Kronika

: Function ereg() is deprecated in /includes/file.inc on line 649.

"99,965", galeria Miłość, Toruń, 26.09 – 25.10.2015

Wystawa "99,965" to szkic poświęcony czerni. Wychodząc z założenia, że czerń to nie kolor, kuratorzy skierowali się ku potencjalności tego pojęcia. Jest to barwa schizmy i rozdźwięku. Czerń pozwala spojrzeć na siebie jako obszar, gdzie dochodzi do spajania wszelkich skrajnych idei, wyobrażeniowych antagonizmów, błędów ewolucji, przewartościowań rzeczywistości, wymknięć z granic naszego języka i świata, czy w końcu obszar, gdzie dominuje zdeterminowany radykalizm ukształtowany z przeżyć i emocji.

Didaskalia dla narracji wystawy przywodzą wydarzenie z 1913 roku, kiedy to odbyła się premiera opery Michaiła Wasiljewicza Matiuszyna "Zwycięstwo nad słońcem".

Ewa Juszkiewicz, "Upadek kusi", Galeria Bielska BWA, Bielsko-Biała 4.09-11.10.15

Wystawę najnowszych obrazów Ewy Juszkiewicz - laureatki Grand Prix 41. Biennale Malarstwa "Bielska Jesień 2013", tworzą dwa cykle realizowane przez artystkę w ciągu ostatnich lat. Pierwszy cykl prac, z których Ewa Juszkiewicz jest już znana - to portrety kobiet inspirowane przez dzieła dawnych mistrzów portretu, które artystka przetwarzała, reinterpretowała, tworząc galerię nowych wizerunków kobiet i nową narrację dzieł.

Do tematu destrukcji i tworzenia, od kilku lat obecnego w twórczości Ewy Juszkiewicz, artystka powraca ze zdwojoną siłą w nowym cyklu, który w Galerii Bielskiej BWA ma swoją premierę.

Anka Leśniak, "Eugenia żeni się"

Instalacja przy ul. Drukarskiej 2 w Łodzi inspirowana jest niezwykłą historią Eugenii Steinbart – przedwojennej mieszkanki dzielnicy Bałuty, która udawała mężczyznę, aby pozyskać lepiej płatną pracę. Swoista maskarada stała się przyczyną kłopotów Eugenii z prawem, jak również komplikacji w życiu osobistym. Otóż Eugenia, podobno za namową niejakiej Joanny Ogrodnik, która miała przekonać dziewczynę do chodzenia w męskim przebraniu, wzięła ślub jako... mężczyzna. Oszustwo zostało odkryte, nie przez małżonkę Eugenii, lecz przez policję, gdy Eugenia została aresztowana pod zarzutem szantażu.

"Mocne stąpanie po ziemi", BWA Katowice, 31.07 - 6.09.2015

Georgia O'Keeffe w 1940 roku kupuje Ghost Ranch w Nowym Meksyku. Co roku ucieka od zgiełku Nowego Jorku, żeby fotografować i malować szczątki zwierząt wypalone przez słońce, porozrzucane na czerwonej, spękanej ziemi. W 1962 John Steinbeck dostaje literacką Nagrodę Nobla, w tym samym roku przemierza kamperem Amerykę w towarzystwie swojego psa i robi notatki do "Podróży z Charleyem". Na 36 lat przed słynną "Ameryką" Jeana Baudrillarda pisze o USA przez pryzmat pustkowia. Minęło sporo czasu od kiedy Walter de Maria, Donald Judd, Nancy Holt, Roni Horn i inni banici spod znaku land artu upatrywali w doświadczeniu pustyni możliwości wyzerowania zmysłów. Co hipnotyzuje twórców w doświadczeniu podróży na peryferia?

Koji Kamoji, Krystian Truth Czaplicki, galeria Entropia, Wrocław, 10.07-31.07.2015

Wystawa w galerii Entropia łączy prace Kojiego Kamojiego i Krystiana Trutha Czaplickiego - dwóch artystów należących do różnych pokoleń i odmiennych artystycznych tradycji. Inspiracja, by zetknąć ich twórczość wyszła od Szymona Kobylarza podczas rozmowy po wernisażu jego wystawy „Symulacje" w Entropii. Co ciekawe, mimo rozmaitej natury odmienności i odległości, jakie zdają się oddzielać obu artystów, myśl o ich spotkaniu przyjęliśmy jako oczywistość, jako coś naturalnego. (A takich odczuć nie można lekceważyć.) Wystawa nie ma tytułu, bo jej tematem jest właśnie owa relacja, która istnieje dopiero w swoim tu i teraz, kiedy rzeczy pozornie osobne zbliżają się ku sobie i stworzą efemeryczną całość.

"Montaż atrakcji", Taras widokowy lotniska w Pyrzowicach – galeria Odlotowa, 4.07–6.09.2015

Termin "montaż atrakcji" prawie sto lat temu ukuł Siergiej Eisentein. Radziecki reżyser zakładał, że widzowi nie wystarczy zaserwować sucho zarejestrowanych, poukładanych w historię scen. Przekonywał, że historie filmowe należy opowiadać, przede wszystkim zestawiając ze sobą nieoczekiwane obrazy. Montaż miał więc film uatrakcyjnić, wywierając na widzu wrażenie przez swoją nieprzewidywalność.

Michał Gayer, Cowbey Cowboji (Domówka), Dom Funkcjonalny, 19.6 - 4.7.2015

Ktoś mi kiedyś opowiedział o bardzo fajnym pomyśle koleżanki - chciała umieścić lustrzaną kulę na szczycie wieżowca. Przy dobrym słońcu i odrobinie szczęścia utopiłaby miasto w pełzających światełkach! Ale proste - pomyślałem - ale fajne! - gdybym to ja na to wpadł... - Ale ona nie wierzy, że jej dadzą kasę... nikt się nie zgodzi... I od tamtej chwili, kiedy już wiedziałem, że nie próbowała, myślałem - czemu tego nie zrobić? Nie naprawić... na to nawet kasy nie trzeba - to był pierwszy pomysł, który chciałem uratować. Był prosty. Należał się jej! Nadal czekam - może kiedyś się pojawi. Drugi pomysł należy do kogoś innego - to "Miejski kowboj". Pomysł-widmo. W moim wykonaniu to wystawa - adaptacja ustnego przekazu.

Pożerające obrazy Bartosza Kokosińskiego, galeria ABC, Poznań, do 30.06.15

W ramach wystawy Bartosza Kokosińskiego „Opary" prezentowanych jest kilka nowych „obrazów pożerających" tego artysty, które mają licznych fanów. Na budynku obok galerii, w przestrzeni parkowej widoczny jest absurdalnie radosny „Obraz pożerający narzędzia rekreacji" korespondujący z rekreacyjną przestrzenią parku.

Roślinni imigranci w Cysternie przed Zamkiem Ujazdowskim, od 19.06.2015

Projekt Gregora Różańskiego "Green Card" to mikroogród roślin występujących w Polsce, ale uważanych za obce i inwazyjne, bowiem pojawiły się wyniku działalności ludzkiej (a nie samej natury). Za początek procesu ich migracji przyjmuje się czas odkryć geograficznych, czyli początek antropocenu - obecnej epoki geologicznej zdominowanej działalnością człowieka. Rośliny te nie wyglądają wcale egzotycznie, trzeba wiedzy biologicznej by je rozpoznać pomiędzy rodzimymi. Projekt przygotowany został więc we współpracy z Adamem Kaplerem z Centrum Zachowania Różnorodności Biologicznej Polskiej Akademii Nauk w Powsinie.