Jeśli można powiedzieć, że rynek sztuki w Polsce w 2013 roku się centralizował, to my z „Obiegiem” zmierzaliśmy w przeciwnym kierunku. Doceniamy oczywiście plusy miasta ze znakiem syreny, jednak rozmontowanie warszawocentryzmu obiegu sztuki jest nie od dziś jednym z celów „Obiegu”.

Dlatego zamiast rankingu osób czy instytucji proponuję ranking miast, ułożony według liczby zamieszczonych w 2013 w „Obiegu” artykułów (tekstów, rozmów, filmów), dotyczących wydarzeń w konkretnych miastach.

Ranking w tym sensie jest subiektywny, że wynikł z naszych decyzji o tym, co chcieliśmy publikować; obiektywny – bo pokazuje tylko to, co nam się udało zamieścić.

Każda publikacja w „Obiegu” w 2013 roku dała jeden punkt dla konkretnego miasta, nie liczyłem jedynie drobnych fotorelacji i informacji w dziale Ogłoszeniowym. Lista miast uporządkowanych w kolejności od największej do najmniejszej ilości punktów przedstawia się następująco:

12 miast w Polsce miało po jednej publikacji; w kolejności alfabetycznej były to: Elbląg, Gorzów Wlkp. Jelenia Góra, Legnica, Opole, Pacanów, Podkowa Leśna, Radom, Staniszów, Tarnów, Ustka, Zielona Góra.

16 publikacji (po jednej) dotyczyło wydarzeń w innych niż wymienione wyżej miastach tzn: Amsterdamie, Bazylei, Bergen, Bostonie, Budapeszcie, Dusseldorfie , Hamburgu, Istambule, Kijowie, Leverkusen, Linzu, Los Angeles, Lyonie, Miami Beach, Sundance, Watou, Zurychu.

I jak wypadły zmagania z warszawocentryzmem? Czy widać siłę miast?

czyli z Warszawy było prawie 19%, a z Krakowa i z Wrocławia po 10%.
Poznań zabsorbował nas w takiej samej ilości jak Berlin wraz z innymi niemieckimi miastami.
Wyciągniemy z tego wnioski.

Dodajmy jeszcze, że opublikowaliśmy ponadto 13 tekstów niezwiązanych z konkretnymi miastami, do tego cykl 7 tekstów o filmowych dokumentach i odmianach tego nurtu oraz 3 materiały o książkach.

Zobacz też
Ranking "Obiegu" 2013: Przemysław Chodań, Dorota Jarecka, Izabela Kowalczyk, Wojciech Kozłowski, Adriana Prodeus, Magda Roszkowska (Notes na 6 tygodni), Maria Rubersz, Anna Theiss.