Festiwal T-Mobile Nowe Horyzonty przez lata wypracował swoją markę, prezentując filmy,wykraczające poza „mainstreamowe”, a nawet „art house'owe” schematy,
Na tej wystawie wszystko jest jakoś dziwnie pokręcone. Wielka retrospektywa artysty, która zaczyna się od komicznej instalacji z artystą postawionym do kąta.
Tym, co charakteryzuje praktykę artystyczną nowego millenium, jest zmiana miejsca, w którym artysta realizuje swoje dzieło. W ostatnich kilkunastu latach przestało mu zależeć na własnej, wyizolowanej przestrzeni pracowni, w której z dala od ludzi mógłby oddawać się twórczości.
Pośrodku Berlina, w dzielnicy Moabit, znajduje się niezwykła budowla. Hala turbin. Klasyczny zabytek architektury industrialnej, pionierski modernizm. Dzieło Petera Berehnsa z 1908. Ten zabytek jednak nadal pełni swoje industrialne funkcje!
Dwa zgłoszenia o podłożonej bombie w odstępie zaledwie kilku dni, dziesiątki listów protestacyjnych z Francji i Stanów Zjednoczonych, oficjalny list przewodniczącego CRIF (Rada Reprezentacyjna Instytucji Żydowskich we Francji) oskarżający palestyńską artystkę o szerzenie
Od dłuższego czasu kolejnym edycjom weneckiego biennale towarzyszy pytanie o sens jego dualnej formuły, polegającej na prezentowaniu sztuki w ramach dwóch konwencji: międzynarodowej wystawy oraz pawilonów narodowych. Wydaje się, że w zglobalizowanym świecie te drugie stały się anachronizmem.
Na prezentowanej w galerii Zderzak wystawie „Katalog wypadków. Sztuka współczesna w polskim komiksie” pokazano osiemnaście prac będących wyobrażeniami na temat sztuki współczesnej – polskiej i zagranicznej. Komiksiarze podjęli także próbę zobrazowania specyfiki komiksu polskiego, który,
Łódzka wystawa „Korespondencje. Sztuka nowoczesna i uniwersalizm” to najważniejsze wydarzenie kończącego się właśnie sezonu muzealnego, którego przegapić po prostu nie wypada. W najmniejszym stopniu nie zmienia tego fakt, że „Tygodnik kulturalny”
„Kuratorowanie jest pisaniem w przestrzeni przy pomocy obiektów/rzeczy w celu skonstruowania wypowiedzi, która wychodzi poza słowo” – w tak poetycki sposób Massimiliano Gionti, kurator głównej wystawy tegorocznej edycji Biennale w Wenecji opowiadał dziennikarzom o swojej pracy.