Loreta Visić na Metelkowej

: Function ereg() is deprecated in /includes/file.inc on line 649.
Metelkova Mesto Autonomiczne Centrum Kulturalne (AKC Metelkova mesto) to największe w Słowenii i całym obszarze krajów byłej Jugosławii alternatywne centrum kulturalne i intelektualne. Metelkowa jest ogólnym terminem (nazwą ulicy), miejscem, jednym spośród kilku w Słowenii, gdzie niezależna kultura żyje, rozwija się i ma się świetnie. Jest także intelektualnym forum wymiany myśli, dyskusji, konferencji, siedzibą organizacji pozarządowych czy wreszcie, największym w kraju squatem.

Początki AKC Metelkova mesto ściśle powiązane są z najnowszą historią, przemianami lat 90., choć oczywiście same zabudowania pochodzą z przełomu wieków XIX i XX. Oryginalnym przeznaczeniem kompleksu na Metelkowej były koszary wojskowe austro-węgierskiej armii (do początku lat 90. stacjonowało tam wojsko jugosłowiańskie) stąd specyficzna, niska, niezbyt gęsta zabudowa.

Vrour (Woman) 2002, wosk, poliester, metal, koszula nocna. 152 cm.
Vrour (Woman) 2002, wosk, poliester, metal, koszula nocna. 152 cm.

Jesienią 1991 roku, kiedy jugosłowiańska armia opuściła Słowenię, powstały pierwsze projekty utworzenia centrum kulturalnego w opuszczonych koszarach. Niedługo potem, jednej wrześniowej nocy roku 1993 „nieznani sprawcy" rozpoczęli proces anektowania budynków północnej części kompleksu, adoptując je według własnych potrzeb. Od roku 1995 zaczęła formować się tam niezależna, alternatywna strefa, przyjmując kształt i rozmiar zbliżony do obecnego stanu.

Rozpad Jugosławii wywołał szereg zmian w życiu społecznym i kulturalnym wszystkich jugosłowiańskich republik. Znalazł swoje silne odbicie w alternatywnych ruchach młodzieżowych, subkulturze punkowej przede wszystkim (Zagrzeb stanowił wtedy najsilniejszy punkowy ośrodek tej części Europy). Upadek żelaznej kurtyny obudził w słoweńskim społeczeństwie nadzieję i wiarę w możliwość pozytywnej zmiany, rewolucji w życiu politycznym i społecznym. Projekt Metelkowa był pilotażowym programem zmierzającym do demilitaryzacji Lublany i całej Słoweni. Mający szerokie poparcie społeczne i polityczne zapowiadał zmiany, jakie miały się wydarzyć, choć z drugiej strony wydarzenia te zbiegły się z serią konfliktów nasilających się na Bałkanach.

Metelkowa nigdy niebędąca pod kontrolą władz miejskich, stała się nie tyko ruchem intelektualnym, ale także przestrzenią, miejscem życia, miastem w mieście niepodlegającym żadnym restrykcjom. Stała się koszmarem spędzającym sen z powiek miejskich urzędników, do tej pory stanowi niebędące pod żadną kontrolą miejsce wydarzeń artystycznych, społecznych, życia sub-politycznego. Dopiero pod koniec lat 90. jej status się unormował, wciąż jednak pozostawała autonomicznym centrum kulturalnym i intelektualnym miasta. Podczas swojej piętnastoletniej historii, kompleks przy Metelkowej stał się jedną z wizytówek miasta, mimo to nigdy nie uzyskał legalnego statusu, a co więcej, wysiłki lokalnych władz mające na celu przejęcie obiektów, wciąż nie ustają. Powstały nawet plany zagospodarowania terenu na rzecz osiedla apartamentowców czy centrum handlowo-rozrywkowego, a paradoksalnie, kilka lat temu, Mebelkowa została wpisana w rejestr dziedzictwa narodowego Słoweńców.

Fenomenomen Metelkowej to również alternatywna scena dla nowych zjawisk społecznych, takich, jak ruch pacyfistyczny, coming out gejów i lesbijek. Można nawet zaryzykować tezę, że zainicjowanie ruchu Metelkowej było jedną z najważniejszych inicjatyw społecznych w procesie demokratyzacji i pluralizacja kraju lub patetycznie nazwać go fundamentem położonym pod budowę społeczeństwa obywatelskiego. Pierwsze skojarzenie, jakie wywołuje Metelkowa to spontaniczność, witalność, aktywizm. Na Metelkowej wszystko jest ulotne - miejsca, obiekty, instalacje. Trudno zidentyfikować granice pomiędzy destrukcją a kreacją. Miejsce zmienia się codziennie, żyje swoim własnym pozainstytucjonalnym życiem, wydaje się, że nie zasypia nigdy. Rewolucyjny klimat, potrzeba zmiany, anarchistyczna wolność, protest przeciwko sztywnym regułom rządzącym życiem społecznym, choć rzadko są definiowane wprost, to jednak ich duch jest tu ciągle żywy. Obecnie na Metelkowej króluje alterglobalistyczny dyskurs sprzyjający promowaniu postaw obywatelskich, aktywizacji lokalnych społeczności, sprzeciwowi wobec masowości i konsumpcjonizmowi.

Przybysza z zewnątrz, Metelkowa wabi najtańszym w Lublanie piwem i miejscem, w którym zawsze „coś" się dzieje. Życie nocne, nawet zimą, nie toczy się wewnątrz klubów, ale swobodnie wypływa na place, skwery, gdzie na drewnianych zaimprowizowanych do tego celu ławach, siedzi się, dyskutuje, pije piwo, czasem zasypia. Metelkowa powoli odkrywa swoje tajemnice oferując coraz to nowe miejsca, coraz bardziej niszowe wydarzenia, sięgające do coraz głębszego undergroundu. W jej obrębie działają np. anarchistyczny uniwersytet, lesbijska księgarnia i czytelnia, postdadaistyczna grupa artystyczna zajmująca się absurdem pod każdą postacią, wydawnictwo specjalizujące się w słoweńskim komiksie. Do metelkowego mainstreamu należą głównie kluby muzyczne Menza pri koritu, Gala hala, Klub Gromka oferujące biletowane koncerty czy imprezy. Oprócz tego na Metelkowej wciąż funkcjonują liczne squoaty, samozwańcze kluby, knajpy notorycznie zamykane przez policję, działające tylko sezonowo, w których np. nie obowiązuje restrykcyjnie przestrzegany w Słowenii zakaz palenia.

Washuis (Laundryhouse) 2000, metalowa konstrukcja, ubrania, kołki, sznur na bieliznę. 420 x 350 x 480 cm.
Washuis (Laundryhouse) 2000, metalowa konstrukcja, ubrania, kołki, sznur na bieliznę. 420 x 350 x 480 cm.

Charakterystyczne dla Metelkowej jest to, że od piętnastu lat pozostaje punktem odniesienia dla kolejnych pokoleń Słoweńców, choć paradoksalnie najmłodsi zdążyli już zapomnieć o ludziach i wydarzeniach w związku, z którymi powstała. Często o innych alternatywnych przestrzeniach mówi się poprzez odniesienie do Metelkovej, np. Maribor ma swoją Metelkową, chorwacka Pula czy Zagrzeb też, nie wspominając już, że stała się ona obowiązkowym rozdziałem każdego lublańskiego przewodnika, a kopia greckiej kopii Dawida (1996) autorstwa Bostana Drinoweca umieszczona na jednej z galerii AKC, kreowana jest na ikonę młodej Lublany. Sama Słowenia jest jednym z najmniejszych krajów w Europie, stolica nie odbiega od schematu będąc jedną z najmniejszych europejskich stolic (ma dwa razy mniej mieszkańców niż Wrocław). Obcując na co dzień ze słoweńską mikro skalą, łatwo zapomnieć, że jest się w ścisłym centrum wydarzeń kulturalnych kraju, działania w kręgu Metelkowej mając więc wymiar ogólnokrajowy oddziaływają na całą Słowenię nadając ton tamtejszej alternatywie.

Sztuki wizualne na Metelkovej
Drugą po muzyce najchętniej eksplorowaną na Metelkowej dziedziną artystycznego działania są sztuki wizualne. Charakterystyczne dla Metelkovej formy to instalacja, rzeźba, sztuka konceptualna, art-recycling, dużo rzemiosła artystycznego, designu. To jednak, co stanowi o wyjątkowości tego miejsca, to niczym nie skrępowana swoboda twórcza, wolność, dowolność, spontaniczność. Z roku na rok niczym samodzielny organizm rozrasta się, dowolnie zmienia, pochłania coraz to nowe przestrzenie. Nawet kontenery na śmieci zostają przemalowane, wyrwa w ścianie staje się pretekstem do powstania abstrakcyjnej rzeźby, wszystko to tworzy atmosferę estetycznego chaosu balansującego pomiędzy rozkładem a twórczym działaniem. Poza tymi w większej części jednak anonimowymi aktami kreacji, mamy do czynienia z regularnie działającymi galeriami i organizacjami promującymi młodych twórców. Do najbardziej znaczących należy Galeria Alkatraz.

W połowie lat 90. kompleks Metelkowej stał się schronieniem dla dużej liczby młodych artystów-plastyków czekających na swój debiut, także studentów. Projekt galerii zainicjowany przez studentów akademii sztuk pięknych wystartował w roku 1996. Obecnie Galeria Alkatraz stanowi najważniejsze miejsce, w którym prezentowane są prace artystów związanych z Metekową. Głównym kierunkiem, w jakim zmierza galeria, oprócz promowania niezależnej sztuki, jest wzmacnianie dialogu pomiędzy sztuką a odbiorcą, popularyzacja sztuki eksperymentalnej, nowych mediów. Cele, jakie sobie stawia, to zmiana tradycyjnego rozumienia przestrzeni wystawienniczej i jej funkcji, uczynienie z niej platformy dynamicznej interakcji, ożywienie dialogu pomiędzy artystą a odbiorcą.

Faktycznie, Metelkowa zapełniona jest różnego rodzaju instalacjami, rzeźbami, malowidłami, pomiędzy którymi krąży wylewający się z knajp tłum. Alkatraz otwarta jest do północy. Oprócz działań wystawienniczych, Alkatraz wraz z kilkoma innymi galeriami zajmuje się organizacją warsztatów, konferencji, jarmarków, cyklicznych spotkań młodych adeptów współczesnej sztuki, krytyków, studentów i wszystkich zainteresowanych - Contemporary Art Tea Party. Twórcy związani z Metelkową uczestniczyli w szeregu ważnych międzynarodowych imprez, takich jak documenta, Biennale w Wenecji czy San Paulo.

Untitled 1999, wełniany sweter 27 cm, mały domek. 15 x 13 x 18 cm.
Untitled 1999, wełniany sweter 27 cm, mały domek. 15 x 13 x 18 cm.

Sama Metelkowa gości większość najważniejszych słoweńskich festiwali, np. Miasto kobiet, Festiwal Sztuki Współczesnej, Lublanski Festiwal Filmowy, Druga Godba. Charakterystyczny dla Mebelkowej jest brak ścisłych definicji, zacieranie granic, wolność i egalitaryzm. Spontaniczność aktu twórczego, a przy tym nacisk na komunikację, zaangażowanie, nawiązania do aktualnych problemów społecznych. Słoweńcy bowiem przykładają ogromną wagę do tego, co lokalne, nie tracąc przy tym globalnego kontekstu. Ostatnio w Galeri Alkatraz prezentowane były prace młodej chorwackiej artystki mieszkającej i pracującej w Holandii - Lorety Visić. Wystawa nosiła tytuł House of fear, porusza zagadnienie domu w kontekście funkcji, jakie spełnia lub zwykł on spełniać w życiu społecznym ukazując przy tym główne kierunki jej artystycznych zainteresowań na przestrzeni kilkunastu lat. Instalacje Visić poruszając wiele istotnych kwestii, balansują pomiędzy skrajnymi emocjami unikając jednoznacznych odpowiedzi. Momentami jednak, niewinne konstatacje na temat rodziny, religii, społeczeństwa przeradzają się w ich krytykę.

Jednym z ulubionych środków wyrazu Visić jest kontrast, surrealistyczne zestawienie. Przedmioty potraktowane w ten sposób wchodzą w nowe relacje, artystka lubi drażnić widza nierzeczywistą skalą, wydobywa jeden tylko element czyniąc go absurdalnie dużym, często korzysta z zaskakujących materiałów. Zmieniając kontekst uruchamia nowe obszary, możliwości asocjacyjne. Balansuje pomiędzy skrajnymi emocjami, z jednej strony ciepło domowego ogniska, schronienie, zaspokojenie podstawowej potrzeby bezpieczeństwa, z drugiej klaustrofobiczne lęki, ofiary przemocy domowej, iluzja stabilności. Zakodowany w idei domu imperatyw bezpieczeństwa przeraża zamiast dodawać otuchy, nie chroni, ale więzi. To, co obsesyjnie pojawia się w instalacjach Visić to idea domu, gra jego usankcjonowanym przez kulturę wyobrażeniem. Twórczyni korzysta ze schematów, archetypicznych wyobrażeń, do ulubionych motywów należą figura domu, ogród, zabawki, lalki, krucyfiks. Przeważa instalacja, rzeźba, czasem nasuwająca skojarzenia ze scenografią.

Poprzez zestawienia różnych elementów w niecodziennych, surrealistycznych sytuacjach artystka zaskakuje, stara się rozbudzić percepcję widza. W pracy Rorachach's droom (2006), w drewnianych gablotkach zamyka białe damskie majtki przyozdobione w kroku krwawymi, symetrycznymi niczym skrzydła motyla wzorkami. Coś bardzo intymnego i skrywanego pod osłoną tabu, zostaje wystawione na publiczny widok w szklanych gablotkach, niczym kolekcja owadów. Visić gra z widzem, ale nie brak jej humoru, najczęściej czarnego, momentami ucieka w groteskę, ironizuje.

Idea domu, wyobrażenie domu, z którym polemizuje jest stale obecne w pracach artystki, Visić czyni go absurdalnym, chaotycznym, groźnym. Podważa jego fundamentalne cechy jak stałość, niezmienność. Budując go z materiałów nietrwałych jak szkło, wełna czy nawet susząca się bielizna, obnaża jego słabości. Jedną z najbardziej znanych instalacji poruszających tę tematykę jest praca z roku 2000 zatytułowana Washuis. Dom z prania, o ścianach złożonych z kolorowych ubrań różnego rodzaju, umiejscowiony został w sielankowej scenerii trawiastych wzgórz. Jednak najsłabszy podmuch wiatru powoduje, że kolorowa konstrukcja chwieje się, ukazując wszystkie swoje słabości. Obnaża swoją niedoskonałość, łatwo ulega destabilizacji. Powiewające na wietrze pranie nagle zmienia konotację na ujemną, jest w tym jakiś przeraźliwy krzyk rozpaczy. Wiszące nieruchomo rzeczy sprawiają wrażenie jedności, stałości, czystości, wystarczy jednak drobny podmuch wiatru, aby zburzyć ten sielankowy obrazek.

Wystawa w Galeri Alkatraz zwieńczona jest mocnym akcentem w postaci zawieszonej ponad głowami widzów kobiecej kukły. Wisielec ubrany w fartuch typowej gosposi domowej jest oskarżeniem, przestrogą, przypomina o wszystkich niemych ofiarach domowej przemocy, o dramacie kobiet gwałconych w domowym zaciszu, gnębionych latami. Niemoc, bezsilności, anonimowość ofiar symbolizuje głowa manekina wciśnięta w betonowy sufit.

Obok wątku kobiecego, będącego jednym z głównych tematów wystawy, pojawia się także zagadnienie związane z sytuacją dzieci. Artystka dokonuje demitologizacji szczęśliwej krainy dzieciństwa i domu jako jego centralnego punktu.

Visić poprzez swoje instalacje umiejętnie buduje pole do dyskusji, operuje subtelnym językiem, stara się zrozumieć prymarne społeczne wartości jak rodzina, religia. Ta ambiwalencja, stawianie otwartych pytań jest o tyle cenne, o ile nie przesądza, nie wartościuje, nie epatuje tragedią i nieszczęściem. Virsić operuje subtelnym językiem, nieraz niemalże buduje skojarzenia na kształt poetyckich metafor, oksymoronów, antytez. Jej sztuka nie ma w sobie agresji, niesie w sobie trudny do zdefiniowania ładunek emocjonalny, groteskowy nastrój zbliżony do domów strachów właśnie.

Co poza Metelkovą Lublana ma do zaoferowania, jeśli chodzi o centra kultury niezależnej? Oczywiście małą Metelkową, jak czasem bywa nazywany Tovarana Rog i kompleks Stara Elektrarna. Miejsca te nakierunkowane są na muzykę i na teatr (pierwsze) czy performance (drugie), należący zresztą do jednych z najbardziej interesujących dziedzin współczesnej słoweńskiej sztuki. Przede wszystkim jednak Słowenia może pochwalić się znakomitym Muzeum Sztuki Współczesnej, w którym zgromadzone zostały prace rodzimych artystów, a także twórców z obszaru krajów byłej Jugosławi. Najbardziej znaczącym ośrodkiem młodej sztuki jest galeria SKUC, powiązana zresztą z Metelkową.

Huisje (Little house) 2000, czerwone cegły, wytwornica dymu, wentylator. 89 x 75 x 85 cm.
Huisje (Little house) 2000, czerwone cegły, wytwornica dymu, wentylator. 89 x 75 x 85 cm.

Wiele osób pamiętających początki formowania się AKC twierdzi, że Metelkowa jest już alternatywna tylko z nazwy. Przed Metelkovą stoi teraz trudne zadanie utrzymania swojego niezależnego statusu. To, co stanowi największe zagrożenie to komercjalizacja, której pierwszym symptomem może być powstały na jej terenie hostel Celica oferujący pokoje zaaranżowane w byłych więziennych celach. Niesamowicie pojemna, silnie mitologizowana, czasem staje się ofiarą własnej popularności, prawdziwą plagą stały się płatne wstępy na koncerty, do klubów zapełnione bardzo-młodą-młodzieżą, choć być może jest to tylko znak czasu. Jednak, jeśli kiedykolwiek idea Metelkowej upadnie, będzie to wielką stratą dla nie tylko słoweńskiej alternatywny, ale i demokracji w ogóle.

Na koniec należałoby życzyć Metelkowej, żeby nie zagubiła swojego aktywistycznego ducha, aby pozostała inkubatorem nowych idei, inicjatorem zmian, nośnikiem rewolucji, schronieniem dla alternatywnych ruchów społecznych, subkulturowych, sub-politycznych, a wszystkim innym miastom, żeby znalazły miejsce na swoją własną Metelkową.


Loreta Visić, House of fear, KUD Mreza/Galerija Alkatraz, Masarykova 24, Lublana 4.11- 23.11.2008
Kuratorka: Maja Lozić
http://www.kudmreza.org/alkatraz/
http://www.metelkova.org/

 

Fotografie dzięki uprzejmości artystki.