„Zmory" Grzegorza Drozda w Zamku Ujazdowskim, od 16.05.2014.

: Function ereg() is deprecated in /includes/file.inc on line 649.
Grzegorz Drozd, „Zmory”, CSW Zamek Ujazdowski, 2014; fot.: Grzegorz Borkowski
Grzegorz Drozd, „Zmory”, CSW Zamek Ujazdowski, 2014; fot.: Grzegorz Borkowski

Wystawa Grzegorza Drozda zaskakuje już przed wejściem. W oknie na frontowej fasadzie Zamku Ujazdowskiego wywieszona biała flagę. Kto się poddaje? Może to jednak nie jest znak kapitulacji, lecz ogólniejsze wezwania do przerwania walki? Kolorowe ogrodzenie w prowincjonalnym klimacie nie pasuje do formatu współczesnej sztuki, raczej do ogródka dziecięcego. I rzeczywiście jest rozbrajające. Na pewno rozbraja z przyzwyczajeń. A potem jest jeszcze ciekawiej.

Grzegorz Drozd, „Zmory”, CSW Zamek Ujazdowski, 2014; fot.: Grzegorz Borkowski
Grzegorz Drozd, „Zmory”, CSW Zamek Ujazdowski, 2014; fot.: Grzegorz Borkowski

Za stolikiem przygotowanym na konferencję prasową sterta odpadów (z montażu wystawy lub demontażu tytułowych Zmór) obok mównica, niepokojąco przypominająca ambonę strzelniczą dla myśliwych, którzy z bezpiecznej wysokości mogą polować na swoje ofiary. Strzelanie nie jest zaplanowane, będą natomiast z tej ambony wygłaszane teksty Drozda, zapowiadane ostrym dźwiękiem szkolnego dzwonka; możliwe, że kilkakrotnie w ciągu jednego dnia. To jakby drugie wejście na wystawę.

Grzegorz Drozd, „Zmory”, CSW Zamek Ujazdowski, 2014; fot.: Grzegorz Borkowski
Grzegorz Drozd, „Zmory”, CSW Zamek Ujazdowski, 2014; fot.: Grzegorz Borkowski

To już trzecie wejście na wystawę (chyba wszystkie wejście są równie ważkie, to jest dreszczowe).

Grzegorz Drozd, „Zmory”, CSW Zamek Ujazdowski, 2014; fot.: Grzegorz Borkowski
Grzegorz Drozd, „Zmory”, CSW Zamek Ujazdowski, 2014; fot.: Grzegorz Borkowski

Kolekcja optymistycznych emblematów związków spółdzielczych. Wszystkie piękne w treści i proste w formie. Sztuka użytkowa, trochę staroświecka, ale ujmująca. Mamy odnaleźć w nich zmory?

Grzegorz Drozd, „Zmory”, CSW Zamek Ujazdowski, 2014; fot.: Grzegorz Borkowski
Grzegorz Drozd, „Zmory”, CSW Zamek Ujazdowski, 2014; fot.: Grzegorz Borkowski

Miniaturowy autoportret artysty w szklanym kubiku, ale w szpitalnej pidżamie. Coś czyha dookoła.

Grzegorz Drozd, „Zmory”, CSW Zamek Ujazdowski, 2014; fot.: Grzegorz Borkowski
Grzegorz Drozd, „Zmory”, CSW Zamek Ujazdowski, 2014; fot.: Grzegorz Borkowski

W baszcie kolekcja zmór na cały rok, każdy obraz jest spod innego znaku Zodiaku. Tutaj typki o świdrujących oczkach łowią każdy gest gości gastronomicznego lokalu.

Grzegorz Drozd, „Zmory”, CSW Zamek Ujazdowski, 2014; fot.: Grzegorz Borkowski
Grzegorz Drozd, „Zmory”, CSW Zamek Ujazdowski, 2014; fot.: Grzegorz Borkowski

Świat chorej wyobraźni sztuki z przetworzonych znaków i konwencji, który kręci się wokół artystycznego globusa.

Grzegorz Drozd, „Zmory”, CSW Zamek Ujazdowski, 2014; fot.: Grzegorz Borkowski
Grzegorz Drozd, „Zmory”, CSW Zamek Ujazdowski, 2014; fot.: Grzegorz Borkowski

Piękny totem słońca, jako przeciwwaga dla tego wszystkiego, co zakażone zmorami. Grzegorz Drozd pokazuje, w jaki sposób odwiedzający wystawę mogę przy pomocy kawałków zwykłego papieru ściernego nadać blask temu obiektowi. Ich wspólny wysiłek rozjaśni tę salę i ich serca.

Grzegorz Drozd, „Zmory”, CSW Zamek Ujazdowski, 2014; fot.: Grzegorz Borkowski
Grzegorz Drozd, „Zmory”, CSW Zamek Ujazdowski, 2014; fot.: Grzegorz Borkowski

Dalej jest już świat spraw, które artysta odnalazł w sobie w rezultacie kilkuletniej podróży po południowo-wschodniej Azji. Trzeba czasem pojechać bardzo daleko, żyć w zupełnie innej kulturze jako outsider, by rozpoznać zmory własne i świata, który nas ukształtował. Rozbroić samego siebie i sztukę; wywiesić białą flagę nie kapitulując; szukać wyobraźnią innego świata, choćby poprzez wykonywanie ceramicznych figurek, totemów, filmów, obrazów. To może być droga, by świat naszych aktualnych europejskich spraw, nie wydawał się nam już wszech-światem. Jeśli brzmi to dla kogoś naiwnie, to niech się kisi w swych zmorach, w końcu - „każdy ma prawo wybrać źle".

Grzegorz Drozd, „Zmory”, CSW Zamek Ujazdowski, 2014; fot.: Grzegorz Borkowski
Grzegorz Drozd, „Zmory”, CSW Zamek Ujazdowski, 2014; fot.: Grzegorz Borkowski

Grzegorz Drozd, „Zmory”, CSW Zamek Ujazdowski, 2014; fot.: Grzegorz Borkowski
Grzegorz Drozd, „Zmory”, CSW Zamek Ujazdowski, 2014; fot.: Grzegorz Borkowski

Grzegorz Drozd, „Zmory”, CSW Zamek Ujazdowski, 2014; fot.: Grzegorz Borkowski
Grzegorz Drozd, „Zmory”, CSW Zamek Ujazdowski, 2014; fot.: Grzegorz Borkowski

Grzegorz Drozd, „Zmory”, CSW Zamek Ujazdowski, 2014; fot.: Grzegorz Borkowski
Grzegorz Drozd, „Zmory”, CSW Zamek Ujazdowski, 2014; fot.: Grzegorz Borkowski

Grzegorz Drozd, „Zmory”, CSW Zamek Ujazdowski, 2014; fot.: Grzegorz Borkowski
Grzegorz Drozd, „Zmory”, CSW Zamek Ujazdowski, 2014; fot.: Grzegorz Borkowski

Grzegorz Drozd, „Zmory"; kurator: Stach Szabłowski; CSW Zamek Ujazdowski, Warszawa, 17.05 - 31.08.2014.