"Co się państwu wyświetla na hasło Solidarność? Poza logiem Solidarności, plakatem kowboja z westernu «W samo południe», no i Wałęsą na bramie?" - zapytał Grzegorz Klaman na wernisażu "Rewolucji u bram".
Harun Farocki odczarował świat. Cały glob jest zakładem pracy rozsypanym na niepozorne, niewielkie wysepki nieustannej krzątaniny, mechanicznej powtarzalności, pasywnego wyczekiwania - bez finału, bez rezultatu, bez namiętności. Po prostu praca, jej obiektywny zapis.
Nauki społeczne idą z duchem czasu. Przodownicy nauki dywagują o kapitale seksualnym, co odważniejsi tworzą koła naukowe porn studies. Nie ma się co dłużej oszukiwać: teologia jest w impasie.
Praski świat sztuki przypomina dobrze wyposażoną salę gimnastyczną, w której artyści do woli ćwiczą tężyznę intelektualną, pracując nad kolejnymi wystawami i projektami. Ponad 20 niezależnych galerii mimo braku komercyjnego imperatywu dba o poziom, trzymając standardy, jakich nie powstydziłaby się niejedna wielka instytucja.
Napisanie tekstu o wystawie Nicoli Samoriego w szczecińskiej Trafo kusiło mnie niczym zakazany owoc. Powodów jest kilka. Po pierwsze, to duża wystawa sztuki sakralnej, na której jest co oglądać - zarówno dzięki wysokiej jakości prezentowanych obiektów, jak i atrakcyjnej aranżacji przestrzeni wystawienniczej.
Dostępność, możliwość przetwarzania, skojarzenia historyczne i społeczne, odniesienia do stylów, epok, tradycji czynią z mebli tworzywo chętnie wykorzystywane w sztuce. Od siedemnastowiecznych iluzjonistycznych gier z meblami kryjącymi zagadki, poprzez dyscyplinujące
Kwestia inspiracji, przypadkowego podobieństwa czy też ostentacyjnego plagiatu w sztukach plastycznych nigdy, poza nielicznymi wyjątkami, nie jest łatwa do rozstrzygnięcia. Dużo trudniej niż np. w muzyce ustalić, czy dane dzieło, zwłaszcza jeśli mowa o kompozycji lub instalacji abstrakcyjnej,
Wojciech Fangor zdecydowanie zbyt długo musiał czekać na indywidualną wystawę w Wielkiej Brytanii. Mimo że jest jednym z najważniejszych polskich artystów i jedynym, który zrealizował solowy pokaz w Muzeum Guggenheima w Nowym Jorku,