Nostalgia za Supersamem

: Function ereg() is deprecated in /includes/file.inc on line 649.

Supersam
Otwarcie wystawy "Tu zaszła zmiana" galerii Kordegarda

Jednym z absurdów którejś tam z kolei RP (już sam nie wiem której) było zlekceważenie rangi unikalnego obiektu architektonicznego - warszawskiego Supersamu. Pod koniec zeszłego roku urzędnicy lekką ręką przekreślili jeden z najciekawszych i najbardziej nowatorskich budynków późnego modernizmu, zaprojektowany przez Jerzego Hryniewieckiego, Macieja Krasińskiego, Wacława Zalewskiego i Stanisława Kusia. Teraz, jeden z aktywistów protestujących przeciwko zrównaniu go z ziemią, student historii sztuki Paweł Giergoń wraz z kuratorką Magdą Kardasz otworzyli w Kordegardzie wystawę o historii Supersamu, nostalgii po nim oraz architekturze socmodernizmu.

Obiekt Izabeli Tarasewicz
Obiekt Izabeli Tarasewicz

Trudno już cokolwiek dodać do tego, co zostało powiedziane na temat zburzenia obiektu tej klasy. Jeszcze trudniej zrealizować coś nawiązującego do tego wydarzenia. Świadczy o tym lastrykowy kwietnik przetransportowany przez młodą artystkę Izabelę Tarasewicz sprzed Supersamu do galerii. Smutek wywołują grobowe konotacje, ale również sam przygnębiający pomysł, niezbyt, niestety odkrywczy. Po obejrzeniu tej pracy można sobie poprawić humor zerkając na neon wykonany przez Annę Witkowską zapalający na zmianę słowa SUPER i SAM. Z kuriozalnych projektów należy wymienić ruchomą "podłogę" zainstalowaną na suficie, którą można opuszczać i podnosić, "symbolicznie odciążając i obciążając" Ziemię masą Supersamu. Trudno coś zrozumieć z tekstu odautorskiego towarzyszącego tej wykonanej przez Katarzynę Krakowiak realizacji, ale może jest to wina odbiorcy, a nie tekstu.

Neon Ani Witkowskiej
Neon Ani Witkowskiej

Znacznie bardziej interesujący wydaje się projekt Marcina Chomickiego i Justyny Wencel. Zaprojektowany przez nich przystanek autobusowy przechowywałby pamięć po budynku przez skopiowanie fragmentu charakterystycznego, pofalowanego dachu Supersamu, który przeszedł już do historii architektury dzięki niezwykłej formie umożliwiającej wyeliminowanie podpór we wnętrzu ogromnego sklepu. Przystanek zaprojektowany przez Chomickiego i Wencel byłby swoistym recyclingiem, służącym połączeniu obiektu użyteczności publicznej z ideą pomnika.

Marcin Chomicki i Justyna Wencel, projekt przystanku
Marcin Chomicki i Justyna Wencel, projekt przystanku

O pracy Wojciecha Gilewicza trudno z kolei coś powiedzieć. Kilka kadrów dokumentujących ostatnie dni przed zburzeniem Supersamu zmuszą być może do czegoś, co można by poetycko nazwać "zadumą", lecz poza wywoływaniem sentymentalnego nastroju nie zachęca do snucia bardziej rozwiniętych refleksji. Wydaje się to dziwne zważywszy na fakt, że wcześniejsze prace malarskie tego artysty były bardzo dobrze przemyślane. Znacznie bardziej interesujący jest film Adama Witkowskiego z rozbiórki zabytkowego budynku przemysłowego znajdującego się naprzeciwko mieszkania artysty. Widać na nim sterty pozostałości po zdestruowanym budynku, wśród których kręcą się robotnicy. Przypomina to trochę apokaliptyczny pejzaż po jakiejś potwornej katastrofie, którą przeżyli nieliczni przedstawiciele ludzkości, poszukujący teraz czegoś do jedzenia wśród tego, co ocalało.

Mini-film Wojciecha Gilewicza
Mini-film Wojciecha Gilewicza

Przyjemnie ogląda się malarski cykl Marii Kiesner, dokumentujący obiekty architektury z lat 60. i 70. W owych czasach powstało wiele obiektów nawiązujących do tradycji do modernizmu, najczęściej użyteczności publicznej takich, jak ośrodki wypoczynkowe, sanatoria, domy kultury, czy restauracje. Obrazy Kiesner zdradzają - jak się wydaje, w pełni uzasadnioną - fascynację młodej artystki tymi reliktami minionej epoki. Budynki te reprezentowały na ogół niezbyt wysoki standard budownictwa tamtych czasów, lecz bywały też wysmakowanymi estetycznie minimalistycznymi rzeźbami o ogromnej skali. Projekt Kiesner jest jednak zestawem malarskich, wielkoformatowych widokówek, które poza przywoływaniem dawnej estetyki niewiele wnoszą spostrzeżeń do naszej wiedzy o nich.

Obrazy Marii Kiesner
Obrazy Marii Kiesner

Ciekawą realizacją byłby minimalistyczny portal Michała Budnego i Zbyszka Rogalskiego zainstalowany przy wejściu do budynku Kordegardy, gdyby go zrealizowano. Niestety, z przyczyn konserwatorskich w galerii znajduje się jedynie jego wizualizacja. Szkoda, bowiem ciekawie byłoby zobaczyć reakcje przechodniów na ten dziwny obiekt, który może nasuwać skojarzenia zarówno z wejściem do sklepu odzieżowego w galerii handlowej, fragmentem nowoczesnej architektury, jak i dziwnym połączeniem barokowej, nie odbudowanej architektury z modernistyczną estetyką rodem z lat 60.

Michał Budny i Zbigniew Rogalski.wizualizacja zmiany fasady budynku Kordegardy
Michał Budny i Zbigniew Rogalski.wizualizacja zmiany fasady budynku Kordegardy

Prezentację dopełniają filmy dokumentalne: jeden prezentujący wypowiedzi dawnych klientów i pracowników Supersamu, a drugi będący realizacją trójki niemieckich artystów przebywających w 2002 roku na pobycie rezydencjonalnym w CSW. André Korpys, Markus Löffler i Markus Kaiser nakręcili film, na którym ludzie z obsługi Supersamu informują między innymi, że są "jedną, wielką rodziną", przy czym swoje kwestie deklamują z kartek podsuniętych im przez artystów.

Film Katarzyny Janus
Film Katarzyny Janus

Na koniec trzeba zauważyć, że przede wszystkim jest to wystawa o Supersamie, dlatego na największej ścianie galerii wiszą fotografie z lat 60. przedstawiające sklep, jego plany konstrukcyjne, wyświetlane są zdjęcia dokumentujące destrukcję, a obok, jakby dla rozluźnienia atmosfery, fragment kroniki filmowej ukazującej radosny moment otwarcia sklepu. Nawet, jeśli wiele prac prezentowanych w Kordegardzie trudno określić jako wybitne, to całość wystawy broni się całkiem nieźle. Wystarczy spojrzeć na nią nie tyle jak na wystawę sztuki współczesnej, ile na próbę obrony kultury materialnej, która przez wielu nadal pozostaje niechciana. W barokowym wnętrzu Kordegardy uchwycono wady tej mentalności, która każe traktować architekturę czasów PRL w tych samych kategoriach, co politykę ówczesnej władzy.

film trzech Niemców
Film zrealizowany przez André Korpysa, Markus Löfflera i Markus Kaisera

Fot. Grzegorz Borkowski

Tu zaszła zmiana, galeria Kordegarda, Warszawa, 13.01. - 04.03.2007

Obraz Marii Kiesner
Obraz Marii Kiesner