FIAC 2004

: Function ereg() is deprecated in /includes/file.inc on line 649.
Wang Du w Palais de Tokyo, Musee d'Art Moderne na wystawie "Wang Du Parade" - równolegle tę samą pracę, choć pojedynczą oferowała na Fiac Galeria Baronian-Frencey, Bruksela
Wang Du w Palais de Tokyo, Musee d'Art Moderne na wystawie "Wang Du Parade" - równolegle tę samą pracę, choć pojedynczą oferowała na Fiac Galeria Baronian-Frencey, Bruksela

FIAC, czyli Foire Internationale d'Art Contemporain, Międzynarodowe Targi Sztuki Współczesnej w Paryżu to jedna z najpoważniejszych imprez poświęconych sztuce na świecie obok Art Cologne (37 edycji) i Art Basel (35 edycji). Tegoroczna, 31. edycja FIAC odbywała się 21-25 października na terenach Paris Expo przy Porte de Versailles (przeniesione z Grand Palais).

Do udziału w Fiac 2004 zostało zakwalifikowanych 214 galerii, z czego połowa spoza Francji, w sumie 1300 artystów z 24 krajów. Spośród galerii francuskich 90 procent stanowiły galerie paryskie. Oprócz tego na targach pojawiły się galerie z Włoch, Belgii, Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Austrii, Szwajcarii, Holandii, Niemiec, Chin, Japonii, Rosji, Brazylii, Kanady, Kolumbii, Korei Południowej, Kuby, Irlandii, Czech, Turcji, Szwecji i wreszcie, po raz pierwszy na Fiac, jedna jedyna galeria z Polski - Galeria Le Guern z Warszawy. Jeszcze przed otwarciem nastawienie do targów było raczej sceptyczne, bowiem ostatnie edycje nie należały do najlepszych. Dlatego organizatorzy tegorocznej imprezy - Jennifer Flay i nowe międzynarodowe grono doradcze, złożone z przedstawicieli galerii, postanowiło odświeżyć formułę. Do udziału w targach zaproszono aż 95 nowych galerii, licząc na ich świeżą energię. Wydaje się, że odnieśli sukces.

Specyfiką Fiac jest to, że łączą sztukę modernistyczną, galerie specjalizujące się na przykład w sztuce powojennej z galeriami pokazującymi sztukę współczesną i całkiem nowe trendy, tzw. "cutting edge". Tematycznie targi podzielono na 5 części. W jednej z dwóch hal zaprezentowano wiodące galerie o ugruntowanej pozycji, przedstawiające sztukę nowoczesną i współczesną oraz sekcję Design. Druga hala pomieściła trzy działy: Perspectives, Future Quake i Edition.

Niki de Saint-Phalle i ... Mitoraj, Galeria JGM, Paryż
Niki de Saint-Phalle i ... Mitoraj, Galeria JGM, Paryż

Część główna to 140 galerii prezentujących sztukę nowoczesną i współczesną. To tu można było zobaczyć prawie całą klasykę awangardy, abstrakcji i surrealizmu. Słynne galerie z wykreowaną nonszalancją prezentowały swoje największe nazwiska. "Od Marcela Duchampa do Philippe Parreno" zachęca fiacowski katalog. Powtarzali się Picasso, Leger, Dali, Miro, Ernst, Kandinsky, Dubuffet. Oferowano pocięte płótna Lucio Fontany, serigrafie Warhola i księgi On Kawary. Była Niki de Saint Phalle, Gerhard Richter, Louise Bourgeois i Richard Serra. W tym miejscu, za parawanami, odbywały się najpoważniejsze transakcje. Było też sporo sztuki z Azji. Galeria Loft z Paryża miała pod tym względem najszerszą ofertę.

Drugi sektor to Perspectives, czyli prezentacja 33 wyjątkowo interesujących galerii. Sekcja Perspektyw miała w tym roku, zgodnie z zapowiedziami organizatorów, rozkwitnąć i istotnie prezentowała sztukę świeżą, w tym bardzo dużo obiektów (zestaw perkusji oblepiony sztucznymi różowymi kwiatkami - Hsia-Fei Chang, Batterie, 2004, Galeria Quang, Paryż, czy wiernie odtworzony w skali 1:1 motocykl z kartonu - skądś już to znamy - Chrisa Gilmoura, Lambretta, 2004, Galeria Perugi, Padwa). Ogromnym zainteresowaniem cieszyły się oczywiście projekty interaktywne, jak instalacja Geert'a Mul'a, The Library of Babel holenderskiej galerii Ronmandos.

foto Justyna Kowalska

Galeria Artcore/Fabrice Marcolini, Toronto
Galeria Artcore/Fabrice Marcolini, Toronto