"Bardzo Brzydkie Malarstwo" Jakuba Budzyńskiego

: Function ereg() is deprecated in /includes/file.inc on line 649.
Jakub Budzyński, "Bardzo Brzydkie Malarstwo", Galeria Promocyjna, Warszawa, 5.04., g.18.00 - 23.04.06,  otwarcie
Jakub Budzyński, "Bardzo Brzydkie Malarstwo", Galeria Promocyjna, Warszawa, 5.04., g.18.00 - 23.04.06, otwarcie

Obrazkowa instrukcja do tego, jak w pięć minut zawładnąć światem.

Jakub Budzyński - Doktor Błąd .

Wizualnie nie za ciekawy. Rozciągnięte slipy na czerwonych rajstopach, które rzeczywiście są za obcisłe. Czerwona peleryna (mieszanka lnu i bawełny) z trupią czaszką. Różowa rajstopa na głowie. Gumowe, żółte rękawice za paskiem i o dziwo kowbojki.

 

Trochę taki fetyszysta, no na pewno nie - Superman.

Lepiej przebrać się za Doktora Błęda, niż za artystę, który pokaże się publiczności w szarym sweterku i skórzanych spodniach. Przełamanie impasu należy rozpocząć od zmiany wizerunku. Skoro przeciętna kobieta może zafundować sobie lifting na oczach telewidzów, to i twórca może zafundować sobie nowy, barokowy i bezsensowny wizerunek.

Dosyć już sterylnej równowagi i kolorów ziemistych w dziewiarstwie.

Jakub Budzyński,  "Jean Paul Beton", "Bardzo Brzydkie Malarstwo", Galeria Promocyjna, Warszawa, 5.04., g.18.00 - 23.04.06
Jakub Budzyński, "Jean Paul Beton", "Bardzo Brzydkie Malarstwo", Galeria Promocyjna, Warszawa, 5.04., g.18.00 - 23.04.06

Przecież "na bogato", z przesady i z cytatów polepiony jest cały postmodernizm. Niech więc nie dziwi nas wygląd Doktora Błęda.

Doktor Błąd - raczej gówniarz, czyli ktoś kto kojarzy się z wygłupem.

Ale jak ci gówniarze dobrze wyczuwają!

Czy Pan mnie wyczuwa?

Chodzi o to, żeby wyczuwać, wywąchać.

Czy przed namalowaniem obrazu da się zrobić notatki, z tego, co się o nim pomyśli, albo lepiej, co pomyślą o nim inni ludzie, czyli potencjalni odbiorcy?

Przede wszystkim: ci, co przepowiadają pogodę się mylą, to może dajmy spokój kalkulacjom.

Okazuje się, że pompowanie idei nie jest w modzie, jest raczej blazą w złym guście. Strukturą de mode.

Jakub Budzyński,  "Proszę o przebaczenie", "Bardzo Brzydkie Malarstwo", Galeria Promocyjna, Warszawa, 5.04., g.18.00 - 23.04.06
Jakub Budzyński, "Proszę o przebaczenie", "Bardzo Brzydkie Malarstwo", Galeria Promocyjna, Warszawa, 5.04., g.18.00 - 23.04.06

"Śnią mi się kotki", a raz śniła mi się wyprawa w kosmos.

Mamo, czy krasnoludki naprawdę istnieją?

Czy istnieje obiektywna teoria, która uprawomocni istnienie obrazu? Raczej wątpię. Bo wszystko zmienia się w trymiga, czyli jak w kalejdoskopie i nie można liczyć na to, że ktoś za czterdzieści lat będzie myślał, tak samo jak my, albo chociaż podobnie.

Doktor Błąd stara się jakoś sympatycznie przetworzyć tę naszą zapyziałą, polską szarugę, wkładając w usta swoich bohaterów absurdalne konkluzje.

Jakub Budzyński, "Nikt nie jest doskonały", "Bardzo Brzydkie Malarstwo", Galeria Promocyjna, Warszawa, 5.04., g.18.00 - 23.04.06
Jakub Budzyński, "Nikt nie jest doskonały", "Bardzo Brzydkie Malarstwo", Galeria Promocyjna, Warszawa, 5.04., g.18.00 - 23.04.06

Obdarzamy sympatią bohatera mówiącego: "Nie mam płata czołowego", bo większość narodu jest poparzona frustracją i odniesie się radośnie do indolencji w każdej postaci, nawet jeśli jest nią wypowiedź namalowanego skrzata, któremu nad głową bzyczą muchy zwabione jego "feromonami".

Podsumowując: Doktor Błąd nie rozmienia się na drobne, nie dyskutuje na tematy z zakresu wolności i tolerancji, ponieważ jego to "miejscowe" baju-baju nie dotyczy. Poszukuje idei uniwersum - klucza do zawładnięcia wszechświatem.

W czasach wizualnego analfabetyzmu i braku szacunku dla pracy artysty, bo przecież każdy wie, że mój pięcioletni syn namalowałby lepiej. Jedyne, co można zrobić, to zanucić razem z Lou Reedem: "Satelite of love", zjeść plaster slacesonu, albo jakiegoś innego podrobu.

Pure fan.

Jakub Budzyński, "Bardzo Brzydkie Malarstwo", Galeria Promocyjna, Warszawa, 5.04., g.18.00 - 23.04.06

Jakub Budzyński,  "Only Lou Reed", "Bardzo Brzydkie Malarstwo", Galeria Promocyjna, Warszawa, 5.04., g.18.00 - 23.04.06
Jakub Budzyński, "Only Lou Reed", "Bardzo Brzydkie Malarstwo", Galeria Promocyjna, Warszawa, 5.04., g.18.00 - 23.04.06