rewolucji, potem, już jako grupa, zaczęli organizować uliczne akcje, propagujące sztukę współczesną - wszystko w ramach Pomarańczowej Rewolucji. "Spontanicznie stworzyliśmy duże malowidła na taniej tkaninie i wystawiliśmy je w przestrzeni publicznej, gdzie zbierały się grupy protestujących. W tych malowidłach dokonaliśmy krytycznej analizy pomarańczowej retoryki i jednocześnie organizowaliśmy się jak to robiły inne protestujące grupy. Od tamtej pory zaczęliśmy badać język publicznej komunikacji, a zwłaszcza język demokracji ulicznej" - mówi grupa R.E.P.
W czasie tych akcji Centrum Sztuki Współczesnej w Kijowie zaoferowało im swoją przestrzeń, by mogli tam urządzić pracownie. Potem odbyła się tam wystawa Rewolucyjna Przestrzeń Eksperymentalna, a w 2005r. grupa R.E.P. była rezydentem w tej instytucji.
W 2005-2006 odbyła się seria akcji w przestrzeni publicznej, w których R.E.P. stosowała chwyty z politycznej agitacji wyborczej (kilka akcji odbyło się w czasie kampanii wyborczej do parlamentu, były to interwencje w miejscach politycznych meetingów). R.E.P. parodiowała naiwny styl autoreklamowych kampanii, urządzanych przez postpomarańczowe ruchy polityczne. Na wystawie w Białymstoku prezentowana jest dokumentacja z tych akcji, była ona też pokazywana w 2006r w CSW Zamek Ujazdowski w Warszawie na wystawie Interwencja.
Odbyły się również akcje R.E.P. dotyczące trochę innych spraw. "W naszej akcji przemytniczej przerzuciliśmy do Unii Europejskiej (przez ukraińsko-polską granicę) rosyjską ropę naftową w gumowych butelkach, przytroczonych do naszych ciał pod ubraniami (sposób ukraińskich przemytników wódki) i rosyjski gaz w balonikach. W tym samym czasie zrobiliśmy też nielegalnie film o życiu i pracy mrówek - ludzi, którzy mieszkają w strefie przygranicznej i codziennie przemycają do Polski wódkę i papierosy."
R.E.P. zrealizowała też serię filmów dokumentalnych o oficjalnych ukraińskich instytucjach kultury, które próbują w tej chwili zaadaptować sowiecki model relacji między kulturą a państwem do postsowieckiej rzeczywistości. "Wykorzystaliśmy te filmy w performancach, które miały formę oficjalnych prezentacji ukraińskiej kultury za granicą. Pierwszym z tych performanców była Prezentacja Kijowskiej ASP w Wiedeńskiej ASP".
Od 2006r R.E.P. rozwija projekt Patriotyzm. Dla jego potrzeb wykorzystuje własne piktograficzne pismo. Każda realizacja powstająca w ramach Patriotyzmu jest wiadomością, zbudowaną przez zestawienie odpowiednich piktogramów. Dla kolejnych realizacji powstają nowe znaki, słownik się więc rozrasta. Chodzi o to, by, jak mówi R.E.P., znaleźć uniwersalny język do rozmawiania o różnicach. "Wszystkie znaki oparte są na międzynarodowych stereotypach, na bardzo popularnych skojarzeniach. Jednym z głównych tematów, o którym opowiadają murale wykonane w ramach projektu Patriotyzm jest relacja pomiędzy Ukrainą a Zachodem. Chcemy mówić o tym w bardzo dosłowny sposób, tak aby nic nie umknęło podczas tłumaczenia" - mówi Olesia Chomenko. Ktoś z publiczności na spotkaniu w Lublinie zwrócił uwagę, że projektowanie pisma obrazkowego można widzieć w kontekście tego, co przewidują dziś niektórzy zachodni myśliciele - że podstawą komunikacji społecznej stanie się w przyszłości obraz. Na spotkaniu artyści omawiali cykl tych właśnie piktograficznych projektów.
W Patriotyzmie R.E.P. wyraźnie opowiada się za opcją zachodnią; momentami wręcz afirmuje Unię Europejską. Zarazem jest to próba zdiagnozowania sytuacji społecznej na Ukrainie, opisania relacji między Ukrainą a Zachodnią Europą oraz próba rozbicia pewnych stereotypów. Ukraina jest w kolejnych odsłonach projektu przedstawiana jako Obcy, postrzegany przez Europę przede wszystkim jako dostarczyciel prostytutek, podczas, gdy on sam chciałby i mógłby być doceniony jako dostarczyciel potencjału intelektualnego, energii i innych wartości. Ale z drugiej strony, w pracach należących do tego projektu podjęty jest też temat drenażu mózgów. Patriotyzm w Capsula Gallery w Rzymie dedykowany był nielegalnym ukraińskim pracownikom we Włoszech, a w Muzeum KUMU w Tallinie pokazany został na wystawie Przywrócić Pamięć, poświęconej sztuce krajów postsowieckich. Realizacja mówiła o budowaniu społeczności, ideałach kolektywizmu i solidarności jako o aktualnym potencjale zawartym sowieckim doświadczeniu. Patriotyzm. List", pokazywany w Norwich w Wielkiej Brytanii, dotyczył przekraczania granic między "Wschodem" a "Zachodem".
Ciekawą rzeczą jest tak otwarcie afirmatywny stosunek sztuki do struktur politycznych (w tym wypadku UE), który objawia się w niektórych częściach projektu. Sama grupa R.E.P. powiedziała na spotkaniu że to, co robi, sytuuje się gdzieś między sztuką społeczną a propagandą. "Ludzie na Ukrainie - mówi O. Chomenko - mają czasem bardzo wyidealizowany obraz Unii Europejskiej lub też są jej przeciwni ze strachu i niezrozumienia, czym jest UE. Budujemy bardzo proste metafory dotyczące relacji Ukraina - UE po to, aby uczynić ten problem bardziej zrozumiałym dla publiczności i dla nas samych".
Była też mowa o ogólnej sytuacji w sztuce ukraińskiej i miejscu R.E.P. oraz innych młodych artystów w ukraińskim środowisku artystycznym. Członkowie R.E.P. stwierdzili, że ukraińska sztuka jest w stanie pewnej hibernacji. Na akademiach naucza się w duchu malarstwa historycznego i socrealistycznego i studenci - chcąc być kompatybilni z tym, co się robi dziś na Zachodzie - muszą kształcić się sami. Młodzi artyści próbują więc budować struktury dla funkcjonowania współczesnej sztuki i sensownej krytyki artystycznej. Zakładają sieć nieformalnych wspólnot w różnych miastach. Urządzają wspólne pracownie na squotach, razem pracują, są dla siebie nawzajem publicznością, nauczycielami, krytykami. Stworzenie przyzwoitej krytyki artystycznej (której teraz brakuje) ma być jednym z celów pisma "Zombi", którego wydawanie planuje R.E.P. Nazwa ta, jak powiedziała jedna z członkiń grupy, określa postać dzisiejszej sztuki na Ukrainie.
Wszystkie ilustracje dzięki uprzejmości grupy R.E.P.
Dziękuję Magdalenie Linkowskiej za pomoc przy pisaniu tekstu.
Cytaty pochodzą z niepublikowanego wywiadu przeprowadzonego z O. Chomenko przez M. Linkowską.