Miejska partyzantka i dywersja na wsi. O sposobach zdobywania widzów przez młodą sztukę z Ukrainy

: Function ereg() is deprecated in /includes/file.inc on line 649.

Grupa "Psia Krew", działanie w przestrzeni miejskiej
Grupa "Psia Krew", działanie w przestrzeni miejskiej

Miejska partyzantka i dywersja na wsi. O sposobach zdobywania widzów przez młodą sztukę z Ukrainy
"Wspólnoty - młoda sztuka z Ukrainy" to jeden z rezultatów projektu zainicjowanego w lutym 2007 roku przez kijowskie Centrum Sztuki Współczesnej przy Uniwersytecie Narodowym (Akademia Kijowsko-Mohylańska). W ramach owego projektu artystki i artyści zadali sobie pytania m. in. o metody samoorganizacji i alternatywne sposoby pozyskiwania widzów. Nikita Kadan powód owych poszukiwań określa bardzo wyraźnie:

Na Ukrainie brak jest systemu instytucji sztuki współczesnej, ponadto głęboki marazm oficjalnego wykształcenia artystycznego, brak kuratorów i krytyków, a także brak zainteresowania publiczności skutecznie marginalizują młodego artystę.(1)

Jednak młodzi artyści dają do zrozumienia, iż chcą na nowo ukształtować oblicze sztuki ukraińskiej; nie mają zamiaru nikogo naśladować i dążą do wypracowania własnych rozwiązań. Jednak pojawiają się też u nich pewne echa pomysłów w innych miejscach odrzuconych.

Praktyka samokształcenia we wspólnocie jest bardziej skuteczna, a funkcję krytyczną mogą pełnić koledzy, tworząc jednocześnie zainteresowaną publiczność. W ten sposób "autonomiczne terytorium sztuki" okazuje się akurat nie być utopią, lecz jedynym rzeczywistym toposem naszego pokolenia.(2)

podpis: R.E.P., "Patriotyzm", malarstwo ścienne, Galeria Arsenał w Białymstoku, 2007, foto: Michał Strokowski
podpis: R.E.P., "Patriotyzm", malarstwo ścienne, Galeria Arsenał w Białymstoku, 2007, foto: Michał Strokowski

Rewolucyjna retoryka jest jednym ze znaków rozpoznawczych R.E.P.u. W manifeście Kadan obszedł publiczność i krytyków szerokim łukiem proponując "autonomiczne terytorium sztuki". Wszystkie role mieliby wypełniać sami artyści zrzeszeni we wspólnocie. Wydaje się jednak, że pełne pasji manifesty R.E.P. nie są jedynie ilustracją ich działań, a równorzędnym żywiołem. Zamknięty układ w ramach jednego środowiska to koronny zarzut wobec tusowki (3), zjawiska określonego przez Jarosława Klejnockiego (w odniesieniu do środowiska poetyckiego) terminem profitariat.(4) Trudno podejrzewać o profitariat artystki i artystów nieustannie negocjujących w przestrzeni miejskiej i wiejskiej z losową publicznością oraz aktywnie poszukujących kontaktów z innymi artystami. Szczególnie zaś akcje R.E.Pu pod tytułem "Interwencja" zdają się przeczyć idei zamkniętego obiegu, o czym szerzej pisałam w innym miejscu.(5) Najnowszy projekt tej frontmeńskiej na ukraińskiej scenie grupy nosi nazwę "Patriotyzm" i ma na celu ułożenie piktograficznego języka, który umożliwi komunikację bez zapośredniczenia. Poszczególne obrazki oznaczają słowa i pojęcia, zestawione ze sobą tworzą dowcipne, a bywa że i krytyczne rebusiki.

podpis: R.E.P., "Patriotyzm", malarstwo ścienne, Galeria Arsenał w Białymstoku, 2007, foto: Michał Strokowski
Wyobcowanie nie grozi z pewnością także innym uczestnikom projektu "Wspólnoty". Mykoła Ridnyj, Hanna Krywencowa, Ołena Poljaszenko, Bela Łohaczowa to charkowska "SOSka". Zagadkowa nazwa jest slangowym określeniem chorej wenerycznie prostytutki, która zaraża swoje otoczenie. Obraz ów ma metaforycznie przybliżyć sposób działania grupy; artyści ci najwyraźniej utożsamiają się z marginesem społecznym. Na wystawie przedstawiono dokumentację trzech performance. Akcja "Oni na ulicy" rozegrała się w przeddzień wyborów parlamentarnych w 2006 roku. Artyści w maskach Julii Tymoszenko, Wiktorów Juszczenki i Janukowycza żebrali na ulicach Charkowa i Kijowa.

Grupa SOSka, "ONI na ulicy", 2006, fotografia dokumentująca działanie.
Grupa SOSka, "ONI na ulicy", 2006, fotografia dokumentująca działanie.

Twarze z pierwszych stron gazet wychyliły się z bezgłośnego, anonimowego marginesu. W jednym z kadrów artyści poruszają się w zwartej, ale chybotliwej grupie, przywodząc na myśl "Ślepców" Hieronima Bosha. Czyżby walka wyborcza przywiodła "SOSki" do takiej refleksji na temat czołowych ukraińskich polityków? Z pewnością zaburzyli zastaną hierarchię wizualną. Ciekawym przedsięwzięciem był również "Barter" przeprowadzony z mieszkańcami podcharkowskiej wsi. Mykoła Ridnyj proponował reprinty hitów sztuki współczesnej w zamian za produkty spożywcze. Roya Lichtensteina wymienił bodajże na słoik ogórków. Ridnyj nie objaśniał proponowanego przez siebie towaru, był raczej ciekaw, czym podyktowany jest wybór klienta; najczęściej był to kolor i podobieństwo do czegoś lub kogoś znanego.

Wycieczkę na wieś zaproponowała również międzynarodowa interdyscyplinarna sieć artystów skupiona w "Teatrze Karpackim", którą na białostockiej wystawie reprezentowali Iwan Bazak, Claudia Stolle, Karla Fehlenberg, Benjamin Schälke oraz Jacek Szubert .

Bazak pokazał film, ukazujący wesele odbywające się w karpackiej wsi, poprzedzony tekstem z "Ilustrowanego przewodnika po Galicji z roku 1914", gdzie między innymi tak opisane zostały zwyczaje ówczesnych Hucułów:
Jedną z osobliwości huculskiego życia jest wielka swoboda zachowań erotycznych między kobietami i mężczyznami. Prawie każdy żonaty Hucuł ma kochankę (lubaska), a każda zamężna kobieta kochanka. Często kontakty seksualne zachodzą pomiędzy członkami rodziny: ojciec współżyje z córką lub dziadek z wnuczką. Teść jest wręcz zobowiązany postarać się o to, aby bezdzietna synowa miała dzieci. Wierność małżeńska jest wśród Hucułów całkowicie obca, a opisane relacje wydają się im normalne.(6)

Ta notka powoduje, że film "Wesele", zrealizowany w konwencji amatorskiego dokumentu ogląda się z zaciekawieniem. Sygnalizowana w przewodniku rozwiązłość każe szczególnie podejrzliwie przyglądać się młodym i ich gościom. Uwyraźnia się sztuczność sytuacji, wszyscy są poważni, skupieni i świąteczni, lecz sprawiają wrażenie doklejonych do rytuału. Ceremonia rozwija się wedle określonego scenariusza, który sprawia wrażenie niewprawnej adaptacji do miejscowych warunków a lokalna specyfika jest wyraźnie widoczna za sprawą huculskiej kapeli z prawdziwym cymbalistą i urzędniczki w stroju ludowym. Ciekawe, co też się stało z tymi erotycznymi zwyczajami Hucułów po bez mała stu latach. Niewiadomo też czyje oko obserwuje tę sytuację, kamerzysta zamówiony przez młodych jest widoczny w kadrze, nie ma jednak żadnych oznak, że ktokolwiek widzi rejestrującego film, który oglądamy. Czyżby było to jakieś abstrakcyjne, obiektywne oko w duchu Oświecenia? Przedziwne pejzaże Jacka Szuberta, zdjęcia Claudii Stolle oraz Carli Fehlenberg zgromadzone w tej samej sali podkreślały atmosferę nieprzystawalności, wyrwy w rzeczywistości podyktowanej przez film.

Grupy "Psia Krew" i "Totoro Garden" przedstawiły dokumentację swojej miejskiej partyzantki. Znakiem rozpoznawczym tej pierwszej są namalowane w trudno dostępnych miejscach czaszki skomponowane z cegiełek-pikseli lub wizerunki krokodyli o długich paszczach. Zaś "Totoro Garden" w ramach projektu "Boża Krówka" przyczepia biedronki do ścian budynków instytucji publicznych, do reklam, a nawet do pomników bohaterów narodowych.

Chersońska Wspólnota Artystyczna oprócz wideo ze swoich akcji wystawiła mnóstwo obrazów. Ołeksander Peczorski i Ołeksander Żukowski na co dzień mieszkają na wsi, zajmują się gospodarką, kiszeniem ogórków lub skręcają meble w okolicznych sklepach, zaś w wolnych chwilach malują. Świadectwa tej twórczości Chersońska Wspólnota Artystyczna przywiozła aż do Arsenału. Poza tym można było obejrzeć "Anatomiczne rysunki" oraz serię obrazów "Ludzie z dużymi uszami" Julii Woljazłowskiej, a także pełne przewrotnego humoru erotyczne komiksy Stanisława Woljazłowskiego. W historyjce zatytułowanej "Bajka o nodze" opowiedziana została historia malarza, któremu nienawistny chirurg przyszył członek do uda. Malarzowi sprawiło to wiele kłopotów przy oddawaniu moczu, stracił powodzenie u kobiet a zyskał sympatię u psów. Ten sam autor w serii fotografii pokazał m.in. atak plastykowej kaczki na penisa, a także przygody gumowych zwierząt w sedesie oraz na patelni. Chersońska Wspólnota Artystyczna wyprodukowała także szereg amatorskich filmów opartych o różne hollywoodzkie motywy. Można było obejrzeć film o ataku dmuchanego krokodyla na grupę letników, atak "obcych" oraz kilka innych. Ubogość scenografii i gry aktorskiej zmuszała do poszukiwania drugiego dna tych realizacji. Jednym z wytłumaczeń mogłoby być wyśmianie stereotypu ludzi z krajów postsowieckich wpatrzonych w niedościgłe wzory kultury zachodniej, którzy niewprawnie dostosowują do swojej rzeczywistości to, co wydaje się im być wyprodukowane w lepszym świecie. Sami artyści deklarują, iż ich realizacje dotyczą także prowincjonalnych teorii spiskowych.

W białostockiej galerii Arsenał dominowały dokumentacje działań młodych artystów i artystek. Z projektu zdaje się wynikać, iż poszukują oni widowni w miejscach nienamaszczonych przez sztukę, zaś galeria jest miejscem odpowiednim do prezentowania rezultatów owych poszukiwań. Dla samych artystów ważne są przede wszystkim relacje w ramach własnego, świadomie poszerzanego środowiska. Staje się ono podmiotem refleksji i działań, co zresztą podkreślane jest również we wprowadzeniu do wystawy. To kim i gdzie jesteśmy, zdaje się być bardziej palącym pytaniem, niż co robimy, chociaż to drugie, także nie pozostaje bez refleksji.

"Wspólnoty - Młoda sztuka Ukrainy", Kurator: Monika Szewczyk, galeria Arsenał, Białystok, 09-11-2007 do 02-12-2007 http://www.galeria-arsenal.pl

Wszystkie fotografie, oprócz "Patriotyzmu" grupy R.E.P. zostały wykonane przez artystów.

Fotografie dzięki uprzejmości galerii Arsenał w Białymstoku

Zobacz także:
Katarzyna Hołda, Spotkanie z ukraińską grupą R.E.P.

Grupa SOSka, "Barter", dokumentacja działania z 2007 roku, stopklatka z filmu wideo
Grupa SOSka, "Barter", dokumentacja działania z 2007 roku, stopklatka z filmu wideo

Grupa Totoro Garden, "Boże krówki 3" (Państwowy Bank Oszczędnościowy Ukrainy), dokumentacja działania z 2006 roku, fotografia
Grupa Totoro Garden, "Boże krówki 3" (Państwowy Bank Oszczędnościowy Ukrainy), dokumentacja działania z 2006 roku, fotografia