Rysunek Moniki Zawadzkiej z 2003 r

Pocztówka Moniki Zawadzkiej z wykorzystaniem motywu płodu z 2004 r.

W czerwcu 2004 roku Monika Zawadzka zaprojektowała plakat do mojej wystawy "Ufam Tobie", zorganizowanej w Galerii ZOO. W albumie ze zdjęciami zrobionymi podczas wernisażu mam również takie, na którym Małgorzata Gurowska (dawna koleżanka artystki) trzyma w dłoni zaprojektowany przez Monikę katalog wystawy z tym samym motywem co na plakacie.

Autorką czerwonego projektu plakatu jest Małgorzata Gurowska. Plakat jest zapowiedzią sztuki Shakespeara "Miarka za miarkę" granej w warszawskim Teatrze Powszechnym. Gurowska zaprojektowała plakat w grudniu 2006… i za dużą sumę sprzedała Teatrowi. Monika Zawadzka posądziła Teatr Powszechny o plagiat i tylko groźba rozprawy sądowej przymusiła państwową instytucję do wycofania reklam spektaklu i zaproponowania zawarcia ugody. Gurowska tłumaczyła, że po 2 latach zainspirował ją m.in. durszlak i prysznic, a nie plakat koleżanki.

Tymczasem Pan Remigiusz Brzyk (dyrektor artystyczny Teatru Powszechnego) przesłał Zawadzkiej tonę projektów Gurowskiej do 2 kolejnych sztuk, z prośbą o ocenę wiarygodności. Zawadzka przygotowała zestawienie - porównanie prac Gurowskiej i własnych, w wyniku którego plakat do spektaklu "Gruba świnia" przekazano do realizacji studiu Korek, a z plakatu do "Pomyłki" usunięto wszystkie znaki graficzne - została tylko typografia i ramka. Znaczyłoby to, że albo teatr przyznał Monice rację, albo chciał wyciszyć konflikt.

Sprawa wydaje się zatem oczywista, ale cóż, widać "sowy nie są tym czym się wydają", jak mawiał agent Cooper w Twin Peaks. Gurowska została zatrudniona w Teatrze Powszechnym na prestiżowym stanowisku grafika. Bez wątpienia ważne są związki personalne pomiędzy wplątanymi osobami. Gurowska od kilku lat jest asystentką Zofii Glazer - żony dyrektora Teatru Powszechnego - na Wydziale Rzeźby warszawskiej ASP.

Natomiast proceder "inspiracji" jest niestety kontynuowany, a cała sprawa się rozmydla. Pomimo licznych wcześniejszych "zapatrzeń się" Gurowskiej na projekty Zawadzkiej, dopiero w tym przypadku możliwe było podjęcie jakichkolwiek kroków.

Plakat "Miarka za miarkę" został na szeroką skalę upubliczniony i przyniósł Małgorzacie Gurowskiej korzyści finansowe oraz ugruntował jej pozycję zawodową. Plakat "Ufam Tobie" Moniki Zawadzkiej dla niekomercyjnej, niezależnej galerii został zaprojektowany za darmo i widziało go wąskie grono odbiorców.

Cóż - ziarnko do ziarnka - przebrała się miarka.

Karol Radziszewski

Zobacz także tekst Agnieszki Kowalskiej, "Plagiat czy przypadek" w Gazecie Stołecznej (9.05.2007)

Monika Zawadzka, 2004

Małgorzata Gurowska, 2006