Skóra i chleb Jakuba Juliana Ziółkowskiego

: Function ereg() is deprecated in /includes/file.inc on line 649.

„Skóra i chleb" to 10 najnowszych, pochodzących z 2011 roku obrazów Jakuba Juliana Ziółkowskiego, które zostały pokazane na dwóch piętrach w przestrzeni Fundacji Galerii Foksal. Na niższym piętrze - to je właśnie widz ogląda więc zazwyczaj jako pierwsze - 8 mniejszych prac utrzymanych głównie w ciemnej kolorystyce, w brązach i rdzawych czerwieniach. W zbiorze tym przeważają portrety przedstawiające ustawioną frontalnie postać. W to tradycyjne europejskie malarstwo portretowe wkrada się jednak niespokojna organiczność ciał, pewna doza rozornamentyzowanej niepokojącej dzikości. Dość powiedzieć, że naprzeciw wejścia do tej przestrzeni rozpanoszyła się „Wielka matka". Jej odwrócone tyłem do oglądającego ciało zdaje się wylewać z „ram" zarezerwowanych w malarstwie dla obrysu kobiecego kształtu, przypomina zarówno paleolityczne boginie płodności jak i transformacje, którym poddawali je surrealiści. Zagadkowy tatuaż na jej skórze zdaje się żyć własnym życiem. Ten motyw „plemienny" powtarza się zresztą w wiszącym tuż przy wejściu po drugiej stronie pomieszczenia malowanym na desce „Łowcy" a także na ciele jeszcze jednej z portretowanych osób, której niekompletny strój odkrywa przed nami rysunek przywołujący florę i faunę podwodnego świata, zaś na zakończonych czerwienią lakieru palcach formuje się w sentencję „Make Love Not War". Pokryta abstrakcyjnym wzorem twarz o ostrych rysach i przeszywających żółtym światłem oczach wykrzywia się do nas w grymasie balansującym gdzieś na granicy uśmiechu. Wraz z pozostałymi portretami tworzy ona klimat pełen dziwności, dość ciężki, niemalże mroczny choć niezpobawiony i łagodniejszych akcentów jak delikatna „Kobieta w czepku". Na styku tych doznań rodzi się trudna do pochwycenia melancholia skumulowana w utrzymanym w jasnych brązach pejzażu zatytułowanym „Starość". Choć jest to olej malowany na desce, mógłby stanowić pendant do znanego płótna „Don Kichot i Sancho Pansa" pędzla Honoré Daumiera, a wtedy to obraz Ziółkowskiego moglibyśmy zinterpretować jako symboliczne przedstawienie gorzkiej erozji młodzieńczych ideałów. Oby jednak nie takie oblicze pokazała nam tytułowa starość!

bez tytulu (Wielka matka), 2011
bez tytułu (Wielka matka), 2011

W osobnej sali pokazano nam natomiast dwa większe obrazy będące kolorystyczną niespodzianką. Napotykamy je bowiem, jak już wspomniałam, zaraz po obejrzeniu pierwszej grupy prac. Spoglądamy więc teraz na baśniowy pejzaż, który staje się scenerią niemal mitycznych wydarzeń („Conquista"). Długo oczekiwana Wielka Matka przybija wraz ze swym orszakiem do gościnnych brzegów odległej zamorskiej krainy pełnej egzotycznej roślinności i unoszących się nad cała sceną różnobarwnych motyli. Widzimy moment tuż na chwilę przed tym, zanim jej tratwa uderzy o piaszczysty brzeg plaży. Przewodząca wyprawą korsarka o bujnym ciele stawia już jednak pierwsze kroki na płodnej tubylczej ziemi witana przez autochtona o naprężonym członku. Wisząca zaś obok „Skóra i chleb" to kompozycja właściwie abstrakcyjna w jasnych, ciepłych kolorach, żółcieniach, oranżach. Przedstawione na niej formy mają w sobie coś organicznego, jakby sugerowały wnętrze ciepłego zwierzęcego ciała z ogromnym, bijącym sercem. Uwagę przykuwa i skupia wyraźny kształt rogu; po krótkiej medytacji przywołujący w tej zagadkowej „plątaninie" postać jednorożca, istoty którą pochwycić można tylko za pomocą miłości.

Conquista, 2011
Conquista, 2011

Widok tych 10 obrazów cieszy wobec bezmiaru doskwierającej flauty i kryzysu wyobraźni. Zwłaszcza, że na ostatnim z nich odnajduję płynącą tratwę. Jak pisał niegdyś Michel Foucault „łódź nie tylko była dla naszej cywilizacji od XVI wieku do dziś, ogromnie ważnym instrumentem wzrostu gospodarczego (czym nie zajmuję się jednak w tym miejscu), ale jednocześnie największym zasobem wyobraźni. W cywilizacjach pozbawionych łodzi marzenia i sny wysychają, szpiegostwo zastępuje poszukiwanie przygód, a policja - piratów i korsarzy".

Jakub Julian Ziółkowski, Skóra i chleb, Fundacja Galerii Foksal, 27.01. - 9.03.2012.

Fotografie prac dzięki uprzejmości Fundacji Galerii Foksal

Make Love Not War, 2011
Make Love Not War, 2011

Skóra i chleb, 2011
Skóra i chleb, 2011