Wystawa w galerii Entropia łączy prace Kojiego Kamojiego i Krystiana Trutha Czaplickiego - dwóch artystów należących do różnych pokoleń i odmiennych artystycznych tradycji. Inspiracja, by zetknąć ich twórczość wyszła od Szymona Kobylarza podczas rozmowy po wernisażu jego wystawy „Symulacje" w Entropii. Co ciekawe, mimo rozmaitej natury odmienności i odległości, jakie zdają się oddzielać obu artystów, myśl o ich spotkaniu przyjęliśmy jako oczywistość, jako coś naturalnego. (A takich odczuć nie można lekceważyć.) Wystawa nie ma tytułu, bo jej tematem jest właśnie owa relacja, która istnieje dopiero w swoim tu i teraz, kiedy rzeczy pozornie osobne zbliżają się ku sobie i stworzą efemeryczną całość.
Fot: Andrzej Rerak, Mariusz Jodko