Śmiało, obierz ziemniak. Edukacja w MS w Łodzi

: Function ereg() is deprecated in /includes/file.inc on line 649.
MS3 REAKCJA INWENTARYZACJA (NIE)MOŻLIWOŚCI
MS3 REAKCJA INWENTARYZACJA (NIE)MOŻLIWOŚCI

ms2 - Muzeum Sztuki w Łodzi mieści się w specyficznym miejscu: między disneylandem Manufaktury a pofabrykanckimi bieda-osiedlami dzielnicy Stare Polesie. Jej ulice - Gdańska czy Ogrodowa - nie są ojczyznami estetów. W mallu Manufaktury aspekt merkantylny wspierany jest przez estetykę „ładności". Defaworyzowani społecznie i ekonomicznie mieszkańcy Starego Polesia do tradycyjnych muzeów raczej nie zaglądają, podobnie jak klienci Manufaktury traktujący tradycyjne muzeum jako jeszcze jeden przystanek na trasie przechadzki: nabywczo nieatrakcyjny, bo bez wyprzedaży, z kolekcją stałą, a nie sezonowo zmienną.

Tradycyjne placówki muzealne to ikony „wiedzy" - archiwa dat, biografii, dokonań, prądów, stylów, kierunków, które frustrują laika. ms2 stawia na unikatową jakość doświadczenia sztuki, którego dokumentem i katalizatorem są artefakty, ślady procesu: idei, gestu, akcji. Dzieło w ms2 wadzi się - sięgając po pojęcia związane z czterema toposami - z cielesnością, z mimesis, z ideologią, z nieświadomością, włączając widza, niezależnie od jego znajomości teorii i historii sztuki, w proces doświadczania sztuki. Kategoria doświadczenia implikuje perspektywę etyczną. Doświadczeń konkretnego człowieka nie sposób oceniać. Dlatego działania edukacyjne w Muzeum Sztuki mają walor autorski: nie wywodzą się ze słowników, encyklopedii czy monografii, lecz zaświadczają o doświadczeniu konkretnego człowieka, który chce się nim podzielić. Ośmielić do doświadczania sztuki XX i XXI wieku. Tylko tyle. I aż tyle.

MS3 REAKCJA PIZZA W MUZEUM
MS3 REAKCJA PIZZA W MUZEUM

Świat przeniósł akcent z posiadania wiedzy na jej zdobywanie, z „wiedzenia" na „szukanie". Muzeum Sztuki w Łodzi, jak google.com, dostarcza narzędzi, dzięki którym każdy może znaleźć odpowiedź. Własną. Tu nikt nie wyjaśnia jedynego sensu. Każda interpretacja powiększa „ilość" wiedzy. Nie opłaca się wykluczać jakiejkolwiek opinii. Każdy ma trochę racji.

Buddyjski kanon palijski przytacza anegdotę o ślepcach, którzy zwołani przez władcę z obszaru całego królestwa, obłapiwszy słonia za najbliższą im część ciała zwierzęcia, zaczęli porównywać go do znanego im węża (z powodu trąby), kolumny (z racji nogi) itp., by następnie okładać się wśród okrzyków „Taki jest słoń! Słoń nie jest taki! Nie taki jest słoń! Słoń nie jest taki!". Muzeum Sztuki sztuka sposobów transdyscyplinowej translacji różnych okrzyków: artystów, kuratorów, widzów, bez ich wartościowania.

Instytucja muzeum związana jest nierozdzielnie ze sferą wartości: powołano ją do gromadzenia, badania oraz opieki nad obiektami posiadającymi pewną wartość. Ale dzieje wartości opowiadają historię tych, którzy pisali jej definicje. Jedni cenili reguły, drudzy piękno, inni formę, jeszcze inni przeżycie i na tej podstawie wyrokowali o uniwersalnej powszechności swych prywatnych wyborów. Ewentualną niezgodę innych mieli zaś co najwyżej za objaw patologii narządów zmysłów 1.

WARSZTAT MODA NA KOLEKCJE
WARSZTAT MODA NA KOLEKCJE

Amerykański pragmatyzm pokazuje, że uniwersalizowaną wartość estetyczną można traktować jako efekt złożonego systemu indywidualnych potrzeb: hedonistycznych, praktycznych, uczuciowych, zdobniczych, historycznych, ideologicznych itp. Skutek złożonego systemu prywatnej ekonomii poszczególnych osób, które jako producenci, dystrybutorzy, konsumenci oddziałują na ekonomię rynku wartości. Kluczową dla niego jest klasyfikacja możliwych funkcji przedmiotu i przygodnego wiązania z nimi wartości. Przecież złożone okoliczności (przeciąg) mogą stworzyć potrzebę zaklinowania drzwi wiktoriańską figurką. A więc ulokowania jej wartości przede wszystkim w jej ciężarze 2.

Absolutystyczne pretensje do wartościowania rosną wprost proporcjonalnie do bliskości węzłowych punktów siatki dystrybucji wiedzy. Preferencje grupy trzymającej władzę stają się kanonotwórcze. Instytucja muzeum znajduje się niemal w jej centrum. Dlatego obowiązkiem Muzeum Sztuki jest co dzień na nowo obalać dyktat kanonu i doceniać jednostkowe doświadczenie. Na wielości interpretacji można tylko zyskać. Lepsze, bo wielostronne, tolerancyjne, empatyczne doświadczanie świata. Nie tylko sztuki.

Ważne są wszystkie interpretacje. Także czterolatków, którzy co sobotę ściągają z rodzicami do ms2 na warsztaty. Nie są to zajęcia plastyczne, podczas których dzieci konkurują ze sobą i zbierają pochwały za produkcję małych dzieł sztuki. Nie można nikogo karać za brak talentu. Zamiast tego doświadczają procesów dokumentowanych przez dzieła sztuki. Grzebieniami czeszą gęstą farbę na kartonach powtarzając doświadczenia unistyczne (warsztat Planowanie planety). W mące, żelu do włosów, kłębkach waty odnajdują gest abstrakcjonistów redukujących rzeczywistość do jakości prostych (Mu-zoo-um). Z zabawek z jajek-niespodzianek tworzą własną ekspozycję z kuratorskim opisem (Z Archiwum X). Na wzór zabawy w sklep podpisują umowę na wzajemne wykonanie sobie portretu (Firma portretowa). Efektów materialnych najczęściej nie sposób zabrać do domu - do domu zabierane jest doświadczenie. Tę filozofię już w 2008 roku promował projekt Fi'Art realizowany z Centre Pompidou; dziś rozwija ją w tegorocznej edycji międzynarodowego programu turbinegeneration pod skrzydłami Tate Modern.

MS3 REAKCJA SENIORZY
MS3 REAKCJA SENIORZY

Dorośli dzielą się własnym doświadczeniem - doświadczeniem życiowym - na moderowanych spacerach, które z ogromu galerii wybierają kilka dzieł nanizując je na nić narracji: o maskach, o czasie, o jedzeniu. Nie każdy jest ekspertem od neoplastycyzmu, konkretyzmu, konceptualizmu. Lecz retoryka póz i lansu, pęd życia i starzenie się ciała, celebracja posiłków i sybarytyzm żarcia jest dostępny każdemu. Każdy jest też ekspertem w pewnym aspekcie świata. Doświadczenie uczniów technikum pozwala dyskutować o jakości rzemieślniczej obróbki materii dzieł sztuki. Doświadczenie profesorów politechniki podpowiada im alternatywne rozwiązania konstruktywistycznych algorytmów. Sztuka ma wiele twarzy. I te oblicza procentują w pracy w przestrzeni galerii. Gang Marcela powtarza gest dadaistycznego dorysowania wąsów Monie Lisie: artefakty z kolekcji zmieniają się w przedmioty gotowe, domagające się ironicznego uzupełnienia przez rekwizyty codzienności. Przeciw rozchełstaniu podsuwa proste gry w kartofla, w go, w kółko i krzyżyk jako arbitralne reguły systemowej twórczości.

Uwieńczeniem takiej rocznej pracy była akcja społeczno-artystyczna ms3 Re:akcja (02.04-24.05.2009). Sześcian z tytułu jest odpowiedzią na kwadrat ms2, które spotęgowało działalność Muzeum Sztuki. A e-mailowo-newtonowska fraza Re:akcja wprost mówi o sposobie, w jakim owa odpowiedź została skonstruowana - o sprzężeniu zwrotnym.

Zwykle wystawa jest (między innymi funkcjami) próbą odgadnięcia oczekiwań widza; jest próbą przewidzenia nastroju na rynku estetycznych ekonomii publiczności. O powodzeniu zaświadczy mierzalny sukces recenzencki i frekwencyjny (na które liczy uczciwy kurator). Akcja społeczno-artystyczna ms3 Re:akcja nie zgadywała oczekiwań w ciemno, lecz zmaterializowała obieg sztuki, tworząc pole dla krytycznych interwencji jej odbiorców. Spytała szczerze: na jakie muzeum jakiej sztuki liczą jej uczestnicy. Nie zostały o to zapytane przyszłe pokolenia, dla których zachowuje się narodowe dziedzictwo, ale ci, którzy żyją tu i teraz.

MS3 REAKCJA MOBY DICK-REPLIKA
MS3 REAKCJA MOBY DICK-REPLIKA

Głównym wątkiem projektu była dwumiesięczna praca w sali wystaw czasowych ms2, będąca także materialnie odpowiedzią na Muzeum Sztuki w Łodzi. Architektoniczny plan white cube pozostał niezmieniony. Widzowie mieli w nim przygotowany zestaw „mały kurator": to, czym posługują się sami muzealnicy, tworząc wystawę: od kubłów farb po folie samoprzylepne oraz to, czego używają sami artyści: od węgli po kamerę wideo.

ms3 Re:akcja zobaczyła sztukę totalnie, jak widział ją Joseph Beuys. Każdy człowiek jest artystą. Każdy ma w sobie potencjał twórczy, który może rozwijać i dzięki temu przekształcać zastaną rzeczywistość zgodnie z różnorakimi potrzebami. Każdy ma kapitał kreatywności. Każdy może nieokreśloność stale rozprzestrzeniającego się chaosu ruchem twórczej myśli skonsolidować w określoność krystalicznego ładu. W metaforycznie pojętą rzeźbę. Procesem plastycznym jest wszystko: Obierz ziemniak i będziesz już w gruncie rzeczy rzeźbiarzem, mówi Beuys 3. Nie dlatego, że ostrze obieraka zmieniło kartofel w miniaturowy posąg Dawida. Dlatego, że oto dokonała się zmiana rzeczywistości na elementarnym poziomie. Ziemniak był w łupinie, a jest obrany.

MS3 REAKCJA PRZYGOTOWANI GOŚCIE
MS3 REAKCJA PRZYGOTOWANI GOŚCIE

Wernisaż był sprawdzianem koncepcji. Po dwóch godzinach było wiadomo jedno: muzeum nie może mieć białych ścian. Biel przyjęła nie tylko graffiti: także wiele, wiele haseł. Zasady takie, jak w londyńskim parku - można było pisać wszystko, byle nie obrażać królowej. Jeden cytat: W muzeach nie było jeszcze: - camp'u (sztuka kiczu), - mistrzów designu, - komiksu, - fantastyki. A tak poza tym to wszystko już było, nawet JA!. Nikt nie cenzurował niczego. To widzowie decydowali, jakie dzieło chcą usunąć, by znaleźć miejsce na własne.

Przyjaciele z grupy a.r. - Katarzyna Kobro, Władysław Strzemiński, Henryk Stażewski, Jan Brzękowski, Julian Przyboś - stworzyli muzeum dla ludzi. Projekt ms3 Re:akcja poszedł o krok dalej: oddał muzeum ludziom. Zamienił role. Każdy stał się artystą. Doświadczyli tego wszyscy: i seniorzy z Klubu Emeryta z łódzkich Kozin, i dzieciaki ze świetlic środowiskowych przy ul. Ogrodowej i Gdańskiej, i Venom, graficiarz, który nie pozwalał sfotografować swojej twarzy, amatorzy, profesjonaliści, nowożeńcy, jubilaci, biznesmeni, niepełnosprawni... Prawie 3000 osób.

Drugim wątkiem był cykl spotkań i warsztatów Sąsiedzi realizowany we współpracy z aktywistami z Grupy Pewnych Osób. Zaproszeni artyści - Andrzej Chętko, Jerzy Grzegorski i Adam Klimczak, Tomasz Komorowski, Łukasz Ogórek, Marcin Polak, grupa massmix - zaprosili sąsiadów ze Starego Polesia do wspólnych działań: od zwiedzania ekspozycji po działania na podwórkach. Trzeci wątek stworzyła wystawa Inwentaryzacja (nie)możliwości, projekt Marty Skłodowskiej, która pokazała obrazy widziane ostatnio przed sześćdziesięciu laty, przypominając tę część zbiorów Muzeum Sztuki, która nie przetrwała II wojny światowej. Wydobyte z muzealnego archiwum czarno-białe fotografie zostały powiększone do pierwotnych wymiarów by zawisnąć w witrynach i wnętrzach sklepów i zakładów usługowych (punkt ksero, sklep spożywczy, drogeria, punkt wyrobu kołder itd.) przy ul. Gdańskiej, łącząc dwie siedziby Muzeum Sztuki: ms na ul. Więckowskiego 36 i ms2 przy ul. Ogrodowej 19. Wątkiem czwartym była łódzka odsłona Niewidzialnego miasta, inspirowanego przez Marka Krajewskiego projektu dokumentacji artystycznej aktywności mieszkańców miast. Wszystkie działania dokumentowało osiem numerów współredagowanej przez widzów gazety projektu, która zastąpiła katalog.

Uczestnicy ms3 Re:akcja wracają. W Muzeum Sztuki w Łodzi doświadczają czegoś cennego. W Muzeum Sztuki w Łodzi ich doświadczenie jest cenione.

Archiwum projektów edukacyjnych Muzeum Sztuki w Łodzi dostępne pod adresem: http://msl.org.pl/edukacja/index/sub,archiwum/year,2009.
Bieżąca oferta edukacyjna Muzeum Sztuki w Łodzi dostępna pod adresem: http://msl.org.pl/edukacja/index/sub,oferta.

W TYM TEMACIE CZYTAJ TAKŻE:
Anna Taszycka, Edukacja: sztuka w kinie
CoCA Kolektyw: Katarzyna Jankowska, Marta Kołacz, Daniel Muzyczuk, Agnieszka Pindera i Joanka Zielińska, Edukacja: sztuka cię szuka!
Monika Weychert-Waluszko, Edukacja w MSN. Rozmowa z Sebastianem Cichockim i Martą Dziewańską
Wojciech Szymański, Muzeum jedzie na Woodstock. Rozmowa z Jolantą Gumulą
Ewa Małgorzata Tatar, Co artysta miał na myśli?", czyli o sztuce i edukacji
Dorota Jarecka, Biblioteka i reading room. Nowe muzea: edukacja czy zabawa?
Ewa Małgorzata Tatar, Dominik Kuryłek, Kuba Szreder, Pomiędzy krytyką instytucjonalną a krytycznością instytucji. O projekcie "Przewodnik" w Muzeum Narodowym w Krakowie
Janusz Byszewski, Grzegorz Borkowski, Adam Mazur, Muzeum nie tylko dla kuratorów: Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie z punktu widzenia edukatora
Kongres Kultury Polskiej, różni autorzy
Paulina Olszewska, T jak Tarnów, czyli lekcja ze sztuki współczesnej
Katarzyna Hołda, Edukacyjna aktywność wokół "Białej". Z Anną Nawrot i Janem Gryką rozmawia Katarzyna Hołda

MS3 REAKCJA WERNISAŻ
MS3 REAKCJA WERNISAŻ

WARSZTAT GNIECIONE-PLECIONE
WARSZTAT GNIECIONE-PLECIONE

  1. 1. Patrz: D. Hume, Sprawdzian smaku [w:] tegoż, Eseje z dziedziny moralności i literatury, przeł. T. Tatarkiewiczowi, oprac. i wstęp W. Tatarkiewicz, Warszawa 1955, s. 197-198.
  2. 2. Patrz: B. Herrnstein Smith, Uwarunkowania wartości, przeł. M.B. Fedewicz, „Pamiętnik Literacki" 1985, z. 4, s. 305-343.
  3. 3. J. Kaczmarek, Joseph Beuys. Od sztuki do społecznej utopii, Poznań 2001, s. 25.