como espiar sin descargar nada press localizar numero movil here exposed cell pics programas para espiar por satelite el mejor espia gratis de whatsapp mua giong ong noi necesito espiar espia mensajes de texto de celulares telcel gratis como funciona spyphone pro como espiar blackberry messenger descargar programa prism espia

Z Haleh Jamali rozmawia Agnieszka Kołek

: Function ereg() is deprecated in /includes/file.inc on line 649.

Agnieszka Kołek: Jak widzisz swoją twórczość w odniesieniu do dyskursu feministycznego?

Haleh Jamali: Moja twórczość wypłynęła z autoportretów. Pracując nad nimi zaczęłam interesować się kobietą jako tematem moich badań. Poczułam, że chciałabym się bardziej w ten temat zagłębić. Zawsze inspirował mnie feminizm w sztuce. Moja twórczość przechodzi kolejne etapy. Jedne prace jednoznacznie dotykają tych tematów, na przykład poprzez koncentrację na tym jak kobiety się ubierają i jaki w związku z tym projektują wizerunek, podczas gdy w innych pracach te tematy mają mniejsze znaczenie i często nie są tak widoczne.

A.K.: Co miało największy wpływ na Twoje myślenie i twórczość w odniesieniu do kwestii płci?

H.J.: Jestem Iranką, która przez 25 lat mieszkała w swoim kraju rodzinnym. W 2005 przyjechałam do Londynu, po czym przeniosłam się do Szkocji, gdzie mieszkałam w różnych miejscach od 2007, by w końcu osiedlić się w Glasgow. Nie mam wątpliwości, że życie w Iranie miało wpływ na moją sztukę, to jej rdzeń. Studiowałam w Iranie, tam miałam moją pierwszą wystawę, a co najważniejsze sytuacja w Iranie miała wpływ na moją pracę. Myślę, że emigracja też mocno oddziałuje na moją twórczość. Kiedy przyjechałam do Londynu, po raz pierwszy miałam styczność z wielokulturowym społeczeństwem; spotkałam ludzi z różnych kultur, różnych narodowości. Myślę, że moje prace mówią dużo na temat mojej tożsamości jako kobiety, Iranki. Niektóre z prac są bardzo osobiste i używają mojego własnego doświadczenia jako materiału, inne odnoszą się bardziej do zbiorowych doświadczeń, bliskich wielu innym osobom.

A. K.: Jak widzisz swoją twórczość w kontekście sztuki na świecie? Czy myślisz, że Twoja twórczość jest ponad podziałami i granicami?

H. J.: Moją intencją jest tworzenie prac otwartych na interpretacje. Nie ważne, z jakiego miejsca, kultury czy religii pochodzą odbiorcy mojej sztuki. Tematy, jakie mnie interesują odnoszą się do tych różnych grup.

A. K.: Czy kiedykolwiek zastanawiałaś się jak Twoje prace wyglądałyby, gdybyś nadal żyła w Iranie? Czy bardzo by się różniły od obecnych prac?

H.J.: Trudno mi jest to sobie wyobrazić. Po latach nie mieszkania i nie pracowania w Iranie nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić. Wiem, że na pewno moja twórczość byłaby inna, jej tematyka, styl i nastrój

A.K.: Nad czym obecnie pracujesz?

H. J.: Właśnie skończyłam edytować cztery nowe prace wideo, rezultat mojej współpracy z Monicą de Ioanni. Poza tym udało mi się zakończyć prace nad muralem na zlecenie Royal Botanic Garden w Edynburgu. Przeprowadziłam się też z Glasgow do Edynburga. Obecnie pracuję nad serią rysunków zainspirowanych wpływem miejskiego pejzażu na życie ludzi.

Haleh Jamali - irańska artystka mieszkająca w Wielkiej Brytanii od 2005 roku, obecnie mieszka i tworzy w Edynburgu. Studiowała w Teheranie, następnie ukończyła studia podyplomowe na University of Westminster. W 2012 roku została wyróżniona w konkursie 6 International Arte Laguna Prize podczas Nappe of Arsenale of Venice we Włoszech. Wystawiła swoją pracę Feed podczas IV Festiwalu Passion for Freedom w Londynie w 2012 roku.

Haleh Jamali i Monica De Ioanni, "Wyjazd", kadr z pracy wideo
Haleh Jamali i Monica De Ioanni, "Wyjazd", kadr z pracy wideo

Haleh Jamali i Monica De Ioanni, "Wyjazd", kadr z pracy wideo
Haleh Jamali i Monica De Ioanni, "Wyjazd", kadr z pracy wideo

Haleh Jamali i Monica De Ioanni, "Wyjazd", kadr z pracy wideo
Haleh Jamali i Monica De Ioanni, "Wyjazd", kadr z pracy wideo

Haleh Jamali i Monica De Ioanni, "Wyjazd", kadr z pracy wideo
Haleh Jamali i Monica De Ioanni, "Wyjazd", kadr z pracy wideo

Haleh Jamali i Monica De Ioanni, "Wyjazd", kadr z pracy wideo
Haleh Jamali i Monica De Ioanni, "Wyjazd", kadr z pracy wideo

Haleh Jamali i Monica De Ioanni, Wyjazd, kadr z pracy wideo,
czas trwania: 5 minut 40 sekund,
kolor, projekcja na jednym bądź dwóch kanałach

W ‘Wyjeździe’ Haleh Jamali po raz pierwszy współpracuje z performerską, Monica De Ioanni. Ta monochromatyczna praca powstała w studio fotograficznym gdzie postać kobiety (Monica) jest sama na tle pustego, białego tła. Haleh zawsze była zafascynowana relacją pomiędzy kobietami i tkaniną, a w szczególności sposobem, w jaki się układa, jakie formy tworzy zasłona oraz niewidzialnym spojrzeniem zasłoniętych kobiet. Performerka używa tutaj tkaniny jako symbolu przedstawiającego walkę i niekiedy frustrację osoby, której tożsamość została ukryta. W tych staraniach kobieta próbuje pokonać te przeszkody i odkryć swoją tożsamość.

Haleh Jamali, "Ktoś kto nie jest jak nikt inny", 2007, zapętlona projekcja wideo
Haleh Jamali, "Ktoś kto nie jest jak nikt inny", 2007, zapętlona projekcja wideo

Haleh Jamali, "Ktoś kto nie jest jak nikt inny", 2007, zapętlona projekcja wideo
Haleh Jamali, "Ktoś kto nie jest jak nikt inny", 2007, zapętlona projekcja wideo

Haleh Jamali, Ktoś kto nie jest jak nikt inny, 2007,
zapętlona projekcja wideo,
czas trwania: 3 minuty, kolor, stereo, projekcja jednokanałowa

Ta praca bada sprawy związane z tożsamością kobiet imigrantek w związku z ich wyglądem. Podczas procesu asymilacji w wielokulturowych społeczeństwach kobieca tożsamość staje się bardziej płynna poprze wybór stylu życia i ubioru. Praca ta wypływa z bezpośredniego doświadczenia Heleh jako imigrantki oraz sposobu, w jaki inni rozumieją te różne tożsamości. Popychając te idee w kierunku skrajności, Haleh sugeruje koncepcję ‘rozdwojenia’. Artystka podkreśla, że własna tożsamość nierozerwalnie związana jest ze stosunkiem do innych i wskazuje, że nierozerwalne Ja i Inni są rodzajem umowy społecznej tożsamości. Pracy tej towarzyszy ścieżka dźwiękowa (współpraca z Claudią Vogelgsang) przygotowana specjalnie na potrzeby tej pracy.