Ekologiczne transgresje Cecylii Malik

: Function ereg() is deprecated in /includes/file.inc on line 649.

Gdybym to wszystko, co zobaczyłem na wystawie „Rezerwat miasto” Cecylii Malik, musiał ująć w dwóch słowach, powiedziałbym: po pierwsze – ekologia, po drugie – transgresja. W wypadku działalności artystycznej Cecylii Malik, a także jej siostry, Justyny Koeke (stanowiących silną progermańską grupę Power duo1), te dwa słowa są ze sobą ściśle związane. Być może ekologia ma się tutaj do transgresji tak, jak Cecylia do Justyny. Nie wnikając głębiej w tę skądinąd bardzo interesującą analogię, spróbuję dookreślić sens transgresji, z jakim w wypadku tej wystawy mamy do czynienia.

fot. StudioFILMLOVE. Na ekranie wyświetlany jest film Rafała Małeckiego z akcji Wodna Masa Krytyczna
fot. StudioFILMLOVE. Na ekranie wyświetlany jest film zmontowany przez Rafała Małeckiego z akcji Wodna Masa Krytyczna

Przekraczanie granic mieszczańskiego sposobu myślenia, który pozwala władczej i zamożnej części społeczeństwa chłodnym okiem patrzeć na dokonywane w świetle prawa wysiedlanie ludności zamieszkałej w centrum miasta Krakowa oraz na dokonywaną również w świetle prawa (ustanawianego rzecz jasna pod wpływem władczej i zamożnej części społeczeństwa) dewastację przyrody w tymże mieście, to ekologiczny sens transgresji, która ma także wymiar osobisty. Świadectwem osobistej transgresji jest prezentowana na wystawie połamana szopka krakowska, którą Cecylia skonstruowała mając osiem lat (kto jest z Krakowa, ten wie, że cała rodzina Cecylii regularnie wykonuje szopki), by później, w 2010 roku, wyrzucić ją przez okno mieszkania Malików przy ulicy Smoleńsk 22/82 w ramach protestu przeciwko dokonującemu się w świetle prawa mnożeniu wysokości czynszów w mieszkaniach w centrum Krakowa, które prowadzi do szybkiego wyludniania się tegoż centrum i do powstawania szeregu bardzo dochodowych (z punktu widzenia właścicieli kamienic oraz władz miasta) instytucji, takich jak nowe filie dużych banków, firm, aptek sieciowych etc.

Cecylia bardzo lubi drzewa. Ale kto wchodzi na 365 drzew (codziennie na jedno) bez zabezpieczenia? Akcja „365 drzew” została przeprowadzona w 2009/2010 roku, a po Cecylii powtórzyli ją Christopher B. Gray (2010/2011) i Kamila Wajda (2011/2012). W związku z tym w Bunkrze Sztuki można obejrzeć zdjęcia trójki ludzi na 1095 drzewach. Najbardziej przypadły mi do gustu trzy zdjęcia inicjatorki akcji: drzewo nr 137 (lipa) przy ulicy Karmelickiej, na którym widać Cecylię na wysokości dobrych piętnastu metrów, a niżej ludzi patrzących pod nogi i przed siebie, którzy w ogóle nie zdają sobie sprawy z tego, że w Krakowie malarki rosną na drzewach. Jest bajkowe zdjęcie Cecylii z balonami na wiązie przy ulicy Kościuszki, też około 15 metrów wysokości, są błękitne nogi Cecylii wyłaniające się z gęsto ulistnionej korony akacji, jest wiele innych zdjęć, które były na tyle udane, że po zakończeniu akcji powstał z nich ilustrowany katalog.

fot. StudioFILMLOVE, kadr z filmu Malowanie w Lesie Łęgowym
fot. StudioFILMLOVE, kadr z filmu Malowanie w Lesie Łęgowym

Cecylia ryzykuje nie tylko wspinaczkę bez liny, ale także kontakty z wykluczoną częścią krakowian. Dowodem na to był wykonany przez Teresę Malik koncert upamiętniający Pana Żula Jana oraz film z wernisażu zorganizowanego przez Cecylię w jego siedzibie, gdzie często palili razem papierosy i rozmawiali o życiu i sztuce, połączeni czymś w rodzaju trans-klasowej przyjaźni.

fot. StudioFILMLOVE, kadr z filmu Malowanie w LesieŁęgowym
fot. StudioFILMLOVE, kadr z filmu Malowanie w LesieŁęgowym

W „Rezerwacie miasto” znajduje się także niewielkich rozmiarów ultrafioletowa sala (intensywne promieniowanie wpływa dodatnio na samopoczucie zwiedzających), w której zaprezentowane zostały zdjęcia, filmy i tekturowe skrzydła z akcji zorganizowanej przeciwko planowanej zabudowie Zakrzówka. Akcja została przeprowadzona w 2011 roku z inicjatywy Cecylii i Justyny przez Modraszek Kolektyw, w skład którego wchodzi spora liczba osób zaangażowanych w konstruktywną i skuteczną krytykę urbanizacyjnej polityki miasta.

fot. StudioFILMLOVE, Power duo na Pomniku Grunwaldzkim w Krakowie
fot. StudioFILMLOVE, Power duo na Pomniku Grunwaldzkim w Krakowie

Rok temu Cecylia postanowiła trochę popływać. Rezultatem tego postanowienia jest poetycki film „6 rzek”, na którym można zobaczyć Cecylię w łódce ze sklejki i plastikowych butelek, przemierzającą drogą wodną mało znane rejony Krakowa w celu przypomnienia sobie i innym o ich istnieniu oraz zagrożonym pięknie. Zwieńczeniem rzecznych wypraw krakowskiej artystki był zbiorowy performans „Wodna Masa Krytyczna”, wykonany na Wiśle przez dużą liczbę osób spod znaku Modraszka, a także spoza.

fot. StudioFILMLOVE, wnętrze sali Modraszka
fot. StudioFILMLOVE, wnętrze sali Modraszka

Malowanie w pracowni nudzi Cecylię, dlatego zamiast spędzać czas w zamkniętym pomieszczeniu, postanowiła pójść do podkrakowskiego Lasu Łęgowego, gdzie od września 2012 powstają jej nowe obrazy olejne przedstawiające drzewa. W Bunkrze można obejrzeć filmową rejestrację tego procesu malowania z natury. Na filmie nie widać twarzy malarki, tylko białe płótno wędrujące po lesie, oparte o drzewo, pokryte śniegiem. Opodal biega po zamarzniętym stawie pies husky. „Za każdym razem, gdy przychodzę kontynuować pracę, w lesie jest już inaczej i mój obraz przestaje być prawdziwy”, mówi autorka.

fot. StudioFILMLOVE, audiowizualna prezentacja Koncertu u Pana Żula i Wernisażu u Pana Jana
fot. StudioFILMLOVE, audiowizualna prezentacja Koncertu u Pana Żula i Wernisażu u Pana Jana

Ostatnim, interaktywnym etapem wystawy Cecylii są „Warkocze Białki”. Jest to projekt powstający w przestrzeni otwartej Bunkra Sztuki przy udziale wolontariuszy. Każdy może przyjść do galerii i upleść sobie płócienny warkocz. Tym razem Cecylia ratuje rzekę Białkę przed regulacją i pogłębianiem, których skutkiem byłaby – dokonana naturalnie w świetle prawa – dewastacja i zniszczenie ekosystemu rzeki. Warkocze mają mieć docelowo długość Białki, finałem akcji będzie wiosenny piknik pod wiszącymi warkoczami, z których może też powstać skakanka lub huśtawka dla dzieci.

Wystawa „Rezerwat miasto” dowodzi, że Bunkier Sztuki wzmacnia swój status instytucji promującej sztukę zaangażowaną społecznie i miejsca, w którym sztuka jest nie tylko eksponowana, ale także dzieje się. Cecylia pokazała na wystawie dorobek artystyczny i potencjał energetyczny, którym dałoby się obdzielić kilku artystów. Jej pomysły są trafne i odważne, widać też u artystki dar organizacji i umiejętność wciągnięcia w działanie społeczności lokalnej. Dlatego do wymienionych na początku dwóch słów kluczy muszę dodać trzecie: radość.

Cecylia Malik, „Rezerwat miasto”, wystawa zrealizowana w ramach projektu „Maszyna: wspólnota – instytucja – działanie”, Bunkier Sztuki, Kraków, 13.3 – 14.04.2013

  1. 1. W kontekście siły i mocy odsyłam zwłaszcza do brawurowego, performersko-kostiumowego projektu Justyny Koeke „Mięśniarze”.
  2. 2. Projekt „Ulica Smoleńsk 22/8” powstał z inicjatywy Cecylii Malik i Justyny Koeke. Organizatorki zaprosiły do współpracy artystów z Krakowa i Niemiec, dla których tytułowe mieszkanie stało się sceną rozmaitych akcji artystycznych. Cecylia: „Przez dwa tygodnie, całą dobę, nasz dom był otwarty dla wszystkich… Odbywały się w nim wystawy, koncerty, warsztaty, performanse oraz przyjacielskie spotkania”.