Choreografia ciał

: Function ereg() is deprecated in /includes/file.inc on line 649.

Układy choreograficzne, mniej lub bardziej bliskie tańcu, wykorzystywano w sztuce wizualnej niejednokrotnie, choćby w performansach oraz działaniach inscenizowanych przed kamerą, jednak granicę między tą sferą sztuki a choreografią i tańcem zniosła ostatnia dekada. Maria Brewińska, kuratorka wystawy Choreografia ciał w warszawskiej Zachęcie, wybrała prace, którym bliżej do szerokiego rozumienia choreografii niż do tradycyjnie pojmowanego tańca. Są to realizacje filmowe, których autorzy wykorzystują interakcje, w jakie wchodzi ciało w ruchu z towarzyszącymi mu dźwiękami, otoczeniem oraz publicznością. Niektóre z filmów są dokumentacjami performansów, inne - wynik współpracy filmowców i tancerzy - wykorzystują choreografię jako jeden z elementów lub pokazują obecną w codziennym życiu „choreografię społeczną". Rzadko występują w nich tancerze zawodowi, a ruch najczęściej inscenizują artyści sztuk wizualnych. Ciekawe jest również to, że w zaprezentowanym na wystawie wyborze prac niejednokrotnie ważną rolę pełnią także słowa wypowiadane przez ukazanych ludzi, że ich słowa nie są tylko dodatkiem do działań choreograficznych, lecz integralnym składnikiem dzieł.

DV8 – Physical Theatre, Koszt życia, 2004
DV8 – Physical Theatre, Koszt życia, 2004

Bariery między tańcem i teatrem zdecydowanie przełamuje DV8 Physical Theatre, który swą radykalną sztuką angażuje się w współczesne problemy społeczne. Teatr, kierowany przez Lloyda Newsona, powstał w 1986 r. jako niezależne stowarzyszenie artystów rozczarowanych dotychczasowymi kierunkami rozwoju sztuki tanecznej. DV8 weryfikuje nasze sądy o tym, czym ona jest oraz kto może znaleźć się w kręgu jej wykonawców. Dlatego Newson pracował z tak różnymi tancerzami, jak aktor bez nóg, siedemdziesięcioletnia kobieta i mężczyzna z potężną nadwagą. DV8 przygotowuje filmowe wersje niektórych swych spektakli teatralnych, choćby wielokrotnie nagradzanego i pokazywanego na wystawie Kosztu życia (The Cost of Living; 2004). To studium masek, które zakładamy, aby ukryć uczucia, odkrywa, ile kosztuje nas bycie prawdziwym człowiekiem. Największe wrażenie w filmie robi przełamujący ograniczenia ciała beznogi tancerz David, który zręcznie porusza się na niezwykle umięśnionych rękach. Jego dystans do fizycznej ułomności oddają słowa, które wypowiada, wślizgnąwszy się na bar: „Może pragniesz mnie albo moich obejmujących cię ramion? Nóg nie polecam. To, że są dwie, to ich jedyna zaleta. Wiem, może tyłek. Pewnie zastanawiasz się, jaki jest. Powiem tak: mały, ale bardzo wiele potrafi".

DV8 – Physical Theatre, Koszt życia, 2004
DV8 – Physical Theatre, Koszt życia, 2004

Udowadniając, że może tańczyć, David podważa społeczne stereotypy, a w jednej z najlepszych scen znosi natarczywą obecność filmującego go tancerza, który zdaje pytania dotyczące intymnych szczegółów jego fizyczności: „Co ci jest? Masz tak od urodzenia? Masz odbyt? Czy robisz w gacie? Jak korzystasz z toalety? Masturbujesz się? Czym jest ten guz za plecami? Winisz boga, że taki się urodziłeś?". W kolejnej sekwencji tancerze podążający za Davidem w rytm piosenki Edith Piaf naśladują jego ruchy. Gdy tańczy z jedną aktorek, tworzy razem z jej ciałem przedziwną hybrydę, wydaje się wówczas, jakby nogi tancerki należały do Dave'a. W końcowej części filmu towarzyszący mu przyjaciel, Eddie, bierze go na ramiona, a ich ciała stapiają się w harmonijną jedność.

Fatboy Slim, Weapon of Choice, 2001, reż. Spike Jonze
Fatboy Slim, Weapon of Choice, 2001, reż. Spike Jonze

W innej sali Zachęty uwagę przykuwa ekran z teledyskiem Spike'a Jonze'a do piosenki Weapon of Choice Fatboy Slima (2001). Znudzony biznesmen (w jego rolę wcielił się Christopher Walken), który zatrzymał się w hotelu Marriott w Los Angeles, słysząc radiową muzykę, wykonał ekscentryczny taniec. Zaczął od spokojnych ruchów głową, by przejść do biegów przez ogromny hol, wskakiwania na ruchome schody i latania w powietrzu! Ta praca koresponduje z wideo Nathan / Hotel Room CT Olivera Herringa (2007). Młody mężczyzna, ubrany w solenny garnitur, wprowadza się do pokoju hotelowego i oddaje się w nim niezwykłym czynnościom. Staje na łóżku na jednej nodze, a tracąc równowagę, opada na ścianę. Zatraca się w dziwnym tańcu wokół lampy, przesuwa się na plecach po podłodze, a na krześle staje na głowie. W końcu, zanosząc się śmiechem, pada na łoże i rozrzuca po pokoju pościel. Swymi ekspresyjnymi, nieco przerysowanymi ruchami wypełnia przestrzeń pomieszczenia. Ten film to studium spontaniczności ciała, na którą można sobie pozwolić jedynie w samotności. Z kolei czarno - biały, surowy film Action TYPE A (Adam Ames and Andrew Bordwin; 2000) jest inspirowany popkulturowymi filmami akcji, dlatego zdominowały go sceny pościgów ulicami, klatkami schodowymi oraz bijatyk.

Oliver Herring, Nathan (Hotel Room CT), 2007
Oliver Herring, Nathan (Hotel Room CT), 2007

Type A (Adam Ames and Andrew Bordwin), Akcja, 2000
Type A (Adam Ames and Andrew Bordwin), Akcja, 2000

Inny klimat zdominował wideo C.L.U.E. Krańcowe doświadczanie lokalizacji koloru (2007), w którym A.L. Steiner sfotografował tancerki z duetu robinchilds w różnych strojach i sceneriach. Zmieniając układy choreograficzne, w kolejnych sekwencjach pojawiają się na plaży, autostradzie, na tle skał, wraków samochodów oraz fabryk. Wykonują płynne ruchy na tle zachodzącego słońca i egzotycznej przyrody, a w końcu wspinają się na gigantyczny korzeń. Na nim, zupełnie nagie, rozkładają swe stroje, w których wystąpiły. Dzięki dynamicznemu montażowi i muzyce ten film to odświeżający „wizualny koktajl". John Wood i Paul Harrison, autorzy minimalistycznch filmów Trójnóg (1997), 2 sekwencje z udziałem ściany (1998) oraz Dwadzieścia sześć (przyciąganie i przewracanie) (2001) filmują swe performanse w surowych przestrzeniach, wchodząc w interakcje z prostymi przedmiotami. Ich układy ruchowe przypominają mobilne rzeźby: pudełko, na którym stoi jeden z artystów, nagle ugina się, jakby było z papieru, a cegła, którą rzuca na ziemię drugi, nie rozpada się na drobne kawałki. Performerzy badają granice między tym co statyczne i dynamiczne, a unikając nadmiaru ruchów, skupiają się na efekcie swych działań.

A. L. Steiner + robbinschilds, C.L.U.E. (krańcowe doświadczenie lokalizacji koloru) Część I , 2007
A. L. Steiner + robbinschilds, C.L.U.E. (krańcowe doświadczenie lokalizacji koloru) Część I , 2007

John Wood & Paul Harrison, 2 sekwencje ze ścianą, 1998
John Wood & Paul Harrison, 2 sekwencje ze ścianą, 1998

Bolimorfia Anety Grzeszykowskiej (2010) to trzecia, po Black i Bólu głowy, praca z jej serii „czarnych filmów". Film jest kombinacją analogowych zdjęć trickowych i animacji komputerowej, zmiksowanych do Bolera Ravela i Polimorfii Pendereckiego (stąd tytuł). Nagie ciało artystki podróżuje w nieokreślonej czarnej czeluści, ginąc w niej i pojawiając się ponownie. Kolejne jego partie wyłaniają się z ekranu w rytm utworu Ravela, a pojedyncza postać artystki multiplikuje się, tworząc regularne układy, niczym te z pływania synchronicznego czy kalejdoskopu.

Aneta Grzeszykowska, Bolimorfia, 2008/2010
Aneta Grzeszykowska, Bolimorfia, 2008/2010

Inaczej zaanimował swe ciało Wojciech Bąkowski w filmie Tańcz! (2010), wideoklipie swej grupy Niwea. Ubrany w czarno-biały strój i ogolony na łyso chwieje się na krześle, a przed upadkiem ratuje go balansowanie ciałem. Jak się okazuje, w te drgania wprawił go ruch przyczepy samochodowej, w której został sfilmowany. Zgrzebnym, szaroburym kadrom filmu towarzyszy niski, beznamiętny, acz oddziałujący na emocje głos artysty. Bąkowski melorecytuje: „To się nagrywa tylko, jak śpiewasz, tańcz, bo tak to nie ma. Nie ma, że ci się nie spodoba. [...] Jeszcze raz, jeszcze raz. Tańcz, tańcz!". Pełną kolokwializmów ścieżkę dźwiękową zderzono z ujęciami twarzy Dawida Szczęsnego, z rzadka ożywianej mimiką.

Wojciech Bąkowski, Tańcz!, 2010
Wojciech Bąkowski, Tańcz!, 2010

Anna Molska, Podłoga z Bazylei, 2009
Anna Molska, Podłoga z Bazylei, 2009

Anna Molska, autorka niepokojącej pracy Podłoga z Bazylei (2010), stworzyła choreografię wyłącznie dzięki środkom montażu. Jęcząc: „O Boże, o Jezusie kochany", zdaje się przesuwać po ścianie, lecz w istocie czołga się po podłodze. To obraz został przekręcony o 90 stopni. Badając to, co w czterech ścianach domu jest niepokojące, duszne i opresyjne, Molska zachęca widza do zadania sobie pytania o subiektywne przeżywanie architektury jako przestrzeni uwolnionej od społecznej kontroli. Choreografia bowiem i taniec są dzisiaj formami ruchu, które głęboko wniknęły w naszą codzienność.

Adrian Paci, Centro di permanenza temporanea, 2007
Adrian Paci, Centro di permanenza temporanea, 2007

Choreografia ciał, Artyści uczestniczący w wystawie: Wojciech Bąkowski, DV8 - Physical Theatre, Ayşe Erkmen, Fatboy Slim, Aneta Grzeszykowska, Oliver Herring, Jesper Just, Anna Molska, Adrian Paci, Mark Raidpere, A. L. Steiner + robbinschilds, Type A, John Wood & Paul Harrison.
Kuratorka: Maria Brewińska, współpraca Katarzyna Kołodziej
Galeria Zachęta, Warszawa, 18.06-14.08.2011
fot. Narodowa Galeria Sztuki Zachęta w Warszawie