Kolejna wystawa Abakanowicz
Znowu pokaz prac, które można zobaczyć w każdym katalogu
Nawet powtarzają się te same fotografie
Czy już wszystko zostało pokazane
Może gdzieś jest jeszcze coś ukryte, zapomniane...
Może są jakieś nieznane skarby...
Może wielkie i wspaniałe, a może odrzucone jako szkice lub prace nieudane?
Nie warto oceniać, ale należy pochylić się z należnym szacunkiem
To też efekt wykonanej pracy
Stąd też na wystawie Manekiny pokazane tylko raz w Dusseldorfie w 1972 roku
Potem trafiły do piwnicy
Czy działają? Czy pokazanie ich ma sens?
Rodzą się wątpliwości, ale chyba warto...
Fascynujące są formy gipsowe do odlewów
Toporne brudne zniszczone złożone w kącie
Z nich wychodziły wspaniałe odlewy stojące na wielu placach
Teraz już niepotrzebne
Spełniły swoje zadanie
Ale jest w nich jakaś energia i piękno
Można zobaczyć w nich niezależne obiekty
Nie można przejść obok nich obojętnie
To duża siła
Niezbyt znane Sylwety strzelnicze - wielkie smukłe i szlachetne
Ptak pokryty płótnem workowym
Prace odkryte i mniej znane na tle prac wielkich i znanych
Lepsze ? gorsze ? bez znaczenia
Wszystko to dzieło Magdaleny Abakanowicz
"Abakanowicz? Abakanowicz!"; kurator: Henryk Gac; Dom Artysty Plastyka, Warszawa, wystawa czynna do 3.02.2013.
Fot.: Grzegorz Borkowski