"Farfocle" relacjonuje z Berlina
Konstruowanie niektórych wystaw w oparciu o pojęcia z historii sztuki stało się działaniem interpretacyjnym. Taki rodzaj tworzenia wystaw, w oparciu o interpretację lub reinterpretację, przynosi momentami dość zaskakujące rezultaty. Obok dość klasycznych już przykładów, wręcz wzorcowych można na takich wystawach znaleźć prace, przeważnie nie kojarzone z kontekstem czy tematem wystawy. Zanim jednak przejdziemy do niespodzianek związanych z prezentacją tematycznej wystawy "Fast nichts. Minimalistyczne prace z kolekcji Christiana Flicka w Hamburger Bahnhof" należałoby przedstawić pewne założenia organizatorów.
Pokazane prace z kolekcji datowane są od 1920 roku do 2005. Prezentują "tendencje redukcji i rygoru, prostoty i ciszy". Wystawa nie jest stworzona z myślą o klasycznej sztuce minimalistycznej, chociaż zawiera prace jej prekursorów, nie koncentruje się także na sztuce lat 60. i 70., kierunkach takich jak post-minimalizm, sztuka ziemi czy sztuka konceptualna, które rozwinęły wątki minimalizmu. Tematem przewodnim wystawy są prace mające tendencje redukcjonistyczne, aspirujące ku prostocie i przekraczające granice między sztuką i codziennością (non-art). "Prezentacja Fast nichts (Almost Nothing) ustala coś, co rozgranicza sztukę od codzienności".
Zawsze coś jest
Pewnym kluczem interpretacyjnym dla wystawy może być John Cage. Jego instrukcja do 4'33''(No.2) (0'00'') znajduje się na wystawie i jest to bardzo znamienne dzieło z obszaru muzyki, niemniej mające wpływ na wiele pokoleń artystów z obszaru różnych sztuk. Instalacja wideo Bruca Naumana "Mapping the Studio 1" ma podtytuł "Fat Chance John Cage". Składa się na nią siedem projekcji pustego studio artysty, zarejestrowanych w nocy, przy użyciu podczerwonej kamery. Nagrania rejestrują ruchy nocnych aktywności: kota artysty, mysz, ćmy, dźwięków spoza studio. Kompleksowość realizacji bardziej sytuuje prace w obszarze artystycznej inwigilacji niż minimalizmu, niemniej Cage jest konceptualnym wsparciem dla Naumana, który przytacza fragment z jego pism: "Nie ma czegoś takiego jak pusta przestrzeń lub pusty czas, zawsze jest coś do zobaczenia, coś do usłyszenia." Ten cytat odnosi się też doskonale do kompozycji Cage'a "4'33''". Sfera dźwiękowa otaczająca wykonanie stanowi jego część. Odbiór wymaga poszerzenia pola recepcji.
Operatywność
Minimalistyczna prezentacja "Fast nichts" jest przeciwstawiana odbywającej się pomiędzy 2004/2005 pierwszej prezentacji kolekcji Flicka. Owa pierwsza prezentacja jest opisywana jako bardziej widowiskowa i w dużej mierze narracyjna. Na pierwszy rzut oka wydaje się to być całkiem trafnym stwierdzeniem. Jednak dla osoby obdarzonej zmysłem obserwacji, interesującej się sztuką w szerokim zakresie, takie stwierdzenie wydaje się wygodną kliszą materiałów promocyjnych. Obie prezentacje kolekcji zawierają dużo narracyjnych wątków, są one jedynie w różny sposób konstruowane, inaczej aranżują relacje i wymagają różnych praktyk interpretacyjnych. Owo konstruowanie relacji i możliwość ich interpretacje tworzy narracyjności w przypadku "widowiskowych" jak i "minimalistycznych" prac. Minimalistyczna narracyjność w mniejszym stopniu dotyczy tego samego obiektu sztuki co układu, w którym jest on umieszczony. Stąd bierze się to zagubienie w odbiorze prac, jeżeli skupiać się wyłącznie na nich samych. Inaczej przedstawia się odwiedzającemu galerię praca Paula McCarthy z pierwszej części kolekcji Flicka przedstawiająca rzeźbę Michaela Jacksona z małpką, a inaczej geometryczna konstrukcja Sol LeWitta. Być może trafniejszym sformułowaniem niż narracyjność jest operatywność, z racji - podkreślanej przez wielu - tendencji tego nurtu sztuki do inżynieryjnych zabiegów (pozbawionych indywidualnych środków ekspresji). Przyjmuje się, iż tak częste określanie minimalistycznych prac jako "Bez tytułu" ma ukrócać jakieś historie i opowieści tworzone w stosunku do nich. Takie podejście daje szerokie prawa odbiorcy, pod warunkiem, iż ma on ochotę i wiedzę na interpretacyjne zabiegi lub konfrontację tego, co widzi z własnymi doświadczeniami.
Ekspozycję otwiera sala z pracami trzech artystów: Dan Flavin, Carl Andre i Sol LeWitt. Prace uzupełniają się wzajemnie i mogą stanowić doskonałe przykłady "klasycznego" minimalizmu. Zagadnienia światła, formy, prezentacji, powtórzeń i prostoty zawierają w różnych proporcjach prace tych trzech artystów.
Szczególnie interesująco przedstawia się konfrontacja wystawy "Fast nichts" z pozostałą częścią ekspozycji w Hamburger Bahnhof. W tej bowiem części znajdują się prace między innymi Judda, Twombly, Beuysa, Rauschenberga i Warhola. Mogą one także stanowić pewien rodzaj odniesienia dla porównań i uzupełnień prezentowanego minimalizmu. I tak, rysunki Twombly w minimalistycznym zestawie wyglądają interesująco, niemniej są pewnego rodzaju stylizacją. Inspirowany abisyńską sztuką enigmatyczny prymitywizm rysunków uzupełnienia naznaczone mitologicznymi wątkami jego malarstwo z poza wystawy "Fast nichts".
Innym nie kojarzonym z minimalizmem elementem wystawy mogą być fotograficzne prace Alberta Renger-Patzscha z elementami roślin i owoców. Jest też kilka fotografii architektury modernistycznej i jeden przykład architektury gotyckiej. Fotografie mają jak najbardziej formalny wymiar, o nienagannej technice wykonania.
George Brecht, kojarzony głównie z ruchem Fluxus, ujawnia się na wystawie jako autor pudełka z prostymi instrukcjami działań, często o odniesieniach muzycznych. Pewne jego propozycje zawierają humorystyczną prostotę niemalże gagu. Inne można odczytać nawet jako parafrazę minimalizmu, np. instrukcja zatytułowana "Drabina" mówi: "Pomaluj pojedynczą drabinę na biało. Pomaluj dolny szczebel na czarno. Rozprowadź spektralne kolory na pozostałych."
Ciekawym przykładem prac w kontekście minimalizmu mogą być prace Heimo Zoberinga. Jego trzy obiekty, spękane lustro, parawan i materac charakteryzują się ręczną niedokładnością wykonania. Kontrastują z pracami Judda, nieobecnego w wystawie Flicka, niemniej obecnego w pozostałej ekspozycji muzeum. Prace Judda są gładkie, perfekcyjnie wykonane. Zobering operuje podobnymi oszczędnymi formami, przy czym wykonanie sprawia wrażenie kiepskiej makiety. Jego propozycje tworzą formalną furtkę do wyjścia z "fabrycznego" minimalizmu. Zobering jawi się jako minimalista-majsterkowicz, którego wytwory zostały zatrzymane na jakimś bliżej nie określonym etapie produkcji lub testów.
Wybranie Rieckhallen, przedłużenia Hamburger Bahnhof, jako miejsca dla minimalistycznej wystawy wydaje się perfekcyjne. Ten powojenny magazyn włączony do muzeum w 2004 roku swoim przemysłowym charakterem doskonale harmonizuje z większością prac. Uwzględnienie w ekspozycji modernistycznych prac (Marianne Brandt, László Moholy-Nagy, Albert Renger-Patzsch, Hans Finsler) sugeruje nam, iż pewne źródła minimalizmu dostrzegane są dziś w szkole Bauhaus. Wpływy Bauhaus uwidaczniają się we współczesnym krajobrazie Mitte w wielu miejscach; można powiedzieć, iż tak jak minimalizm został przechwycony przez korporacje (np. Kolekcja DaimlerChrysler) tak pewne ultramodernistyczne projekty stały się architektonicznymi widowiskami (budynek Marie Elisabeth Lüders, część Bundestagu). Jest to zresztą zjawisko warte odrębnego tekstu pt.: Jak korporacje i rządy przechwyciły Modernizm i Minimalizm.
Na pewno nie należy traktować "Fast nichts" jako jakiegoś kompendium o minimalistycznej sztuce. Pozytywnym aspektem wystawy jest jej różnorodność, dająca także możliwość zobaczenia powstałych niedawno prac David'a Claerbout'a i Anri Sala. W kwestii jakości sztuki Donald Judd twierdził, iż "dzieło sztuki powinno być jedynie interesujące". W przypadku minimalistycznej prezentacji kolekcji Flicka najbardziej cenne jest, iż pewne prace jeżeli nawet nie wydają się w jakiś sposób interesujące, to zastanawiają - a to jest już zawsze coś.
"Fast nichts. Minimalistyczne prace z kolekcji Christiana Flicka w Hamburger Bahnhof"
24 września 2005 - 23 kwiecień 2006
Absalon, Josef Albers, Carl Andre, Robert Barry, Marianne Brandt, George Brecht, John Cage, David Claerbout, Hans Finsler, Dan Flavin, Hilde Hubbuch, On Kawara, Toba Khedoori, Joseph Kosuth, Sol LeWitt, John McCracken, László Moholy-Nagy, Robert Morris, Bruce Nauman, Blinky Palermo, Albert Renger-Patzsch, Jeroen de Rijke / Willem de Rooij, Thomas Ruff, Anri Sala, Richard Serra, Robert Smithson, Alfred Stieglitz, Georg Trump, Cy Twombly, Lawrence Weiner, Heimo Zobernig.
Kolekcja Flicka
Wybrane prace w Hamburger Bahnhof spoza kolekcji Flicka