Dyskretny urok psychozy. Eija-Liisa Ahtila

: Function ereg() is deprecated in /includes/file.inc on line 649.

Eija-Liisa Ahtila  THE HOUSE, 2002  14 min, DVD installation for 3 projections with sound  Copyright Crystal Eye Ltd, Helsinki
Eija-Liisa Ahtila THE HOUSE, 2002 14 min, DVD installation for 3 projections with sound Copyright Crystal Eye Ltd, Helsinki

"Czas jest przypadkowy, a przestrzenie się nakładają" - mówi bohaterka filmu The House o swojej rzeczywistości, świecie postrzeganym przez pryzmat choroby psychicznej, i to określenie można przyjąć za najbardziej esencjonalny opis poetyki filmów Eiji-Liisy Ahtili. Fińska artystka tworzy instalacje filmowe, które opowiadają osobiste historie pełne nadzwyczajnych zjawisk, obrazujących stan psychiczny bohaterów: ktoś nagle unosi się w powietrze; ktoś rozsypuje się w proch; ktoś inny odgryza sobie rękę, czyjaś złość wywołuje huragan. Opowieści te składają się przy tym z różnych projekcji, prezentowanych symultanicznie na kilku ekranach, co powoduje dodatkową konfuzję widza i uniemożliwia nie tylko zrozumienie/oswojenie prezentowanych mu nienaturalnych zjawisk, ale wręcz uchwycenie spójnej narracji oglądanej historii.

W pokazywanym w Galerii Starego Browaru w Poznaniu The House (2002) Athila stosuje taką właśnie poetykę: kiedy przez mieszkanie bohaterki, tytułowy dom, przechodzi widziana przez nią przed chwilą w telewizji krowa, kiedy widz słyszy ryk silnika samochodu, podczas gdy kobieta znajduje się w spokojnym salonie, albo gdy widzi przejeżdżające po ścianie miniaturowe auto, nie może oddzielić przedmiotu opowiadanej zza kadru historii od sposobu jej zobrazowania. A przedmiotem opowieści jest codzienne życie bohaterki, która okazuje się cierpieć na psychozę, objawiającą się halucynacjami wzrokowymi i słuchowymi - opowieść jest tak osobista, że często niezrozumiała: "Różni ludzie wchodzą we mnie i zagarniają moje ciało - mówi kobieta - kiedy niczego nie widzę, jestem tam, gdzie dźwięki, które słyszę". Opowiada o umiejętności przeżywania kilku rzeczywistości równocześnie, a widz doświadcza jej bezpośrednio, śledząc opowieść rozgrywającą się symultanicznie na kilku ekranach. Rozsypujący się dom, o którym wspomina kobieta, i rozczłonkowanie prezentacji w realnej przestrzeni galeryjnej stają się tutaj synonimem psychotycznego "ja".

 EIJA-LIISA AHTILA  THE HOUR OF PRAYER, 2005  14 min 12 sec  DVD-installation for 4 projections, 4:3, sound DD 5.1, original lang
EIJA-LIISA AHTILA THE HOUR OF PRAYER, 2005 14 min 12 sec DVD-installation for 4 projections, 4:3, sound DD 5.1, original lang

Film The House jest jednym z pięciu z serii Love is a treasure, opartej na wywiadach z kobietami, które przeżyły psychozę i opowiadającej pięć osobistych historii (prezentowanych zresztą czasami jako całość w formie pięciowątkowego filmu fabularnego). Prace te, teatralne i "przeestetyzowane", - przepełnione są wizualizacją emocji bohaterek i ich stanów psychicznych. Niestety, The House prezentowany jest na wystawie jako jedyny z tego cyklu. Drugą pokazywaną pracą artystki to The hour of prayer (2005) - to utrzymana już w innej poetyce narracyjna opowieść do której prezentowane obrazy stanowią jedynie ilustrację. Historia snuta jest przez kobiecy głos - czasem zza kadru, czasem prezentowana jest jej sylwetka siedząca na oświetlonej scenie. Wyświetlane na czterech ustawionych w kształt "zygzaku" ściankach wielkoformatowe obrazy filmowe działają bardziej jak ilustracje w tradycyjnej książce; nie dopowiadają bowiem wiele do słyszanej historii. Opowieść sama w sobie jest także dość trywialna: kobieta mówi o utracie ukochanego psa, chwilach spędzonych z nim przed tragedią, oraz okresie żałoby. Historia rozgrywa się w Nowym Jorku, Finlandii i Beninie w Afryce, a pokazywane filmy podzielone są na dwa typy: wystudiowane i "teatralne" sceny pokazujące bohaterkę oraz dokumentalne w charakterze zdjęcia z odwiedzanych przez nią miast. Pracy tej brakuje jednak uroku innych realizacji Ahtili. Sam zabieg formalny - znaczący w innych pracach Ahtili, tych traktujących o psychozie, której objawów może być niejako egzemplifikacją - tutaj okazuje się niewystarczający, by pracę obronić. Film przyjmuje się zbyt lekko i przez to odnosi się wrażenie powierzchowności. Widz przyzwyczajony do rozczłonkowanej narracji (którą przecież często posługują się obecnie wideoinstalacje), uzna The hour of prayer za pracę po prostu banalną.

Poznańska wystawa fińskiej artystki jest w zasadzie prezentacją dwóch czternastominutowych filmów - i jest to zdecydowanie za mało, by w pełni posmakować tej twórczości. Świetnie, że postanowiono przybliżyć polskiej publiczności prace pokazywane wcześniej na Biennale w Wenecji czy Dokumenta w Kassel (jest to pierwsza polska wystawa Finki), ale jednak czuje się niedosyt. Prezentacja Ahtili to część miesiąca kultury fińskiej w Starym Browarze; zważywszy i na miejsce i okoliczności,dziwi strategia organizatorów, którzy filmy, w których słowo mówione gra kluczową dla ich rozumienia rolę - postanowili prezentować wyłącznie w oryginale tzn. po fińsku i angielsku. Brak polskiego tłumaczenia czyni je zwyczajnie niedostępnymi dla wielu potencjalnych odbiorców.

Foto: materiały prasowe
Private Stories - Sensory Surroundings. Eija Liisa Ahtila, Galeria Stary Browar, Poznań, 27.10-25.11.2007. Kurator: Roman Soroko

EIJA-LIISA AHTILA  THE HOUR OF PRAYER,2005, kadr z filmu
EIJA-LIISA AHTILA THE HOUR OF PRAYER,2005, kadr z filmu