Prace zrealizowane wspólnie z innymi artystami to mało znany wątek twórczości Włodzimierza Borowskiego, najwybitniejszego przedstawiciela polskiej neoawangardy. Paweł Polit, kurator wystawy, skierował uwagę „na bardziej wyciszoną – »interpersonalną« – fazę twórczości Borowskiego, datującą się od początku lat 70. Borowski zrezygnował wówczas z wykonywania dzieł sztuki jako materialnych przedmiotów, przenosząc swoją twórczość w sferę pojęciową. Realizował projekty podważające tradycyjny wizerunek artysty jako źródła znaczeń a poszukujące metod nawiązywania twórczego dialogu z innymi artystami oraz odbiorcami”.
Wystawa zawiera prace powstałe wspólnie z Januszem Bałdygą, Koji Kamoji, Andrzejem Mitanem a także dokumentację wspólnego działania Włodzimierza Borowskiego z Janem Świdzińskim i Krzysztofem Wodiczko w 1972 roku na ulicach w centrum Warszawy.
Paweł Polit przekonuje, że „Decyzja neutralizacji twórczego »ja« wiązała się u Borowskiego z pojmowaniem działalności artystycznej jako zajmowania postawy etycznej wobec rzeczywistości i kwestionowania zastanego »układu artystycznego«, tłumiącego impuls inspiracji twórczej”. Podkreśla też, że motywem działania Borowskiego było postawienie sobie pytania o to, czy „potrafię być zamiast powodem – polem działania artystycznego. Czy istnieje we mnie zespół elementów, które mogą spowodować zdarzenie twórcze bez mojego »zawodowego udziału«”.
Pod koniec lat 70. Włodzimierz Borowski wspólnie z Koji Kamojim przygotował około 20 niezwykłych modeli „Drogowskazów dla Broku”. Powstały one z inicjatywy Apolinarego Gałeckiego, architekta i poety, pracownika Urzędu Miasta Brok nad Bugiem. Zgodnie z zamierzeniem artystów miały być wykonane przy użyciu lokalnych materiałów.
Performans „Basho” Włodzimierz Borowski i Koji Kamoji zrealizowali w Galerii Rzeźby w Warszawie (17, 19 i 22 maja 1988). Performans przedstawiony z udziałem Kojiego Kamojego oraz dwojga tancerzy z Teatru Wielkiego w Warszawie konfrontował porządek codzienności z metaforą miłosnego związku kobiety i mężczyzny. Punktem odniesienia dla działań wykonywanych w trakcie performansu była zużyta deska do krojenia z mieszkania Włodzimierza Borowskiego; w części końcowej Kamoji rozbija o nią bukiet bzu.
Performans i instalacja „Ptaki”, zrealizowane zostały przez Włodzimierza Borowskiego, Andrzeja Mitana, Cezarego Staniszewskiego i Tomasza Wilmańskiego w sali z konstrukcją drewnianą pozostałą po wystawie Włodzimierza Borowskiego „Rozdarcie” w Galerii RR (Warszawa, czerwie 1985). W zamkniętej przestrzeni galerii fruwały różnokolorowe papugi a publiczności przedstawiono w klubowej sali dokumentację wideo z akcji przeprowadzonej przez artystów poprzedniego dnia. Najpierw zawieszone zostały na ścianach klatki z ptakami, potem stopniowo były wypuszczane a Andrzej Mitan śpiewał pieśń nawiązującą z nimi dialog.
Wspólny działanie złożone z dwóch równolegle prowadzonych performansów: Janusz Bałdyga – „Rzuty”, Włodzimierz Borowski – „W drugim miesiącu po dniu kruka” przedstawione zostało 21.03.1995 w Sali Laboratorium, CSW Zamek Ujazdowski w Warszawie. Artyści wykonywali niezależne działania w wykorzystując wózki umieszczone na odcinku torów kolejowych, przestrzenie ich działań rozdzielone były zawieszoną poprzecznie nad torami dużą szybą; na niej Borowski co pewien czas pisał kluczowe dla swojej wypowiedzi słowa, Bałdyga rysował na niej podziały geometryczne kojarzące się ze schematami flag państwowych.
Wystawa Włodzimierza Borowskiego, „Dialogi” w Galerii Centrum Kultury i Inicjatyw Obywatelskich Pałacyk Kasyno w Podkowie Leśnej prezentowana będzie do 26.01.14. Towarzyszy jej mała publikacja zawierająca fotografie i informacje o pracach Włodzimierza Borowskiego, które z satysfakcją wykorzystałem w tej relacji. Na odwrocie okładki umieszczony jest następujący fragment manifestu „Awangarda” (1977) Włodzimierza Borowskiego i Tomasza Osińskiego:
„Twórcy przekonani o pożyteczności sztuki zapominają zbyt często, że jej pożyteczne czy też konieczne oddziaływanie nie polega na brutalnej interwencji w życie codzienne człowieka, lecz że jej obecność w naszym życiu dotyczy bardzo delikatnych tego życia obszarów i bardzo łatwo może naruszyć podstawowe prawa jednostki”.