Karolina Breguła, Miłośnik sztuki, Biuro tłumaczeń sztuki

: Function ereg() is deprecated in /includes/file.inc on line 649.

Projekt Karoliny Breguły prezentowany w ramach programu Inkubator w gdańskim CSW Łaźnia składał sie  z trzech elementów: prezentacji light-boxu „Miłośnik sztuki", performance artystki oraz dyskusji dotyczącej jej najnowszego projektu „Biuro tłumaczeń sztuki". Ich wspólnym mianownikiem było pytanie o sztukę współczesną, jej codzienne funkcjonowanie jako zjawiska społecznego. Light-box przedstawiający mężczyznę czytającego album o historii sztuki najnowszej do góry nogami był zapowiedzią dalszych wydarzeń projektu. Ustawiony na Długim Targu, w jednym z najbardziej ruchliwych i turystycznych punktów miasta działał jak typowa reklama. Do czego zachęcał? Początkowo odczytać można go było jako żart, powtarzający slogany o trudnej do zrozumienia sztuce współczesnej, niemożliwej do prawidłowego odczytania dla przeciętnego zjadacza chleba.

Wyrażenie "prawidłowy odbiór" było kluczowym zagadnieniem projektów artystki. Prace prezentowane w CSW Łaźnia zachęcały do wprowadzenia luzu w kontaktach ze sztuką współczesną. W performance artystka zaproponowała alternatywne oprowadzanie po wystawie Moniki Fleischmann i Wolfganga Straussa „Performing data", „na nowo" interpretując artefakty prezentowane w ramach ekspozycji. Należałoby tu postawić pytanie, czy tego typu interpretacje, niezgodne z intencjami artysty są prawomocne?  Czy odbiorca ma prawo do swobodnej interpretacji form i faktów?

Najnowszy projekt artystki „Biuro tłumaczeń sztuki", mający formę internetowej agencji, gdzie grono krytyków interpretuje dzieła na zamówienia, jest próbą odpowiedzi na te pytania. Performance było wprowadzeniem do dyskusji o projekcie. „Biuro daje propozycje interpretacji odbiegających od tych oficjalnych, znanych z fachowej literatury, z prasy artystycznej znaczeń. - opisuje projekt artystka - My proponujemy znaczenia, których nie usłyszymy od artysty, kuratora. Proponujemy zupełnie nowe rozumienie, które ma narobić trochę szumu w świecie sztuki, odhermetyzować język sztuki. Dać trochę luzu w myśleniu o niej. Oswoić ludzi ze sztuką.  (...) Prawdopodobnie często to będą tłumaczenia, z którymi artysta by się nie zgodził."

Biuro z jednej strony zachęca do kontaktów ze sztuką najnowszą, z drugiej jest pytaniem o język opisu sztuki. Parafrazując Stanisława Lema można by zapytać czy ważny jest fakt czy nasz Hamlet jest brunetem czy szatynem. Czy może bardziej istotne jest jakie myśli, emocje, pytania w nas prowokuje. „Biuro tłumaczeń sztuki" jest projektem artystycznym nie agencją usługową, należy o tym pamiętać w kontaktach z nim. Biuro nie-tłumaczy sztuki a stawia pytania o jej funkcjonowanie, współczesny status artefaktów, recepcję działalności artystycznej w społeczeństwie. Co interesuje nas bardziej prawda czy fikcja, forma czy  sensacja, nazwisko czy praca?

Czy zwiększenie redundancji komunikatów opisywane przez wielu teoretyków zaowocowało wolnością czy niejasnością artystycznych komunikatów? Czy krytycy rzeczywiście tłumaczą sztukę? Które interpretacje są lepsze? Na te pytania odpowiedzieć musi każdy miłośnik sztuki wkraczając do galerii sztuki współczesnej.  

CSW Łaźnia/Inkubator, Karolina Breguła, Miłośnik sztuki, Biuro tłumaczeń sztuki, 10.06.2011 

Od najbliższego czwartku (4.08.2011) we wszystkie czwartki Biuro Tłumaczeń Sztuki organizuje tłumaczenia prac w różnych galeriach w Warszawie

Karolina Breguła, Miłośnik sztuki, light-box
Karolina Breguła, Miłośnik sztuki, light-box