Miejsce, którego nie ma

: Function ereg() is deprecated in /includes/file.inc on line 649.

Pojęcie utopii, wokół którego Natalia Brandt buduje procesualne działanie artystyczne, nie jest zagadnieniem, które mogłoby obecnie wywoływać wypieki na twarzach. Siła oddziaływania narracji utopijnych zdaje się wzmagać w momentach kryzysów dziejowych, kiedy zachodzi potrzeba formułowania programów pozwalających na wprowadzanie radykalnych i całościowych zmian. Słowo "utopia" stworzone w 1516 roku przez Thomasa More wywodzić można od eutopos, oznaczającego „dobre miejsce", bądź od outopos - „miejsce, którego nie ma, miejsce nieistniejące". Praca Brandt zdaje się w wieloznaczny sposób nawiązywać do utopii w znaczeniu miejsca nieobecnego1.

Dyplomowa praca Brandt - Patrioci wszystkich krajów łączcie się! - powstała w pracowni Jarosława Kozłowskiego na ASP w Poznaniu i w sposób wyraźny kontynuuje badania nad obszarami znaczeniowymi zarysowanymi w ramach konceptualizmu. Młoda artystka adaptuje na potrzeby własnego warsztatu wypracowane na gruncie tego nurtu sposoby wypowiedzi podkreślające procesualność i otwartość działania, a także włączenie zapisu wideo rejestrującego pracę nad projektem w obręb wystawy obok rysunków i fotografii. Zawartość merytoryczna także koresponduje z konceptualizmem - artystka wskazuje na relację języka do rzeczywistości pozawerbalnej. Wystawa Natalia Brandt dotyczy arbitralności oznaczania przestrzeni, łączy refleksję nad malarskim medium z kwestiami o charakterze politycznym i socjologicznym. Prowadzi także refleksję nad zanikaniem płaszczyzny odniesienia dla kodu językowego i - szerzej - komunikacji.

Patrioci wszystkich krajów łączcie się! Natalii Brandt

Projekt Brandt zawiera trzy sfery działania artystycznego - część malarska bazuje na nanoszeniu na jedno płótno wizerunków różnych flag państwowych w taki sposób, że jedno przedstawienie niemal całkowicie zakrywa poprzednie. Wystawę dopełniają rysunki odwzorowujące kontury oddzielające na flagach poszczególne kształty i płaszczyzny barwne, a projekcja wideo ukazuje kolejne etapy pracy malarskiej. Istotą pracy Natalii Brandt z materią malarską jest założony brak syntezy formalnej - połączenia barw i kształtów, które byłoby wynikiem przetworzenia wizerunków przez rodzaj artystycznej wizji. Kolejne warstwy łączą się ze sobą wyłącznie (czy też aż) na płaszczyźnie materialnej, „synteza" następuje niejako w głąb przedstawienia, zachowany zostaje jednocześnie efekt zasłonięcia jednego wizerunku przez drugi. Postulat zawarty w tytule Patrioci wszystkich krajów łączcie się! zrealizowany został zatem w sposób przewrotny.

Do tak zastosowanej metody łączenia (i jednoczesnego znoszenia się) pojęć nawiązuje tytuł wystawy. Użyte hasło wybrzmiewa paradoksalnym połączeniem dyskursu narodowościowego z komunistycznym. W kończące Manifest komunistyczny zdanie Proletariusze wszystkich krajów łączcie się! wtargnęli „patrioci", zaburzając wewnętrzną logikę zdania. Ideologia komunistyczna postulowała zatarcie różnic etnicznych, nacjonalizm pragnąłby te różnice podkreślać. Jednak ich antagonizm może okazać się pozorny, gdy uwzględnić szerszą perspektywę. Marksizm wraz z doktryną materializmu historycznego był ruchem na wskroś przesiąkniętym ideami nowoczesności - odbijała się w nim zarówno heglowska historiozofia, jak i przekonanie o konieczności dojścia dziejów ludzkości do punktu, w którym osiągnięty zostanie rodzaj utopii. Ruch komunistyczny bazując na marksizmie mocno ideologizował jego postulaty - dochodzenie do utopii zostało zaprogramowane, rewolucja proletariatu miała przynieść nowy społeczny ład. Dążenie do uformowania silnych tożsamości narodowościowych jest także wynalazkiem XIX wieku silnie związanym ze zmianami implikowanymi przez rewolucje przemysłową. Zarówno komunizm, jak i nacjonalizm są projektami tożsamościowymi, które bazują na identyfikacji z grupą - jej interes jest najistotniejszy - ponieważ to wyodrębnione grupy (klasy czy narody), a nie jednostki, mogą mieć wpływ na procesy dziejowe, dzięki którym mogłoby dojść do wykształcenia nowego, utopistycznego ładu.

Stanowiąca istotę nacjonalizmu identyfikacja z flagą jest rodzajem utożsamienia bazującym na konwencji społecznej. Flaga jest przy tym specyficznym symbolem2 - to, co przedstawia jest pewnym abstraktem, a umieszczone na niej kształty i barwy konotują często abstrakcyjne wartości, np. czystość symbolizowana przez biel, męstwo przez czerwień. Z kolei gest naniesienia na płótno odwzorowania flagi jest krokiem zacierającym relację między znakiem a tym do czego się on odnosi. Wizerunek flagi przefiltrowany przez medium przekształca się w układ form geometrycznych tak jak w malarstwie abstrakcyjnym, dla którego utopijnym punktem dojścia było radykalne odejście od mimetyzmu. Suprematyzm Kazimierza Malewicza zakładał ostateczne zerwanie z przedmiotowością w malarstwie, będąc jednocześnie utopistyczną, świadomą uwikłania w procesy historyczne, wizją nowego porządku, rewolucji w sztuce. Umieszczanie na płótnie form geometrycznych takich jak kwadrat miało dawać wyraz zapanowania człowieka nad otaczającym go chaosem. Utopijnym miejscem, podstawą bytu jest dla Malewicza „nicość3. Andrzej Turowski dokonując analizy semantycznej suprematystycznych obrazów Malewicza zauważa, że dochodzi w nich do zakwestionowania i zniesienia zależności między de Sausurrowskim signifiant i signifié. Tym samym przedstawienie wyzwala się z konwencjonalnych kodów rządzących językiem i komunikacją

W działaniu Brandt można doszukać się komentarza do modernistycznych, awangardowych koncepcji w rodzaju suprematyzmu - na postulowane przez czystą abstrakcję poszukiwanie pozawerbalnej rzeczywistości, dochodzenie do prawdy o naturze wszechświata, którą można byłoby odnaleźć tylko poza językiem, artystka odpowiada postawą świadomego uwikłania w systemy symboliczne. Mnoży znaki i kształty, nakłada kolejne warstwy, programowo nie dochodzi do żadnych wniosków. Znak odsyła tu do kolejnego znaku.

Poprzez umieszczenie na swoich rysunkach konturów oddzielających (łączących) znajdujące się na flagach kształty i płaszczyzny barwne, Brandt konotuje działanie kartograficzne - mapy państwowe odwzorowują pewną arbitralnie ukształtowaną siatkę zależności politycznych, przy czym sama granica posiada niezwykle niejasny status ontologiczny. Jest to powierzchnia pionowa biegnąca wzdłuż linii granicznej, a linia graniczna jest miejscem przecięcia granicy państwowej z powierzchnią ziemi. Naniesiony na płaszczyznę kartki kontur zdaje się być czymś znacznie bardziej konkretnym (wizualnie weryfikowalnym), niż w ten sposób zdefiniowana granica oddzielająca od siebie poszczególne państwa. Jednak mnożenie przez artystkę odwzorowań „granic", nanoszenie kolejnych linii, znów nie może do niczego doprowadzić - pojęcia, do których odnoszą się powielone znaki są dostrzegalne tylko w sytuacji konfrontacji, zestawienia, możliwości porównania. Staje się ono niemożliwe, gdyż desygnat ginie w sieci znaczących, bardziej konkretnych, niż on sam.

Natalia Brandt, Patrioci wszystkich krajów łączcie się, Fundacja Profile, Warszawa, 16.10 - 22.11.2009
http://fundacjaprofile.pl/strona/

Patrioci wszystkich krajów łączcie się! Natalii Brandt
  1. 1. Por. Jerzy Szacki Spotkania z utopią. Warszawa, 2000.
  2. 2. Według teorii semiotyki Charlese'a S. Peirce znaki dzielą się na ikony, indeksy i symbole. Symbol jest znakiem, który oznacza ze względu na przyjętą konwencję (słowa, cyfry arabskie). Por. Charles Sanders Peirce , Wybór pism semiotycznych, Warszawa 1997.
  3. 3. Por. Przemysław Chodań, Suprematyzm Kazimierza Malewicza jako przykład awangardowej utopii, http://teksty.bunkier.art.pl/?id=46, data dostępu: 02.11. 2009.